Mówi: | Anna Oleksak, coffee ambasador marki Nespresso dr Tomasz Kozłowski, socjolog, kierownik Katedry Edukacji i Nowych Mediów w Collegium Da Vinci w Poznaniu Hala Halabi, senior brand manager, Nespresso |
Prawie 50 proc. Polaków pije więcej niż jedną filiżankę kawy dziennie. Najczęściej w pracy
Kawa towarzyszy Polakom przez cały dzień. Dla ponad 40 proc. jest to nieodłączny element każdego poranka, który daje niezbędny zastrzyk energii. Blisko połowa Polaków pije kawę także w pracy, nawet 2–3 filiżanki dziennie. Najchętniej wybieramy kawy z dużą ilością mleka, o bogatym aromacie i intensywnym smaku.
73 proc. Polaków codziennie pija kawę, przy czym dla 43 proc. – według badań przeprowadzonych na zlecenie Nespresso – to nieodłączny element każdego poranka. 42 proc. badanych twierdzi, że poranna kawa stanowi dla nich zastrzyk energii, 28 proc. traktuje ją jako sposób na pozytywne rozpoczęcie nowego dnia, a 21 proc. jako okazję do chwili relaksu.
– 34 proc. deklaruje, że ma z tym związane określone rytuały, np. korzystanie z określonego naczynia. Wiele osób czerpie też przyjemność z samego faktu przygotowywania kawy – mówi agencji informacyjnej Newseria dr Tomasz Kozłowski, socjolog i kierownik Katedry Edukacji i Nowych Mediów w Collegium Da Vinci w Poznaniu.
81 proc. Polaków ma ulubione naczynie, z którego pije poranną kawę, przy czym używanie go dla ponad 60 proc. badanych znacząco wpływa na doznania płynące z picia kawy. Z ulubionego napoju znaczna część Polaków nie rezygnuje także w ciągu dnia – 47 proc. ankietowanych przyznaje, że regularnie pija 2–3 filiżanki kawy dziennie, tylko 5 proc. delektuje się tym napojem wyłącznie o poranku. W miejscu pracy Polacy najchętniej piją kawę w samotności, najczęściej przy własnym biurku – tak postępuje 49 proc. ankietowanych przez Nespresso.
– Nie upowszechniła się jeszcze kultura picia kawy wspólnie. Choć oczywiście jest znaczący odsetek osób, które na kawę lubią wyjść do pokoju socjalnego – mówi dr Tomasz Kozłowski.
Zdecydowana większość Polaków w pracy przygotowuje kawę sypaną. 16 proc. do sporządzenia ulubionego napoju wykorzystuje ekspres ciśnieniowy, 11 proc. ekspres przelewowy, a po 8 proc. korzysta z kawiarki i ekspresu na kapsułki. Wybierając kawę, Polacy kierują się przede wszystkim jej smakiem i aromatem. 47 proc. ankietowanych najchętniej pija kawę z mlekiem, 38 proc. wybiera natomiast kawę czarną.
– Polacy zdecydowanie preferują kawy mleczne. Lubimy też dużą ilość kawy, czy to będzie kawa czarna czy z mlekiem, lubimy pić ją z dużej filiżanki lub kubka – mówi Anna Oleksak, coffee ambasador marki Nespresso.
Wybór rodzaju kawy zależny jest nie tylko od preferencji smakowych, lecz także stylu życia i czasu, który można poświęcić na jego przyrządzenie i wypicie. Osoby śpieszące się sięgną raczej po espresso, ci, którzy dysponują większą ilością czasu, zdecydują się na kawę lungo lub americano. Ten rodzaj napoju wybierają osoby pragnące w spokoju rozpocząć dzień, np. przeglądając poranną prasę. 70 proc. ankietowanych stwierdziło, że dzień tygodnia nie ma wpływu na ilość spożywanej przez nich kawy, w dni wolne od pracy piją bowiem tyle samo kawy, co w dni spędzane w pracy.
– Jeśli mamy weekend i trochę więcej czasu dla siebie, wtedy wybieramy cappuccino, z którym możemy posiedzieć na kanapie. Warto próbować różnych kaw, w różnej formie, bo można zbudować swoje rytuały, które sprawią, że miło zaczniemy dzień – mówi Anna Oleksak.
Badania przeprowadzone przez SW Research w lutym tego roku na zlecenie Nespresso Polska są elementem trwającej właśnie kampanii „Awaken Your Senses – A ty, jak lubisz spędzać poranki”. Jej celem jest dostarczenie Polakom sposobu na idealne rozpoczęcie dnia z ulubionym napojem.
– Do tej pory Nespresso było bardzo silnie kojarzone z czarną, mocną kawą, która szybko dodaje energii. Natomiast rynek polski jest rynkiem kaw mlecznych, więc wychodzimy naprzeciwko oczekiwaniom naszych konsumentów. Marka tak dobrała zestawy kawowe, aby idealnie smakowo komponowały się z mlekiem – mówi Hala Halabi, senior brand manager Nespresso.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-05: Walka z globalnym wylesianiem przesunięta o rok. Rozporządzenie UE prawdopodobnie zacznie obowiązywać dopiero w grudniu 2025 roku
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.