Mówi: | Mariola Bojarska-Ferenc |
Funkcja: | gimnastyczka artystyczna i trenerka fitness |
Mariola Bojarska-Ferenc: Istnieje ponad 200 rodzajów zajęć fitness. Każdy znajdzie coś dla siebie
Wybierając aktywność fizyczną, nie należy kierować się wyłącznie sezonową modą. Szczególną uwagę powinny na to zwrócić osoby po przebytych kontuzjach bądź przewlekłych chorobach. W ich przypadku przed przystąpieniem do ćwiczeń niezbędna jest konsultacja lekarzem.
– Ćwicząc, trzeba pamiętać o tym, że ćwiczenia to nie zabawa. Powinny one być wykonywane pod okiem specjalisty i konsultowane z lekarzem. Jeśli lekarz wyeliminuje którąś z form ruchu i uzna, że są nieodpowiednie dla naszego zdrowia, trzeba po prostu powiedzieć: nie i z nich zrezygnować – tłumaczy Mariola Bojarska-Ferenc w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Aby osiągnąć oczekiwane rezultaty, zarówno estetyczne, jak i zdrowotne, niezbędne są konsekwencja i regularność. Należy więc zdecydować się na zajęcia sportowe, w których będziemy z chęcią uczestniczyć. Tylko w ten sposób nie ulegniemy szybkiemu zniechęceniu. Kluby fitness wychodzą naprzeciw różnorodnym oczekiwaniom klientów, mogą oni wybierać pomiędzy licznymi zajęciami fitness, kursami tańca, ćwiczeniami na siłowni, a nawet lekcjami badmintona. Niezmiennie popularny pozostaje także basen.
– Oczywiście kocham wszelkiego rodzaju zajęcia fitnessowe. Na świecie jest ich ponad 220 form, jest też wiele form w naszych polskich fitness klubach. Mnóstwo trenerów jest bardzo dobrze przygotowanych, więc wystarczy się podpytać o te nowości, jeśli chcecie, żeby ktoś was zainspirował. A jeśli nie, to cudownie wpływają na naszą sylwetkę na przykład zajęcia pilates, które wzmacniają mięśnie brzucha, grzbietu, które nie rozbudowują mięśni na szerokość, ale działają zdecydowanie wzdłuż – radzi Mariola Bojarska-Ferenc.
Osoby, które na co dzień borykają się ze stresem powinny zdecydować się na jogę. Ćwiczenia fizyczne połączone z nauką prawidłowego oddychania i medytacją mają doskonały wpływ zarówno na sylwetkę, jak i psychikę ćwiczących. To dobre rozwiązanie także dla osób cierpiących na nadwagę.
– Kiedy jesteśmy zdenerwowani, uruchamia się hormon stresu, tak zwany kortyzol, który prowadzi do odkładania się tkanki tłuszczowej właśnie w okolicach brzucha. Jeśli powodem naszej otyłości, zaglądania do lodówki, jest między innymi stres warto na początku się odstresować, a potem zabrać się za konkretne ćwiczenia, które wzmocnią całą sylwetkę i poprawią kondycję – wyjaśnia Bojarska-Ferenc.
Niezbędnym uzupełnieniem aktywności fizycznej jest dieta. Mariola Bojarska-Ferenc odradza stosowanie modnych diet, proponowanych przez magazyny lifestyle'owe. Jest natomiast zwolenniczką racjonalnego sposobu odżywiania, na wzór mieszkańców japońskiej wyspy Okinawa.
– Jest to sposób żywienia oparty na gęstości energetycznej i odżywczej posiłku. Trzeba wybierać takie produkty, które mają w sobie jak najmniej tłuszczu, jak najmniej cukru, dużo błonnika, dużo wody, dużo witamin. A więc jemy dużą warzyw, białe mięso, ryby, jajka, a omijamy szerokim łukiem rzeczy bardzo tłuste i słodkie – radzi instruktorka fitness.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.