Mówi: | Joanna Neuhoff-Murawska |
Funkcja: | dietetyk kliniczny |
Żywienie niemowląt nie może być kwestią przypadku. Kaszki bez dodatku cukru to produkty dopasowane do wyjątkowych potrzeb najmłodszych
Produkty zbożowe dostarczają młodemu organizmowi energię i składniki odżywcze niezbędne do intensywnego rozwoju, wzrostu, a także do codziennego odkrywania świata. Te w postaci kaszek stanowią ważny element jadłospisu, który powinien pojawić się w diecie dziecka zaraz po pierwszych warzywach i owocach. Wybór kaszki, która nie zawiera dodatku cukru, a zgodnie z przepisami prawa również konserwantów, barwników i wzmacniaczy smaku to dla rodziców prawdziwe wsparcie w żywieniu najmłodszych.
Wczesne dzieciństwo to kluczowy okres w życiu każdego człowieka. W tym czasie młody organizm intensywnie się rozwija, potrzebuje więc energii i składników odżywczych, które będą wspierać ten proces. Rozszerzanie diety powinno nastąpić nie wcześniej niż po ukończeniu 17. tygodnia i nie później niż w 26. tygodniu życia niemowlęcia1. W tym okresie większość dzieci jest już gotowa na przyjmowanie pokarmów innych niż mleko mamy – na początek wystarczą niewielkie ilości nowego produktu (1-2 łyżeczki). Jako pierwsze do jadłospisu wprowadza się warzywa, owoce, a następnie produkty zbożowe. Zboża zawarte w kaszkach przeznaczonych specjalnie dla najmłodszych odpowiadają na szczególne potrzeby żywieniowe niemowląt i małych dzieci.
– Rodzice są coraz bardziej świadomi faktu, że 1000 pierwszych dni w życiu dziecka ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju malucha, jak również jego zdrowia w przyszłości. Stąd bardzo skrupulatnie sprawdzają, jak dobrać produkt, aby był bezpieczny, wartościowy i smaczny. Dotyczy to również kaszek – mówi agencji informacyjnej Newseria dla BoboVita Joanna Neuhoff-Murawska.
Kaszki dedykowane najmłodszym komponowane są tak, by zaspokajały szczególne wymagania intensywnie rozwijającego się organizmu. Zawierają starannie wyselekcjonowane różnorodne zboża, takie jak pszenica, owies, ryż, proso, kukurydza, jęczmień i żyto, które są dla malucha doskonałym źródłem węglowodanów, składników mineralnych i witamin. Poza tym, że są wartościowe, spełniają wyjątkowo restrykcyjne normy jakości – w trosce o delikatne i wrażliwe organizmy niemowląt i małych dzieci.
– Kaszki dedykowane najmłodszym dzieciom muszą spełniać bardzo rygorystyczne normy, jakie nałożone są na żywność właśnie dedykowaną maluchom. Są skomponowane z bardzo różnorodnych, pełnowartościowych zbóż, które są przebadane i bezpieczne – mówi Joanna Neuhoff-Murawska.
Producenci żywności dedykowanej niemowlętom i małym dzieciom oferują szeroki asortyment kaszek, również takich, które nie zawierają dodatku cukru, a zgodnie z przepisami prawa także konserwantów, barwników czy wzmacniaczy smaku. O tym, że są dopasowane do wyjątkowych potrzeb młodego organizmu oraz w pełni dla niego bezpieczne świadczy widoczne na opakowaniu wskazanie wieku (np. po 6., 8. czy 12. miesiącu życia). Ich delikatnie słodki smak pochodzący wyłącznie ze zbóż, owoców i mleka modyfikowanego jest lubiany i chętnie akceptowany przez najmłodszych.
– Wybierając kaszkę dla niemowlęcia, warto kierować się dwoma drogowskazami. Pierwszy z nich – na opakowaniu ma być tak zwane wskazanie do wieku. A drugi drogowskaz – brak dodatku cukru – świadomy rodzic wybierze taką właśnie kaszkę – mówi Joanna Neuhoff-Murawska.
1 Szajewska H. et al., Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci, Pediatria 11.3 (2014): 321-338.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Jakub Rzeźniczak: Z szacunku dla żony odmówiłem udziału w „Tańcu z gwiazdami”. Do programu „Mówię Wam” nie pójdę ze względu na prowadzącego
Nie tylko producenci TVN-u chcieli widzieć w swoim formacie Jakuba Rzeźniczaka. Walczył o niego również Polsat, proponując mu udział w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”. Były piłkarz nie wystąpi jednak na parkiecie, bo jak podkreśla, w tym momencie nie czułby się komfortowo w tym programie. Nie chce bowiem prowokować dwuznacznych sytuacji i dostarczać swojej żonie powodów do niepokoju czy zazdrości.
Konsument
Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie
Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.