Newsy

Żywienie niemowląt nie może być kwestią przypadku. Kaszki bez dodatku cukru to produkty dopasowane do wyjątkowych potrzeb najmłodszych

2019-07-31  |  06:10
Mówi:Joanna Neuhoff-Murawska
Funkcja:dietetyk kliniczny
  • MP4
  • Produkty zbożowe dostarczają młodemu organizmowi energię i składniki odżywcze niezbędne do intensywnego rozwoju, wzrostu, a także do codziennego odkrywania świata. Te w postaci kaszek stanowią ważny element jadłospisu, który powinien pojawić się w diecie dziecka zaraz po pierwszych warzywach i owocach. Wybór kaszki, która nie zawiera dodatku cukru, a zgodnie z przepisami prawa również konserwantów, barwników i wzmacniaczy smaku to dla rodziców prawdziwe wsparcie w żywieniu najmłodszych.

    Wczesne dzieciństwo to kluczowy okres w życiu każdego człowieka. W tym czasie młody organizm intensywnie się rozwija, potrzebuje więc energii i składników odżywczych, które będą wspierać ten proces. Rozszerzanie diety powinno nastąpić nie wcześniej niż po ukończeniu 17. tygodnia i nie później niż w 26. tygodniu życia niemowlęcia1. W tym okresie większość dzieci jest już gotowa na przyjmowanie pokarmów innych niż mleko mamy – na początek wystarczą niewielkie ilości nowego produktu (1-2 łyżeczki). Jako pierwsze do jadłospisu wprowadza się warzywa, owoce, a następnie produkty zbożowe. Zboża zawarte w kaszkach przeznaczonych specjalnie dla najmłodszych odpowiadają na szczególne potrzeby żywieniowe niemowląt i małych dzieci.

    – Rodzice są coraz bardziej świadomi faktu, że 1000 pierwszych dni w życiu dziecka ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju malucha, jak również jego zdrowia w przyszłości. Stąd bardzo skrupulatnie sprawdzają, jak dobrać produkt, aby był bezpieczny, wartościowy i smaczny. Dotyczy to również kaszek – mówi agencji informacyjnej Newseria dla BoboVita Joanna Neuhoff-Murawska.

    Kaszki dedykowane najmłodszym komponowane są tak, by zaspokajały szczególne wymagania intensywnie rozwijającego się organizmu. Zawierają starannie wyselekcjonowane różnorodne zboża, takie jak pszenica, owies, ryż, proso, kukurydza, jęczmień i żyto, które są dla malucha doskonałym źródłem węglowodanów, składników mineralnych i witamin. Poza tym, że są wartościowe, spełniają wyjątkowo restrykcyjne normy jakości – w trosce o delikatne i wrażliwe organizmy niemowląt i małych dzieci.

    – Kaszki dedykowane najmłodszym dzieciom muszą spełniać bardzo rygorystyczne normy, jakie nałożone są na żywność właśnie dedykowaną maluchom. Są skomponowane z bardzo różnorodnych, pełnowartościowych zbóż, które są przebadane i bezpieczne –  mówi Joanna Neuhoff-Murawska.

    Producenci żywności dedykowanej niemowlętom i małym dzieciom oferują szeroki asortyment kaszek, również takich, które nie zawierają dodatku cukru, a zgodnie z przepisami prawa także konserwantów, barwników czy wzmacniaczy smaku. O tym, że są dopasowane do wyjątkowych potrzeb młodego organizmu oraz w pełni dla niego bezpieczne świadczy widoczne na opakowaniu wskazanie wieku (np. po 6., 8. czy 12. miesiącu życia). Ich delikatnie słodki smak pochodzący wyłącznie ze zbóż, owoców i mleka modyfikowanego jest lubiany i chętnie akceptowany przez najmłodszych.

    – Wybierając kaszkę dla niemowlęcia, warto kierować się dwoma drogowskazami. Pierwszy z nich – na opakowaniu ma być tak zwane wskazanie do wieku. A drugi drogowskaz – brak dodatku cukru – świadomy rodzic wybierze taką właśnie kaszkę – mówi Joanna Neuhoff-Murawska.

    1 Szajewska H. et al., Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, Pediatria 11.3 (2014): 321-338.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.