Newsy

Duża część chorób nowotworowych zależy od diety, a nie genów

2014-03-14  |  06:20

Za 25 proc. zgonów w Polsce odpowiadają nowotwory. Mimo że duża część tych chorób wynika z niewłaściwego stylu życia, wiedza na temat ich profilaktyki jest niewielka. Ważnymi czynnikami ryzyka raka są nadwaga, otyłość, niska aktywność fizyczna oraz dieta bogata w tłuszcz, przetworzone węglowodany, czerwone mięso, wędliny, sól i alkohol. Działanie antyrakowe wykazują przeciwutleniacze zawarte w warzywach i owocach.

Nowotwory są drugą co do częstości przyczyną zgonów w Polsce zaraz po chorobach serca. Wpływ diety i aktywności fizycznej na zdrowie układu krążenia jest oczywisty niemal dla wszystkich, jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że również duża część chorób nowotworowych zależy od stylu życia.

 – Korelacja pomiędzy dietą i stylem życia a występowaniem nowotworów jest już udowodniona. Są dane, które wskazują, że 1/3 nowotworów można byłoby uniknąć właśnie przez odpowiednie odżywianie i odpowiednią aktywność fizyczną – mówi dr inż. Katarzyna Okręglicka, fizjolog żywienia, agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Najlepiej udokumentowanym związkiem pomiędzy dietą a rozwojem nowotworu jest rak jelita grubego. Głównym czynnikiem ryzyka w tym przypadku jest spożywanie dużej ilości czerwonego mięsa i wędlin. Udowodniono również, że nadmiar soli w żywności może przyczynić się do rozwoju raka żołądka.

Wszystkim procesom nowotworowym sprzyja wysokie spożycie tłuszczu i białka, przetworzonych węglowodanów oraz alkoholu. Jednocześnie taki sposób odżywiania jest związany z nadwagą i otyłością, które same w sobie podwyższają prawdopodobieństwo rozwoju raka.

Wiele danych naukowych o połączeniu elementów diety z występowaniem nowotworów dotyczy niewystarczającego spożycia antyoksydantów. Są to substancje o charakterze przeciwutleniającym, które zmiatają wolne rodniki w naszym organizmie, przez co chronią białka, kwasy tłuszczowe i kwasy nukleinowe przed uszkodzeniem – dodaje Katarzyna Okręglicka.

Przeciwutleniacze hamują działanie związków rakotwórczych oraz zapobiegają uszkodzeniom materiału genetycznego, co mogłoby zapoczątkować proces nowotworowy. Głównym źródłem tych substancji są warzywa i owoce, rośliny strączkowe oraz orzechy i pestki.

Według raportu Światowego Funduszu Badań nad Rakiem podstawowymi elementami profilaktyki chorób nowotworowych są: właściwa masa ciała, codzienna aktywność fizyczna oraz dieta bogata w nieprzetworzone pokarmy roślinne, uboga w produkty typu fast-food, słodkie napoje, sól oraz alkohol. Co ciekawe, organizacja zaleca ograniczenie spożycia czerwonego mięsa do minimum oraz całkowitą rezygnację z wędlin.  

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.