Mówi: | Dominika Fetraś |
Funkcja: | dziewczyna Iñakiego Astiza, zawodnika Legii |
Polska WAG Dominika Fetraś: polskie restauracje nie potrafią mnie niczym zaskoczyć
– Nie chodzę dużo po warszawskich restauracjach, mam kilka swoich ulubionych, ale rzadko która potrafi mnie czymś zaskoczyć, więc skoro umiem gotować sama w domu, to czasami po prostu wolę zostać i zrobić coś, na co mam ochotę – wyznaje Dominika Fetraś w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Dominika Fetraś z wykształcenia jest magistrem psychologii, a z zamiłowania blogerką kulinarną i modową. Na swoim blogu dzieli się z czytelnikami nie tylko przepisami kulinarnymi, lecz także, jak sama pisze, poradami na temat tego, jak wieść luksusowe życie. Jest twórczynią kącika kulinarnego w magazynie „Yoga & Ayurveda”, swoją kulinarną pasją zaraża w „Pytaniu na śniadanie” w TVP2. Blogerka przyznaje, że gotować zaczęła, aby zawsze mieć pewność, że to, co je, ma najwyższą jakość.
– Uwielbiam gotować i gotuję bardzo dużo. Sama zaczęłam przygotowywać, żeby zawsze wiedzieć, co na tym talerzu się dokładnie znajduje. Gdybym sama miała stworzyć potrawę do restauracji z gwiazdką Michelin, na pewno musiałaby być to potrawa bardzo zaskakująca, np. otwarte ravioli z owocami morza z pianką z szampana, z sosem ostrygowym i oprószone 24-karatowym złotem – mówi Dominika Fetraś.
Prywatnie Dominika Fetraś jest partnerką piłkarza Legii Warszawa Iñakiego Astiza. Grający na pozycji obrońcy Astiz pochodzi z Nawarry, regionu Hiszpanii znanego z oryginalnych tradycji kulinarnych. Polska WAG przyznaje, że kuchnia baskijska niezwykle przypadła jej do gustu, zwłaszcza charakterystyczne dla niej owoce morza i przystawki zwane pinchos. Przyznaje, że to właśnie słone przystawki są jej największą kulinarną słabością.
– Unikam wszelkich ciast i słodyczy. Nie przepadam za nimi, mam jednak swoje inne słabości. Uwielbiam różne słone przystawki, jakieś koreczki, takie bankietowe rzeczy. Natomiast nigdy nie ciągnie mnie ani do czekolady, ani do tortu bezowego. Oczywiście robię takie rzeczy na swoim blogu, zdradzam na nie przepisy, ale zawsze wtedy muszę zaprosić przyjaciółki do domu, które po prostu pomogą mi to później zjeść – mówi Dominika Fetraś.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.