Mówi: | Magdalena Bartoszewicz |
Firma: | McCormick Polska |
Przyprawy przyspieszają przemianę materii i wzmacniają odporność
Przyprawa chili jest jedną z najostrzejszych w światowej kuchni. Otrzymuje się ją z wysuszonych owoców papryki, która uprawiana jest w Ameryce Południowej i Azji Południowej. Jak wynika z najnowszego raportu „Trendy w smakach”, opracowanego przez firmę McCormick jej popularność stale ma się zwiększać.
– Chili ma ogromne znaczenie w diecie. Przyspiesza przemianę materii, dlatego ludzie z Meksyku i z krajów, gdzie chili jest bardzo mocno obecne, nigdy nie mają problemów z nadwagą – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Magdalena Bartoszewicz z firmy McCormick Polska, właściciela marki Kamis.
Do dietetycznych przypraw zalicza się także: anyż, kminek, cynamon, bazylię, imbir, rozmaryn i pieprz. Przyprawy używane w kuchni mają także znaczenie zdrowotne.
– Przyprawy mają pozytywne działanie na żołądek i na cały układ pokarmowy – mówi Magdalena Bartoszewicz. – Kminek i majeranek obniżają cholesterol, a cynamon poziom cukru, dlatego jest polecany cukrzykom.
Najpopularniejsza na polskich stołach „zdrowotna” przyprawa to czosnek, który ma właściwości bakteriobójcze. Najczęściej stosowany jest w czasie przeziębień. W Chinach i Birmie czosnkiem przyprawia się także herbatę. Ma wtedy pikantny aromat, a jednocześnie pochłania zapach czosnku. W Rosji zaś roztarty czosnek w herbacie stosowano jako lek od bólu zębów i dziąseł. Takie połączenie ma silne działanie bakteriobójcze. Sama herbata również może być zastosowana jako przyprawa.
– Herbata zielona, czarna, earl grey, może być elementem sosu czy marynaty. W herbacie możemy gotować ryż, makaron, bo ona aromatyzuje, dodaje smaku – przyznaje Magdalena Bartoszewicz.
W Tybecie liście herbaty zastępują w zupie warzywa. W Birmie zaś jada się świeże liście herbaciane jak sałatę. W Polsce najczęściej spożywa się herbatę jako napój. Herbata zielona i różne mieszanki owocowe wspomagają przemianę materii.
Czytaj także
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-22: Rośnie rola pracowników w podejmowaniu decyzji zarządczych. Firmy chętniej korzystają z ekspertów zewnętrznych
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.