Mówi: | Maja Kulikowska |
Firma: | Brita |
Polacy zaczęli filtrować wodę kranową. Jej picie jest bezpieczne
– Picie filtrowanej wody jest zdrowe, ekonomiczne i ekologiczne. Bycie smart konsumentem, czyli klientem, który w sposób świadomy zwraca uwagę nie tylko na cenę, lecz także na jakość oraz skład produktu to niemal styl życia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maja Kulikowska, dyrektor marketingu w firmie BRITA.
W Polsce trend filtrowania wody dopiero się przyjmuje. Główną przyczyną są stereotypy na temat wody kranowej. Do niedawna dominowało przeświadczenie, że jest bezwartościowa, a jej picie niebezpieczne dla zdrowia.
– Wiele badań potwierdza, że woda kranowa jest całkowicie bezpieczna i zdatna do picia. Większość osób ma w zasięgu ręki wodę o naprawdę dobrych parametrach. Wystarczy lekko poprawić smak, zapach i twardość, aby w pełni cieszyć się jej właściwościami. Ułatwiają to filtry, które zapewniają wysokiej jakości wodę w sposób szybki i wygodny – mówi ekspertka.
Najbardziej popularnym rodzajem filtrów w Polsce są filtry dzbankowe BRITA. Wybiera je około 70 procent osób.
– Są one proste w obsłudze, niedrogie i stosunkowo niewielkie, dzięki czemu można je np. umieścić w lodówce w upalny dzień. Usuwają nie tylko chlor, który negatywnie wpływa na zapach wody, lecz także zanieczyszczenia organiczne, które wywołują mętność wody – opowiada Maja Kulikowska.
Nową kategorię filtrów, które pojawiają się na rynku, stanowią filtry podzlewowe.
– To, co odróżnia je od dotychczas znanych rozwiązań, to: atrakcyjny design, mniejszy rozmiar oraz nowoczesne baterie trójdrożne. Dzięki nim urządzenie dozuje zimną i gorącą wodę kranową oraz chłodną filtrowaną. Montaż jest na tyle łatwy, że nie wymaga pomocy hydraulika – mówi Maja Kulikowska.
Ostatnią nowością w kategorii urządzeń filtrujących wodę są butelki filtrujące.
– Stanowią one idealne rozwiązanie dla osób mobilnych. Butelka napełniona w dowolnym miejscu na bieżąco filtruje wodę. Jest to nie tylko wygodny, lecz także bardzo modny gadżet – mówi ekspertka.
Butelki filtrujące nie są jeszcze dostępne w Polsce, dlatego przebywając poza domem zwolennicy rozwiązań ekologiczny nadal sięgają po wodę butelkowaną.
– Wybierając ją, należy zwrócić uwagę na mineralizację. Najlepiej dostosować ją do wieku oraz ilości wysiłku fizycznego. Należy jednak pamiętać, że każda plastikowa butelka rozkłada się do 800 lat. Dlatego takie rozwiązanie powinno być ostateczne – radzi Maja Kulikowska.
Picie filtrowanej wody dla wielu osób stanowi niemal styl życia, podobnie jak segregowanie odpadów, oszczędzanie energii i inne działania na rzecz ekologii.
Czytaj także
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2025-01-15: Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
- 2025-01-16: Systemy żywnościowe będą się zmieniać w kierunku bardziej zrównoważonym. Transformacja czeka nie tylko rolników
- 2024-11-05: Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci
- 2024-09-13: Przez betonozę miasta coraz częściej zmagają się ze skutkami powodzi błyskawicznych. Rozwiązaniem jest zwiększanie terenów zielonych
- 2024-09-06: Polska kolejny rok z rzędu boryka się z suszą. Problemy mają rolnicy w 13 województwach
- 2024-07-19: Nie tylko Zielony, ale też Niebieski Ład. UE intensyfikuje wysiłki na rzecz ochrony zasobów wodnych
- 2024-04-15: Piotr Zelt: Zmiany klimatyczne nabrały już gigantycznego rozpędu. Na każdym kroku trzeba pamiętać o segregacji śmieci, oszczędzaniu wody i recyklingu ubrań
- 2024-02-22: Niedopałki papierosów powodują co roku 20 mld dol. strat w ekosystemach wodnych. Potrzeba większej odpowiedzialności branży tytoniowej za ten problem
- 2023-11-23: Są kolejne dowody na to, że Mars był planetą pełną rzek. Wciąż nie wiadomo jednak, czy istniało na niej życie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.