Newsy

Ilona Felicjańska: Ćwiczę dla zdrowia i lepszego samopoczucia. Lubienie siebie to podstawa dobrego życia

2019-12-13  |  06:22

Modelka regularnie uczęszcza na siłownię i stara się zdrowo odżywiać. Uważa, że aktywność fizyczna pomaga w poprawie samopoczucia i polepszeniu własnej samooceny. Ilona Felicjańska trenuje głównie na siłowni. Wspomina, że największymi sportowymi wyzwaniami w jej życiu były programy telewizyjne, w których brała udział. Podczas „Celebrity Splash!” i „Tańca z gwiazdami” mogła zmierzyć się ze swoimi słabościami.

Ilona Felicjańska od najmłodszych lat była osobą aktywną fizycznie. W dzieciństwie modelka pływała i grała w koszykówkę. Drugi sport sprawiał jej szczególną przyjemność.

– Zawsze śmieję się, że mogłam być świetną koszykarką, ale niestety w podstawówce często zmieniałam szkoły. Gdy zaczęłam grę w kosza w jednej z nich, po chwili zmieniałam ją i w następnej już nie było takich zajęć. Bardzo lubię pływać. Pamiętam, że nauczyłam się sama, jako dziecko. Później było to przydatne, bo zbyt szybko rosłam i musiałam walczyć ze skoliozą – mówi Agencji Newseria Lifestyle Ilona Felicjańska.

Modelka wspomina, że udział w popularnych programach telewizyjnych był dla niej sporym wyzwaniem kondycyjnym. Podczas „Celebrity Splash!” udało jej się pokonać własne słabości i zdobyć nowe umiejętności. Z kolei „Taniec z gwiazdami” z racji na częste i intensywne treningi był dla niej próbą wytrzymałości.

– Jeżeli jest taka potrzeba, potrafię się zebrać. Moim ogromnym sukcesem jest to, że brałam udział w programie „Celebrity Splash!”, gdzie zaczynając od podstaw, doszłam do takiego stanu fizycznego, że potrafiłam wykonać prawidłowy skok na główkę z 10 metrów. To naprawdę była ciężka praca. Kolejnym sukcesem był „Taniec z gwiazdami”. Jeżeli ma się 5 dni na naukę tańca, to też jest sportowy wyczyn – tłumaczy.

Obecnie Felicjańska regularnie uczęszcza na siłownię. Modelka podkreśla, że treningi, które wykonuje, mają na celu polepszenie ogólnego stanu zdrowia. Aktywność fizyczna pomaga jej także w utrzymaniu zgrabnej figury.

– Na co dzień korzystam z siłowni albo biegam w parku. Moje ćwiczenia są bardzo rozwojowe. Nie ćwiczę po to, żeby mieć nie wiadomo jakie muskuły, ale po prostu dla zdrowia i dobrej kondycji – aby pozbyć się cellulitu i poprawić sprawność fizyczną. Z siłowni korzystam 2–3 razy w tygodniu – dodaje.

Gdy modelka nie może zmotywować się do wysiłku fizycznego, z pomocą przychodzi jej partner. Ilona Felicjańska twierdzi, że ćwiczenia fizyczne wpływają również na polepszenie samopoczucia. Dzięki nim jest nie tylko bardziej wysportowana, lecz także ma bardziej pozytywne nastawienie do świata.  

– Oczywiście, że trudno jest się zmobilizować, nie będę udawała, że nie. Na szczęście mój ukochany jest typem sportowca. Siłownia i sport są dla niego ważne. Jesteśmy w związku i mobilizujmy się nawzajem. Niesamowite jest, gdy po jakimś czasie dociera do nas, jak cały organizm lepiej funkcjonuje. Nasze ciało, dusza i głowa są ze sobą połączone, więc jeżeli ćwiczymy ciało, to na nasz umysł także na tym korzysta – mówi.

W parze z regularną aktywnością fizyczną idzie również zdrowa dieta. Wszystko razem daje pożądany efekt – zdrowsze ciało i lepsze samopoczucie.

– Chyba na tym to polega, żeby lubić siebie każdego dnia bardziej. Jeżeli jesteśmy wyćwiczeni, szczupli, zadbani to właśnie tak jest. W parze z ćwiczeniami idzie dobra dieta, bo jak już trenuję, to chciałabym także lepiej jeść. To wszystko pociąga za sobą kolejne klocuszki. W efekcie stajemy się sobie jeszcze bliżsi. A lubienie siebie to podstawa dobrego życia – tłumaczy Ilona Felicjańska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.