Newsy

Jerzy Iwaszkiewicz: Gwiazdy nie mają co robić, to się biorą za pisanie książek. Często są ładnie wydane i tyle

2016-07-21  |  06:45

Nie wiem, kto czyta książki, ale piszą je wszyscy – mówi Jerzy Iwaszkiewicz. Dziennikarz krytycznie podchodzi do publikacji zawierających intymne zwierzenia gwiazd i celebrytów. Twierdzi, że często ich jedyną zaletą jest ładne wydanie. Zdaniem Iwaszkiewicza pośród tego rodzaju literatury można jednak znaleźć wartościowe pozycje, np. ostatnią książkę Krystyny Jandy.

Jerzy Iwaszkiewicz od ponad czternastu lat publikuje na łamach dwutygodnika „Viva!” felietony, w których z ironią i dowcipem komentuje aktywność polskiej elity towarzyskiej. Cykl felietonów nosi nazwę „Salony Jerzego Iwaszkiewicza”, ich autor twierdzi jednak, że obserwuje i opisuje życie, a nie salony, te są bowiem dość nudne. Co więcej, niewiele się zmieniły się na przestrzeni lat.

– Przychodzi 500–700 osób, każdy chce się pokazać, wobec tego się mówi, dzień dobry, co słychać, a dziękuję, w porządku i po balu. I takie są tak trochę te salony – mówi Jerzy Iwaszkiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdaniem dziennikarza życie towarzyskie elit ma tylko jeden cel dzięki niemu kobiety mogą się pokazać w nowych kreacjach. Zaznacza jednocześnie, że obecnie jest tylko jeden bal w Warszawie, na który faktycznie warto sprawić sobie nową suknię, czyli bal Fundacji TVN „Nie jesteś sam”.

Część felietonów Jerzego Iwaszkiewicza została wydana w formie książek „Kot w pralce” z 2012 roku oraz „Piegi na katar”, która ukazała się w listopadzie 2015 roku nakładem wydawnictwa Edipresse Książki. Wstępy do obu publikacji napisał Janusz Głowacki. Zdaniem felietonisty są one tak dobre, że czytelnik nie musi już czytać pozostałej zawartości książek.

– Głowacki napisał teraz bajkę, to wystarczy przeczytać ten jego wstęp. On napisał tak, że świat się kończy, ludzie giną, nic już nie ma, Titanic zatonął, ale bal w hotelu Bryza w Juracie trwa, i to jest cała tajemnica – mówi Jerzy Iwaszkiewicz.

Dziennikarz krytycznie podchodzi do mody na pisanie książek przez osoby znane wyłącznie z bywania na salonach. Jego zdaniem obecnie panuje moda na psychiczny ekshibicjonizm gwiazdy i celebryci chętnie piszą książki, w których dzielą się z czytelnikami najbardziej intymnymi szczegółami ze swojego życia.

– Jak człowieka boli dusza, to powinien się schować w lesie. A teraz moda jest taka, że każdy siada, otwiera dusze i pisze książkę. Bardzo często są to książki, które są bardzo ładnie wydane, pokazują się i tyle – mówi Jerzy Iwaszkiewicz.

Dziennikarz przyznaje jednak, że wśród książek gwiazdorskich i celebryckich znajdują się także pozycje wartościowe. Należy do nich m.in. książka „Pani zyskuje przy bliższym poznaniu”, czyli wywiad rzeka, który Katarzyna Montgomery przeprowadziła z Krystyną Jandą. Publikacja ukazała się w maju tego roku.

– Bajka, bo ona jest bajka. Bo ona nie przychodzi na bal, żeby się pokazać, bo ona przychodzi tam, żeby coś zrobić, i o tym jest ta książka. To tak, to właśnie tak – mówi Jerzy Iwaszkiewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Podczas urlopów ekologia schodzi u nas na drugi plan. Zbyt często latamy samolotami i niszczymy przyrodę

Podróżniczka apeluje, by planując wyjazdy wakacyjne, a później już wypoczywając w konkretnych miejscach, nie włączać taryfy ulgowej i nie zapominać o ekologii. Jak jednak obserwuje, Polakom daleko do ekologicznej turystyki i po urlopach mają sporo na sumieniu. Przede wszystkim nie dbają o przyrodę, tratują roślinność, płoszą zwierzęta, w każdy zakątek próbują dojechać samochodem i pozostawiają po sobie spory bałagan. Beata Pawlikowska zachęca do tego, by na czas urlopu zostawić swoje auta w garażu, a podróżować chociażby pociągami.

Gwiazdy

Joanna Przetakiewicz: Podczas kampanii wyborczej kobietom wiele obiecano. Jak na razie nie widać rezultatów i jest duże rozczarowanie

Projektantka mody nie kryje swojego rozczarowania tym, że kolejni rządzący znów nie patrzą w stronę kobiet i nie śpieszą się z uregulowaniem kwestii, które są dla nich priorytetowe. Panie często stają przed trudnymi wyborami w życiu prywatnym, a jeśli chodzi o kwestie zawodowe, to wciąż muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do eksponowanych stanowisk. Jak zauważa Joanna Przetakiewicz, kobiety chętnie poszły do urn w wyborach parlamentarnych, bo nie boją się już walczyć o swoje prawa i wierzą, że wreszcie coś się zmieni. Mimo krzyku rozpaczy nadal odbijają się jednak od ściany ustawionej przez mężczyzn.

Problemy społeczne

Siedzący tryb życia sprzyja garbieniu się. Polacy opracowali koszulkę pomagającą zachować prawidłową postawę ciała

Na dolegliwości związane z kręgosłupem cierpi nawet 85 proc. populacji. Z wyników badania stanu zdrowia Polaków przeprowadzonych przez GUS wynika, że choroby kręgosłupa stanowią drugą co do częstości przyczynę przewlekłych stanów chorobowych. W dużej mierze winne temu jest garbienie się. Polacy opracowali innowacyjną koszulkę, która dzięki elastycznej strukturze wymusza prostą sylwetkę. – Pod względem konstrukcji to innowacja nie tylko w Polsce, ale i na świecie – mówi Wojciech Wojtuszko, założyciel eplecy.pl.