Newsy

Polacy piją tyle samo kawy co herbaty. Głównie poza domem

2013-11-08  |  07:00

Już 70 proc. Polaków pije kawę poza domem - tak wynika z badań Makro Cash & Carry. Modne stało się nie tylko siedzenie w kawiarni przy stoliku, ale także kupowanie kawy na wynos i picie jej podczas drogi do pracy czy na zakupy.

Eksperci oceniają, że Polacy piją już tyle samo kawy co herbaty. W naszym kraju działa kilkadziesiąt tysięcy kawiarni czy barów, które serwują kawę. Będzie ich jeszcze więcej, bo rynek dynamicznie się rozwija.

– Zauważamy wzrost sprzedaży kawy – mówi Magda Paczos, właścicielka warszawskiej kawiarni „Przystanek MDM” i tłumaczy, że do lokalu zaglądają już nie tylko młodzi ludzie. – Często w naszej kawiarni zauważamy, jak starsi ludzie przychodzą i piją kawę. Jest to bardzo ciekawy i uroczy obrazek, jak starsze małżeństwo przychodzi i pije filiżankę espresso, a później dzieli się wrażeniami, czy im ta kawa smakuje i jaką kawę pili kilkanaście lat temu, jak jeszcze w Polsce nie było kawy.

Do Polski przyszła też moda na picie małej czarnej na wynos. Taki trend jest widoczny szczególnie w dużych miastach.

– Ludzie zaczęli doceniać, że kawa w kawiarni jest o niebo lepsza od tej kawy, którą sobie mogą sami samodzielnie przygotować. Kawa w kawiarni jest przygotowywana zgodnie z zasadami prawidłowo podanej kawy – wyjaśnia Magda Paczos.

Od lat naukowcy przekonują, że picie kawy jest zdrowe. Mała czarna m.in. hamuje procesy starzenia, chroni przed depresją, może zmniejszyć ryzyko pojawienia się raka skóry u kobiet, a także choroby Parkinsona. Sam zapach kawy obniża zaś poziom stresu.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Farmacja

Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.