Newsy

Ekstrakt z konopi ma szerokie działanie lecznicze. Łagodzi objawy choroby Parkinsona, padaczki i depresji

2016-08-10  |  06:00

Konopie przemysłowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem Polaków. Ich zastosowanie jest bardzo szerokie – od produktów leczniczo-terapeutycznych takich jak olejki poprzez całą gamę suplementów diety, żywność, a nawet kosmetyki. Ekstrakt z konopi ma działanie lecznicze m.in. w przypadku takich chorób jak padaczka lekoodporna, depresja, choroba Parkinsona, cukrzyca czy różnego rodzaju nowotwory.

Uprawa konopi indyjskich, które zawierają THC, czyli substancję traktowaną jak narkotyk, jest nielegalna. To wpływa negatywnie na postrzeganie innych odmian konopi, w tym siewnych, które wyglądają prawie tak samo, ale zamiast THC zawierają inny kannabinoid – CBD, który ma właściwości o szerokim spektrum leczniczym i z powodzeniem jest wykorzystywany jako lekarstwo na wiele schorzeń.

W ekstraktach konopnych, które pozyskujemy z kwiatostanów, jest ponad 400 różnych związków. W tej chwili skupiamy się tak naprawdę na właściwościach dwóch kannabinoidów, na właściwościach leczniczych THC, jak również o CBD, która w jak największej ilości występuje w konopiach przemysłowych – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Gryt, Dobre Konopie.

Produkty wytwarzane z konopi i zawierające CBD zyskały już dużą popularność w Europie Zachodniej. Ich gama jest bardzo szeroka, są wśród nich produkty spożywcze (olej konopny, mąka, białko, herbaty), kosmetyczne (np. kremy, mydła, żele, szampony), a także wyroby medyczne.

Stosujemy takie metody ekstrakcji, która nazywa się nadkrytyczną CO2, ekstrakty są pozyskiwane w bardzo niskiej temperaturze, około 38 stopni, dzięki czemu te wszystkie substancje są zachowane w bardzo naturalnej formie, dokładnie w takiej, jak występują w kwiatach – tłumaczy Ewa Gryt.

Działanie lecznicze potwierdzają coraz liczniejsze badania kliniczne.

Każdy z nas ma układ endokannabinoidowy, który pilnuje taką wewnętrznej homeostazy w naszym organizmie, i tak naprawdę taką substancję, która występuje właśnie w konopiach, sami wytwarzamy w organizmie. Jest to najbardziej rozbudowany układ, jego receptory są rozrzucone po całym układzie nerwowym, przede wszystkim w mózgu, po wszystkich organach wewnętrznych, w szczególności w wątrobie, w wewnętrznych ściankach układu krwionośnego, tym samym efekty lecznicze są bardzo szerokie – mówi Ewa Gryt.

Ekstrakt z konopi ma zastosowanie we wszystkich chorobach układu nerwowego, chociażby stanach depresyjnych czy padaczkach lekoopornych.

Są bardzo spektakularne wyniki w leczeniu padaczek. Osoby, które wcześniej miały po 100 napadów dziennie, przy zażywaniu ekstraktów mają np. 1 napad na miesiąc albo wcale – mówi Ewa Gryt.

Produkty medyczne na bazie konopi są także skuteczne w łagodzeniu skutków choroby Parkinsona czy choroby Alzheimera, a także w przypadku schorzeń cywilizacyjnych takich jak cukrzyca czy nowotwory. Pomagają również wychodzić z nałogów. Uspokajają, wyciszają, ale nie powodują senności.

CBD tonizuje układ nerwowy i pomaga zachować spokój. To CBD można w różny sposób aplikować, od najprostszego picia np. herbatek, naparów z kwiatów i liści konopi, poprzez zażywanie ekstraktów, ale również takie być może trochę i kontrowersyjne – bowiem można palić te kwiaty i dostarczać w tym momencie bardzo szybko kannabinoidy do układu. To jest też świetne wyjście dla palaczy, którzy chcą zerwać z uzależnieniem od nikotyny. Zachowują na jakiś czas odruch palenia, a wypłukują się z nikotyny – dodaje Ewa Gryt.

Ewa Gryt z pomocą funduszy unijnych opracowała również autorską metodę pozyskiwania celulozy niedrzewnej. Jak przekonuje, dzięki konopiom przemysłowym powstaje biała celuloza, co sprawia, że nie trzeba wydawać pieniędzy na kosztowny i nieekologiczny proces wybielania. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.