Mówi: | Ewa Wróblewska |
Funkcja: | ekspert BoboVita |
Stałym elementem diety niemowląt i małych dzieci powinny być produkty zbożowe. Kaszki ze wskazaniem wieku są odpowiednim produktem do wprowadzenia zbóż do jadłospisu malucha
Produkty zbożowe dostarczają organizmowi dziecka witamin z grupy B, C i D, wapnia, cynku, żelaza oraz jodu. Dzięki temu zapewniają mu niezbędną do rozwoju energię, sprzyjają kształtowaniu się układu odpornościowego i nerwowego, stymulują prawidłowy wzrost, a także wspierają rozwój poznawczy. Dlatego powinny się znaleźć w diecie każdego malucha – zdaniem ekspertów warto wprowadzać je w okresie rozszerzania diety po warzywach i owocach.
Podstawą żywienia noworodka powinno być mleko matki, zawiera ono bowiem wyjątkową kompozycję składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez sześć pierwszych miesięcy życia niemowlęcia oraz kontynuowanie tego sposobu żywienia na etapie rozszerzania diety i dłużej – nawet do ok. 2. roku życia dziecka. Zgodnie z rekomendacjami ekspertów nowe smaki, inne niż mleko mamy, należy zacząć wprowadzać do jadłospisu po ukończeniu przez malucha 17. tygodnia życia i nie później niż w 26. tygodniu. Na początku powinny to być warzywa.
– Po około dwóch tygodniach wprowadzone powinny być owoce. Następnie przychodzi czas na produkty zbożowe. Kaszki ze wskazaniem wieku są odpowiednim produktem do wprowadzenia zbóż do jadłospisu niemowlęcia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Ewa Wróblewska, ekspert BoboVita.
Produkty zbożowe stanowią bardzo istotny element żywienia niemowląt i małych dzieci ze względu na zawartość ważnych składników odżywczych. Konsystencja kaszek zbożowych ułatwia przestawienie dziecka z diety płynnej, opartej na mleku mamy, na posiłki stałe, które mama podaje mu łyżeczką. Także smak tych produktów sprzyja rozszerzaniu diety, jest bowiem łatwo akceptowany przez dzieci.
– Regularne podawanie produktów zbożowych buduje prawidłowe nawyki żywieniowe niemowlęcia, a prawidłowe nawyki żywieniowe – utrwalane – mają szansę na dłuższe przetrwanie w późniejszym okresie życia – mówi Ewa Wróblewska.
Organizm niemowlęcia jest bardzo wrażliwy, dlatego podawana maluchowi żywność musi być dla niego bezpieczna i mieć odpowiednią jakość. Rodzice i opiekunowie powinni sięgać po sprawdzone produkty. Do takich należą np. kaszki przeznaczone dla niemowląt i małych dzieci ze wskazaniem wieku na opakowaniu. Zawierają one zboża uprawiane z myślą o najmłodszych, spełniające restrykcyjne normy jakości, znacznie bardziej surowe niż w przypadku zbóż ogólnodostępnych przeznaczonych dla dorosłych.
– Należy stosować produkty ze wskazaniem wieku, które będą odpowiedniej jakości, bezpieczne dla dziecka. Kaszki BoboVita – dostępne w wariantach mlecznych i bezmlecznych – to nr 1 wśród mam [red.: NUTRICIA Polska Sp. z o.o. za Nielsen – sprzedaż wolumenowa i wartościowa w kategorii kaszek dla dzieci, 2017], które wybierają je ze względu na witaminy i składniki mineralne. Są dostępne w wielu lubianych przez dzieci smakach. To znakomity sposób na wprowadzenie zbóż do diety niemowlęcia – mówi Ewa Wróblewska.
Zaleca się kontynuację karmienia piersią podczas wprowadzenia pokarmów uzupełniających. Karmienie piersią powinno trwać tak długo, jak jest to pożądane przez matkę i dziecko. Karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.
Czytaj także
- 2025-04-10: Na platformach sprzedażowych mogą się znajdować szkodliwe produkty. Dotyczy to całego rynku online
- 2025-03-14: Odwetowe cła z UE na amerykańskie towary mogą być kolejnym etapem wojny handlowej. Następne decyzje spowodują dalszy wzrost cen
- 2025-03-17: Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
- 2025-03-18: Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
- 2025-02-24: Umowa UE–Mercosur budzi sprzeciw ze strony rolników m.in. z Francji i Polski. To może być główną przeszkodą w ratyfikacji porozumienia na forum UE
- 2025-02-14: Dzieci mają zbyt łatwy dostęp do pornografii i patostreamingu. Rzecznik Praw Dziecka apeluje o zaostrzenie prawa
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
- 2025-01-20: Coraz więcej rodziców odmawia zaszczepienia dzieci. Statystyki mogłoby poprawić ograniczenie dostępu do żłobków i przedszkoli
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.