Mówi: | Patryk Pietrzak |
Funkcja: | ambasador marki Pilsner Urquell |
Zdecydowana większość Polaków nie lubi eksperymentować w kuchni
62 procent respondentów zadeklarowało, że pozostaje wierna tradycyjnym smakom. Tylko 29 procent badanych przyznało, że chętnie poszukuje nowych doznań smakowych. Za bardzo istotny trend blisko połowa badanych uznała natomiast pielęgnowanie tradycji kulinarnych, które są charakterystyczne dla danego regionu.
– Co ciekawe, aż 48 proc. Polaków uważa, że trend regionalizacji jest bardzo istotny i jest jednym z najbardziej pozytywnych trendów, jaki odbywa się w tej chwili na rynku. 88 proc. Polaków docenia, że smaki, które nie zmieniły się od lat, mają tę wartość dodaną – wyjaśnia Patryk Pietrzak, ambasador marki Pilsner Urquell, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Z badań wynika również, że preferencje smakowe Polaków zależą w dużej mierze od płci. Kobiety zdecydowanie bardziej lubią potrawy słodkie, mężczyźni preferują smak wytrawny.
– Przeciętny Polak najbardziej docenia oczywiście rzeczy, które mają wyważony smak. Smaki goryczkowe, smaki wytrawne – człowiek uczy się ich przez lata. Smaki słodkie to oczywiście smaki dzieciństwa. I teraz połączenie idealne tych smaków, idealnie dobrane rzeczy, które są wytrawne z rzeczami, które są słodkie, smakują Polakom najlepiej – mówi Patryk Pietrzak.
Niezależnie od płci Polacy coraz bardziej lubią natomiast smak piwa. Z badań wynika, że jest to obecnie najpopularniejszy napój alkoholowy w Polsce. Także i w tej kwestii Polacy są jednak tradycjonalistami, wybierają najchętniej smaki znane i sprawdzone, z dużą ilości goryczki piwnej.
– Zaczynamy odkrywać piwo, zaczynamy szukać piw, których w Polsce przez wiele lat nie było albo były bardzo niskiej jakości. Tutaj głównie są to piwa, kolekcje różnego rodzaju specjalności, piwa ciemne, piwa pszeniczne. I też powracamy do klasyki, do tych stylów, które ukształtowały rynek piwa. Bo jeśli chodzi o jasne piwa typu lager, to stanowią one około 70 proc. rynku światowego – mówi Patryk Pietrzak.
Na preferencje smakowe wpływ ma już to, jakie pokarmy matka spożywała podczas ciąży. Jeśli chętnie sięgała po słodycze, dziecko może mieć do nich skłonności. Duże znaczenie mają także uwarunkowania genetyczne, bo to w DNA zakodowane jest to, jak człowiek odbiera słodycz czy gorycz. Preferencje smakowe mogą jednak zmieniać się, ponieważ zmysł ten kształtuje się u człowieka całe życie.
Sezon na koktajle. Z łatwością można je zrobić w domu
Gotowanie na zapas pozwala zaoszczędzić czas i pieniądze. Potrawy muszą być jednak właściwie przechowywane
Na grillu powinny być dwie strefy temperatury
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.