4 sposoby, by zachęcić dziecko latem do nauki języka
Martyna Dziopak
Good One PR
ul. Edwarda Jelinka 38
01-402 Warszawa
martyna.dziopak|goodonepr.pl| |martyna.dziopak|goodonepr.pl
739060588
www.goodonepr.pl
Nauka to ostatnia rzecz, o której nasze dzieci myślą w czasie wakacji. Z drugiej strony, wielu rodzicom zależy nam tym, by ich pociechy nie miały przerwy od edukacji językowej. W letnie dni, w tym także w czasie urlopu, warto przemycić naukę języka w formie zabawy.
Koniec roku szkolnego to czas, kiedy większość młodych uczniów rzuca w kąt książki i plecak, a każda zachęta do wykorzystania wolnego czasu na edukację kończy się głośnym protestem. Tymczasem, w przypadku nauki języka obcego niezwykle istotna jest systematyczność i praktyka. Jak zapewnić dziecku kontakt z angielskim w letnie dni, tak by nie był to dla niego niechciany obowiązek?
Praktyka w czasie urlopu
Z uwagi na pandemię większość Polaków deklaruje, że spędzi urlop w kraju. Z drugiej strony, kolejne państwa otwierają już swoje granice dla swobodnego ruchu turystycznego, a biura podróży kuszą atrakcyjnymi ofertami, dlatego część z nas mimo wszystko wybierze jako cel urlopu zagraniczną destynację. Planujący rodzinny wyjazd poza Polskę mają dobrą okazję do zmotywowania swoich pociech do edukacji językowej, jako że to idealny moment na pokazanie praktycznych korzyści nauki języka obcego. Już podczas przygotowań do wyjazdu warto wypisać i uczyć się wspólnie z dziećmi przydatnych słów i zwrotów, by następnie, w czasie podróży zachęcić naszą pociechę np. do samodzielnego zamawiania potraw w restauracji czy do rozmowy lub zabawy z anglojęzycznymi rówieśnikami lub animatorami prowadzącymi zajęcia dla dzieci. Co istotne, pokażmy naszym dzieciom, jak sami radzimy sobie z używaniem języka angielskiego – w końcu jesteśmy dla nich najlepszym przykładem
Letnie zabawy z językiem w tle
Wakacje to czas beztroskiej zabawy. Zadbajmy o to, by do codziennej rozrywki wpleść elementy nauki języka angielskiego. Oczywiście tak, by nadal była to dla naszego dziecka frajda. - Zorganizujmy seans ulubionych bajek, ale z oryginalnym lektorem lub angielskimi napisami, pośpiewajmy wspólnie zagraniczne piosenki ulubionych artystów naszych pociech, np. w ramach karaoke, uprzednio tłumacząc je na język polski. Warto też podsunąć naszym dzieciom anglojęzyczne gry planszowe, a nawet „udekorować” dom karteczkami z angielskim tłumaczeniem nazw poszczególnych przedmiotów – mówi Amy Krolevetskaya, metodyczka języka angielskiego z interaktywnej, internetowej szkoły języka angielskiego Novakid.
Zorganizowane wakacje językowe
Obowiązkowym punktem lata dla niejednego dziecka jest zorganizowany wyjazdz rówieśnikami. Bardzo często są to tematyczne kolonie, zgodne z zainteresowaniami uczestników, jak obozy taneczne czy sportowe. Jeśli nasza pociecha ma smykałkę do języków, warto zachęcić ją do udziału w obozie językowym. Poza ogromem przygód i radości płynącej z samodzielnego wyjazdu, będzie to okazja do codziennej, intensywnej praktyki języka obcego. Z racji epidemii koronawirusa zagraniczne wyjazdy językowe zostały w dużym stopniu ograniczone, co pozbawia taki obóz jednego z najciekawszych punktów programu, czyli zakwaterowania u anglojęzycznej rodziny. Niemniej, obozy językowe organizowane w Polsce z native speakerami są równie wartościową opcją. Alternatywą dla wyjazdu na obóz są też półkolonie językowe organizowane w wielu miastach w Polsce, w ramach których dzieci mogą na co dzień spędzić kreatywnie swój wolny czas, rozwijając przy okazji kompetencje językowe.
