Newsy

Dieta roślinna może, ale nie musi być dietą wegańska

2016-04-22  |  06:35

Poza produktami pochodzenia roślinnego w diecie roślinnej jest także miejsce na małe ilości mięsa, ryb czy nabiału. Natomiast weganizm nie dopuszcza takiej możliwości. Dieta roślinna w swoim założeniu jest ukierunkowana na zdrowie i powinna się opierać na niskoprzetworzonych produktach, podczas gdy weganizm niekoniecznie. Wielu wegan chętnie sięga po niezdrowe produkty, jeśli tylko zostały przygotowane bez udziału komponentów odzwierzęcych.

Dieta roślinna to termin, który pochodzi od angielskiego „plant-based diet”, co można przetłumaczyć jako dieta bazująca na roślinach.

– Główne założenie jest takie, że produkty roślinne powinny dominować nad produktami odzwierzęcymi. Dodatkowym założeniem tej diety jest też to, że powinny być to produkty nieprzetworzone. Na przykład cukier jest produktem pochodzenia roślinnego, ale jest produktem głęboko przetworzonym i szkodliwym dla naszego zdrowia, dlatego nie ma go w diecie roślinnej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Damian Parol, dietetyk, psychodietetyk.

Eksperci tłumaczą, że choć dieta roślinna budzi oczywiste skojarzenia z weganizmem, to jednak nie są to tożsame określenia. Weganizm często jest rozumiany jako cały styl życia, dieta roślinna jest pod tym względem pojęciem znacznie węższym i odnosi się przede wszystkim do sposobu odżywiania.

– Dieta roślinna może być dietą wegańską, ale nie musi. Weganizm jest bardziej restrykcyjny i w ogóle nie dopuszcza produktów odzwierzęcych. Natomiast dieta roślinna dopuszcza niewielkie ilości produktów odzwierzęcych, np. niewielkie ilości nabiału czy tłustych ryb morskich w celu dostarczenia kwasów omega-3. Weganizm jest zamknięty na te opcje, poza tym weganizm zazwyczaj łączy się z jakąś ideologią, z walką o prawa zwierząt, z troską o środowisko – tłumaczy Damian Parol.

Specjaliści do spraw żywienia podkreślają, że weganie i wegetarianie mogą się pochwalić się lepszym stanem zdrowia. Spożywanie warzyw, owoców, roślin strączkowych, orzechów i pełnoziarnistych zbóż ma udowodnione korzyści zdrowotne. Stosując dietę roślinną, przede wszystkim ograniczamy nadmiar nasyconych kwasów tłuszczowych i cholesterolu.

– Produkty odzwierzęce, takie jak np. czerwone mięso w dużej ilości, jak nasycone kwasy tłuszczowe, które możemy znaleźć np. w maśle, są niekorzystne dla naszego zdrowia i jeśli wykluczmy je z diety, to w to miejsce muszą wejść jakieś inne produkty. I tutaj mogą to być produkty roślinne, które mają korzystny wpływ na nasze zdrowie, np. wszelkiego rodzaju warzywa – wyjaśnia Damian Parol.

Dietę roślinną mogą stosować wszyscy. Specjaliści polecają ją również sportowcom. Dostarcza ona wielu witamin, składników odżywczych i białka, ale tylko pod warunkiem że posiłki są umiejętnie komponowane poprzez łączenie ze sobą na przykład warzyw strączkowych z pełnoziarnistym ryżem czy kaszą gryczaną.

– Oczywiście inaczej ona wygląda u osoby, która nie jest w ogóle aktywna fizycznie, inaczej wygląda u sportowca, który uprawia sporty siłowe, a inaczej u osoby, która uprawia sporty wytrzymałościowe. Jeśli komuś zależy na tym, żeby dostarczyć swojemu organizmowi odpowiednio dużo białka, to trzeba pod tym kątem zbilansować swoją dietę, trzeba szukać w niej źródeł roślinnego białka, ale jest to jak najbardziej możliwe – mówi Damian Parol.

Damian Parol podkreśla, że doskonałym źródłem białka roślinnego są chociażby rośliny strączkowe, czyli soczewica – ok. 30 proc. białka, fasola – 22 proc., podczas gdy mięso zawiera go zaledwie 12–13 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.