Newsy

Na początku lutego płyta zespołu Pawła Małaszyńskiego. Jej nazwa pochodzi od numeru pokoju hotelowego

2014-01-27  |  07:10
10 lutego ukaże się najnowsza płyta grupy Cochise, której liderem jest Paweł Małaszyński. Krążek o nazwie „118” wydany zostanie nakładem wytwórni Metal Mind Production. Znajdzie się na nim 13 kompozycji napisanych w języku angielskim.

Najnowszy materiał formacji pokazuje, jak wielkie postępy zrobił zespół od czasów swojego debiutu. Z nazwą płyty łączy się również interesująca historia, która przydarzyła się liderowi Cochise – Pawłowi Małaszyńskiemu.

– Tytuł płyty i okładka miały być zupełnie inne. Jej projekt powstał mniej więcej rok temu. Jednak przez ostatnie dwa lata w związku z moją pracą bardzo dużo podróżowałem. Co ciekawe zawsze zatrzymywałem się w pokoju 118. Nie wiem, dlaczego zaczął mnie prześladować ten numer. Postanowiłem więc, że tak powinna nazwać się nasza płyta – tłumaczy Małaszyński.

Artysta nie ukrywa, że miał problem z przekonaniem kolegów z zespołu do swojego nowego zamysłu. Jednak ostatecznie koncepcja przypadła im do gustu.

Najpierw musiałem oczywiście porozmawiać o tym pomyśle z resztą zespołu. Na początku nie rozumieli powodu zmiany. W mojej głowie powstał pomysł na intymne i klaustrofobiczne utwory. Zacząłem zastanawiać się nad faktem, że jeden pokój hotelowy był świadkiem wielu wydarzeń. Postanowiłem, że 13 utworów, które nagraliśmy będą rozgrywać się w pokoju 118 – mówi aktor agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zespół Cochise powstał w 2004 roku w Białymstoku. Lider grupy zdradza, że okrągła rocznica istnienia formacji nie będzie obchodzona w żaden szczególny sposób.

Żaden z nas nie przypuszczał, że przetrwamy 10 lat. Myślę, że nie będzie to jakaś specjalna okazja do świętowania. 10-lecie Cochise będzie rokiem promowania nowego krążka. Będziemy chcieli też zagrać jak najwięcej koncertów. To nasze priorytety  – stwierdza Małaszyński.

Oprócz Pawła Małaszyńskiego, założycielami formacji byli: Dariusz Korzeniewski, Wojciech Napora oraz Radosław Jasiński. W 2008 Dariusza Korzeniewskiego zastąpił Czarek Mielko. W nowym składzie grupa nagrała już dwa albumy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Nieuczciwi najemcy bardziej chronieni przez prawo niż właściciele mieszkań. Konieczne są zmiany przepisów i sprawny system eksmisyjny

Zaległości w czynszach, zniszczenia czy wyprowadzka bez płatności – to tylko niektóre z problemów, jakie lokatorzy wynajmujący mieszkania mogą sprawić właścicielom lokali. Z badania Rendin wynika, że blisko 70 proc. właścicieli mieszkań na wynajem borykało się z podobnymi trudnościami. Wypowiedzenie najmu nieuczciwemu lokatorowi to dopiero początek długiej drogi, na której końcu niekoniecznie jest eksmisja. – Potrzebujemy zmiany w kierunku dodania pewnych praw właścicielom i sprawnego systemu eksmisyjnego – podkreśla Alina Muzioł-Węcławowicz, specjalistka ds. polityki mieszkaniowej.

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.