Letnia szkoła 2.0
Urządzenia elektroniczne są już dla nas i dla naszych dzieci codziennością. Warto więc, by korzystanie z komputera, tabletu czy telefonu niosło za sobą konkretne korzyści – by były one wykorzystywane w konkretnych, wartościowych celach. - Jeśli np. wybieramy się na wakacyjną podróż samochodem czy pociągiem, a w czasie jazdy nasze dzieci wyraźnie się nudzą, pobierzmy na telefon czy tablet aplikacje do nauki języka, które są nastawione na edukację w formie zabawy – quizów, gier, piosenek czy kolorowanek – dodaje Amy Krolevetskaya z Novakid. Jeżeli zależy nam, by nasze dziecko nie miało przerwy od nauki języka, możemy też spróbować alternatywnych forma nauczania, np. na dedykowanych platformach językowych, które dają opcję spersonalizowanej nauki w formie zabawy w domu, o wybranych, dostosowanych do naszych możliwości porach – np. w deszczowe dni, kiedy nasze pociechy nie mają tak wielu opcji na zapełnienie planu dnia.
Wspólna zabawa, wspólny rozwój: Grupa LEGO odkrywa korzyści płynące z zabawy!
Dzień Chłopaka, czyli idealna okazja do obdarowania chłopców w każdym wieku!
Familijne sponsorem podcastu „Co powie Tata?" – opowieści o pozytywnym ojcostwie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Ada Fijał: Młode pokolenie jest niezwykle obeznane z modą. Kiedyś my uczyliśmy uczestników naszych programów, co mają robić, a teraz często to my uczymy się od nich
Aktorka i jurorka programu „Shopping Queens. Królowe zakupów” zauważa, że w ciągu dekady nie tylko zmienił się ten format telewizyjny, ale także podejście do mody. Trendy dyktują bowiem teraz nie tyle znani projektanci, ile ulica i zwykli ludzie. Na jej szczególne uznanie zasługuje młode pokolenie, które wykazuje się ogromną kreatywnością i wręcz nie sposób przejść obojętnie obok ich wyszukanych stylizacji.
Muzyka
Zespół Enej: Na Ziemi mamy skrajności – od suszy po ulewę. Martwi nas, jak będzie wyglądał świat naszych dzieci
Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha z zespołu Enej przyznają, że obawiają się skutków suszy, która negatywnie wpływa na rolnictwo, czy ulewnych opadów deszczu prowadzących do powodzi i podtopień. Niestety klimat się ociepla i coraz częściej mamy do czynienia z ekstremalnymi zjawiskami w pogodzie, a wszystkie anomalie odczuwamy w naszych portfelach. Muzycy zdają sobie więc sprawę z tego, jak ważne jest uzmysłowienie społeczeństwu rangi problemu i propagowanie kultury ekologicznej. Chodzi też o to, aby wzbudzić poczucie odpowiedzialności za stan środowiska, bo lekkomyślność i zaniedbania mogą jeszcze pogorszyć sytuację.
Edukacja
MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Resort nauki współfinansuje programy, które mają odpowiedzieć na wyzwania związane ze zdrowiem uczniów. Ruszyła właśnie kolejna edycja programu JEŻ – Junior-Edu-Żywienie, w którym rodzice i dzieci będą uczestniczyć w badaniu dotyczącym marnowania żywności. – Innym ważnym i nowatorskim komponentem jest program telewizyjny, który będzie popularyzował zdrowe żywienie – zapowiada Maciej Gdula, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. Jak podkreśla, to przykład na to, jak wykorzystywać w praktyce wyniki badań naukowych.