Newsy

Grille otwarte wciąż najbardziej popularne wśród Polaków. Powoli rośnie też zainteresowanie bardziej praktycznymi grillami zamkniętymi

2014-06-18  |  06:10
Mówi:Marek Kosicki
Funkcja:doradca klienta
Firma:sieć hipermarketów branży budowlanej Leroy Merlin
  • MP4
  • W sezonie wiosenno-letnim Polacy wciąż bardzo chętnie grillują. Obecnie duży wybór grilli sprawia, że klienci zaczynają rezygnować z otwartych grilli, opalanych węglem drzewnym, na rzecz tych zamkniętych oraz elektrycznych czy gazowych, które można eksploatować niezależnie od pory roku. W dodatku potrawy przyrządzane na tego typu sprzęcie, zwłaszcza na grillach zamkniętych, pieką się szybciej i są smaczniejsze.

    W tej chwili mamy bardzo dużą gamę grilli do wyboru. Możemy grillować naturalnie na grillu otwartym. Mamy też grille betonowe, które bardzo ładnie wyglądają w ogrodzie. Oczywiście są też grille gazowe oraz elektryczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marek Kosicki, doradca klienta z sieci hipermarketów branży budowlanej Leroy Merlin.

    Grill gazowy czy elektryczny to dobre rozwiązanie, aby uniknąć uciążliwego rozpalania węgla drzewnego czy rozpałki grillowej. W dodatku z tego rodzaju grilli można korzystać przez cały rok. Bardzo dobrze sprawdzają się one w mieście, na balkonie.

    Powoli ludzie się przekonują do grilli zamkniętych, czyli z pokrywą. Potrawy z takiego grilla wychodzą o wiele smaczniejsze i szybciej się smażą dzięki cyrkulacji powietrza. Na grillu otwartym ciepło mamy od spodu, więc wszystkie potrawy pieką się od spodu, a góra po prostu nam wysycha – podkreśla Marek Kosicki.

    Wielu Polaków wciąż uważa, że podstawą udanego grillowania jest duża ilość dymu, którym przechodzą potrawy. Jednak można zauważyć też wzrost zainteresowania grillami zamkniętymi, które pozwalają przyrządzić soczyste mięsa czy warzywa w dość krótkim czasie.

    W grillach zamkniętych mamy dwie metody grillowania, co jest nowością – grillowanie bezpośrednie i pośrednie. Grillowanie bezpośrednie to zwykłe grillowanie na całej szerokości paleniska. Natomiast pośrednie polega na tym, że wrzucamy węgiel z jednej i z drugiej strony i możemy spokojnie upiec na przykład całą pieczeń, kurczaka czy kaczkę – mówi Marek Kosicki.

    Grill to jeden z najczęściej kupowanych sprzętów ogrodowych w okresie letnim. Ceny najprostszych grilli otwartych zaczynają się od 50 zł. Grille zamykane są już nieco droższe – ich ceny zaczynają się od 300 zł.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Uroda

    Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

    W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.

    Gwiazdy

    Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu

    Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.

    Media

    Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu

    Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.