Mówi: | Grzegorz Łapanowski |
Funkcja: | kucharz, ekspert kulinarny |
Potrawy gotowane przy użyciu wody filtrowanej mają lepszy smak
– W wielu miejscach na świecie nie tylko podaje się filtrowaną wodę swoim klientom za darmo, lecz także używa się jej w trakcie eksploatacji profesjonalnych sprzętów kuchennych, zarówno ekspresów, jak i pieców konwekcyjnych, po to, żeby ta woda była bardziej delikatna, bardziej miękka. Prosty przykład – gdy gotujemy wodę kranową w dzbanku kuchennym, prędzej czy później na dzbanku pojawi się charakterystyczny osad. Kiedy używamy wody filtrowanej, tego osadu nie będzie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Grzegorz Łapanowski, kucharz, ekspert kulinarny.
Choć woda kranowa w Polsce nadaje się do spożycia, wiele osób preferuje w dalszym ciągu wodę butelkowaną. Ta, choć może zawierać wartościowe dla organizmu minerały, jest droższa, zaś plastikowe butelki – nieekologiczne. Alternatywą dla osób, które nie lubią smaku wody kranowej, a nie chcą narażać się na niepotrzebne koszty lub zanieczyszczanie środowiska, jest woda filtrowana. Można zainstalować w domu specjalną baterię trójdrożną, która zapewnia filtrowaną wodę bez ograniczeń.
– Woda kranowa w Polsce spełnia wszelkie standardy, ale często miewa metaliczny posmak, jest w niej coś charakterystycznego, czego większość z nas nie lubi. To jest jeden z podstawowych powodów, dla którego najczęściej wybieramy wodę butelkowaną. Natomiast okazuje się, że jeżeli dietetyk zaleca nam picie dwóch litrów wody dziennie, to teoretycznie każdy z nas powinien codziennie kupić butelkę wody. To jest koszt około dwóch złotych. Więc w skali roku koszt wody dla czteroosobowej rodziny wynosi prawie 3 tys. zł – tłumaczy Łapanowski.
Do tego dochodzi kwestia utylizacji butelek. Czteroosobowa rodzina w ciągu roku wyrzuca średnio 2,8 tys. odpadów PET, które rozkładają się od 400 do nawet 800 lat.
Woda to jeden z podstawowych składników w kuchni. Zdaniem Grzegorza Łapanowskiego jej istotą jest neutralność. Dzięki procesowi gotowania pomaga w wydobyciu smaku z innych produktów, ale sama powinna być niewyczuwalna. Woda filtrowana idealnie nadaje się również do przygotowywania lodu.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.