Mówi: | Magdalena Gessler |
Funkcja: | restauratorka |
Newsy
Magda Gessler: w Polsce nadal ważniejszy jest wygląd niż smak potrawy
2013-12-23 | 08:20
Tagi: Magda Gessler zmienia polską kuchnię, Magda Gessler o ksiażce „Smaczna Polska. Regionalny przewodnik kulinarny”
W najnowszej książce kucharskiej Magdy Gessler zatytułowanej „Smaczna Polska. Regionalny przewodnik kulinarny” znalazły się przepisy inspirowane tradycyjną kuchnią i lokalnymi specjałami. Z tomu można dowiedzieć się m. in., jak ważna jest jakość używanych produktów, a także gdzie w Polsce można znaleźć najlepsze kurki, kapustę czy ryby.
Magda Gessler narzeka, że w Polsce w dalszym ciągu ważniejszy jest wygląd potrawy niż jej smak i pochodzenie składników użytych do jej sporządzenia. W okresie przedświątecznym, kiedy w sklepach pojawiają się karpie, bardzo rzadko można dotrzeć do informacji, z jakiego regionu pochodzi ryba.
– Najważniejszą informacją, tak jak to jest we Francji, powinna być lokalizacja produktu. Jeżeli przygotowujemy potrawę i produkty nie pochodzą ze sprawdzonego miejsca, nasze danie nigdy nie będzie dobre. To jest trochę tak, jak ładować pieniądze w stary, zepsuty samochód, który nigdy nie wróci do formy. Nie można pracować nad kiepskim produktem. To strata naszego czasu, pieniędzy i zdrowia. – twierdzi Magda Gessler.
Restauratorka zwraca uwagę, że w Polsce nadal nie przykłada się wielkiej wagi do kuchni regionalnej. Często zdarza się, że mieszkańcy konkretnego regionu nie wiedzą, że ich lokalny produkt jest mocno pożądany przez mieszkańców Warszawy, którzy są zdeterminowani zapłacić za niego wysoką sumę.
– W Małdytach w województwie warmińsko-mazurskim można znaleźć na przykład najlepszego lina w Polsce i do tego genialne kurki. Niestety większość linów z okolicy Warszawy jest bardzo mulista, a ludzie nie zawsze potrafią to dostrzec i zgromadzić wokół siebie dobre produkty. – mówi Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W „Smacznej Polsce. Regionalnym przewodniku kulinarnym”zebrano przepisy z całej Polski, w których uwzględniono lokalne specjały i ich wpływ na przygotowywane dania. Książka miała swoją premierę w listopadzie.
Magda Gessler narzeka, że w Polsce w dalszym ciągu ważniejszy jest wygląd potrawy niż jej smak i pochodzenie składników użytych do jej sporządzenia. W okresie przedświątecznym, kiedy w sklepach pojawiają się karpie, bardzo rzadko można dotrzeć do informacji, z jakiego regionu pochodzi ryba.
– Najważniejszą informacją, tak jak to jest we Francji, powinna być lokalizacja produktu. Jeżeli przygotowujemy potrawę i produkty nie pochodzą ze sprawdzonego miejsca, nasze danie nigdy nie będzie dobre. To jest trochę tak, jak ładować pieniądze w stary, zepsuty samochód, który nigdy nie wróci do formy. Nie można pracować nad kiepskim produktem. To strata naszego czasu, pieniędzy i zdrowia. – twierdzi Magda Gessler.
Restauratorka zwraca uwagę, że w Polsce nadal nie przykłada się wielkiej wagi do kuchni regionalnej. Często zdarza się, że mieszkańcy konkretnego regionu nie wiedzą, że ich lokalny produkt jest mocno pożądany przez mieszkańców Warszawy, którzy są zdeterminowani zapłacić za niego wysoką sumę.
– W Małdytach w województwie warmińsko-mazurskim można znaleźć na przykład najlepszego lina w Polsce i do tego genialne kurki. Niestety większość linów z okolicy Warszawy jest bardzo mulista, a ludzie nie zawsze potrafią to dostrzec i zgromadzić wokół siebie dobre produkty. – mówi Gessler agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W „Smacznej Polsce. Regionalnym przewodniku kulinarnym”zebrano przepisy z całej Polski, w których uwzględniono lokalne specjały i ich wpływ na przygotowywane dania. Książka miała swoją premierę w listopadzie.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
- 2024-12-03: Stan budynków w Polsce poprawia się zbyt wolno. Ma to negatywny wpływ na klimat i zdrowie mieszkańców
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.