Mówi: | Paweł Gałecki |
Funkcja: | zastępca szefa kuchni w restauracji Piano w Lublinie |
Firma: | polski reprezentant konkursu Pasta World Championship |
Osiemnastu szefów kuchni z całego świata rozpoczyna walkę o tytuł mistrza makaronu. Wśród nich jest Polak
W Mediolanie rozpoczyna się 7. edycja prestiżowego konkursu dla kucharzy. O tytuł Master of Pasta rywalizuje osiemnastu szefów kuchni z całego świata, w tym Polak, Paweł Gałecki. Zadaniem uczestników jest przygotowanie potrawy z włoskiego makaronu – w pierwszym etapie na podstawie własnego pomysłu. Polski kucharz nie ukrywa, że najbardziej obawia się włoskich rywali, znanych z talentu kulinarnego.
Pasta World Championship to międzynarodowe mistrzostwa organizowane już po raz siódmy przez włoską Akademię Barilla. W tym roku po raz pierwszy wydarzenie to zbiega się z obchodzonym od 20 lat Światowym Dniem Makaronu. O tytuł Master of Pasta rywalizuje osiemnastu szefów kuchni w wieku poniżej 35. lat z różnych krajów świata, m.in. Chin, Francji, USA, Brazylii oraz Polski, a ich zadaniem jest przygotowanie potrawy z makaronu. Działania te ocenia jury złożone z sześciu ekspertów. Konkurs składa się z trzech etapów – w pierwszym z nich uczestnicy muszą sporządzić danie według własnego pomysłu, na podstawie przepisu zgłoszonego wcześniej organizatorom.
– W drugim etapie przechodzi tylko połowa uczestników, przygotowujemy makaron z nieznanych nam produktów, a trzeci etap, czyli sam finał, startuje już tylko dwóch kucharzy i przygotowują klasyczne spaghetti al pomodoro według własnej inwencji twórczej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Paweł Gałecki, zastępca szefa kuchni hotelu i restauracji Piano w Lublinie.
Każdy z etapów konkursu odbywa się na oczach publiczności – widzowie mogą podejść do kucharzy, przyjrzeć się ich pracy, a nawet porozmawiać z nimi. Do tej pory tytuł Master of Pasta trafił do szefów kuchni z USA, Słowenii, Turcji, Szwajcarii, RPA, i Japonii. Łącznie w ciągu sześciu lat w konkursie wzięło udział ponad 125 uczestników – Polak po raz pierwszy wystartował w rywalizacji w 2017 roku. Tegoroczny reprezentant polski, Paweł Gałecki, zakwalifikował się do konkursu dzięki zwycięstwu w XIII edycji Arte Culinaria Italiana, który odbyła się w marcu w Rzeszowie.
– Mój makaron okazał się najsmaczniejszy i najbardziej ciekawy w stosunku do konkurentów. Było spaghetti z bułką tartą i suszonymi drożdżami – mówi szef kuchni.
W pierwszym etapie konkursu w Mediolanie Polak zamierza przygotować bavette z pesto bazyliowym z pistacjami z dodatkiem piany ziemniaczanej z parmezanem oraz mozzarelli a’la burrata nadziewana masą bazyliową. Danie, które nazwał Bite of Summer, Paweł Gałecki wykończy kompresowanym ogórkiem z bazylią, miętą i cytryną, aby smakiem przypominało minione, gorące wakacje.
– Najbardziej obawiam się Włochów, bo ich talent kulinarny jest niezachwiany, ale miejmy nadzieję, że podołam, podniosę to na barki, zdołam zająć jakieś miejsce – mówi szef kuchni.
Pasta World Championship to więcej niż konkurs kulinarny. W ciągu dwóch dni odbędą się wystawy, pokazy gotowania na żywo, testowanie potraw, konferencje oraz trzy mistrzowskie wykłady. Hasłem tegorocznej edycji Pasta World Championship jest „Jedz pozytywnie”, stanowiące ukłon w stronę włoskiej idei La Dolce Vita. Paweł Gałecki nie ukrywa, że zawarta w haśle filozofia jest mu bardzo bliska, uwielbia bowiem przyrządzać dania dla innych, czerpie mnóstwo satysfakcji z samego gotowania, jest też otwarty na krytykę, aby stale ulepszać swoje umiejętności.
– Filozofia cieszenia się z tego jedzenia, spędzania czasu z jedzeniem i z ludźmi jest naprawdę bliska mojemu sercu i bardzo się cieszę, że takim tematem będę mógł na tym konkursie pokazać swoją osobę – mówi szef kuchni.
Tytuł Master of Pasta zostanie przyznany w drugim dniu konkursu Pasta World Championship, czyli 25 października.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.