Azjatyckie klasyki na zimowe wyjścia – zapamiętaj te pozycje!
Zimą szczególnie chętnie wybieramy potrawy, które rozgrzewają, poprawiają nastrój i dostarczają niezwykłych smakowych doznań. Azjatycka kuchnia oferuje wiele takich dań – od pikantnych zup, przez jednogarnkowe dania, aż po smażone makarony z dodatkami. Oto przegląd czterech kulinarnych perełek, które idealnie wpisują się w ideę ucztowanie w długie zimowe wieczory.
Miến xào – symbol szczęścia i długowieczności
To danie typu stir-fry wywodzi się z Wietnamu, gdzie makaron sojowy (miến) od dawna jest popularnym składnikiem kuchni. Znany jest ze swojej delikatnej, niemal przezroczystej struktury, która po usmażeniu nabiera sprężystości, wchłaniając aromaty przypraw, takich jak czosnek, sos rybny czy imbir. Ciekawostką jest jednak jego pochodzenie – produkowany z fasoli mung, nie z soi, jak mogłaby sugerować nazwa, jest jednym z najstarszych w Azji Południowo-Wschodniej. W klasycznej wersji Miến xào, oprócz makaronu, ważną rolę odgrywa mieszanka chrupiących warzyw i grzybów, a typowym dodatkiem są krewetki, wołowina lub kawałki kurczaka. Co więcej, w kuchni wietnamskiej potrawa ta często pojawia się na stołach podczas świąt i uroczystości rodzinnych jako symbol szczęścia i długowieczności, choć niegdyś uchodziła za proste wiejskie danie.
Tom Yum Kung – ognisty eliksir zdrowia
Jeden z najpopularniejszych klasyków tajskiej kuchni. Nazwa Tom Yum Kung dosłownie oznacza „zupę pikantno-kwaśną z krewatkami” (tom – zupa, yum – pikantny i kwaśny, kung – krewetki), co świetnie oddaje charakter tego dania. Sekret jego smaku tkwi w bulionie na bazie galangalu, liści limonki kaffir i trawy cytrynowej, które razem tworzą harmonijną kompozycję smaków. Ważnym dodatkiem jest też pasta chili (nam prik pao), która nadaje charakterystycznej głębi i delikatnie dymnego smaku. Potrawa ma swoje korzenie w środkowej Tajlandii, gdzie uchodzi za niezawodny sposób na wzmocnienie odporności w chłodniejsze dni. Warto wiedzieć, że zupa jest bogata w witaminy i minerały – dzięki składnikom takim jak limonka czy chili działa również przeciwzapalnie. Choć krewetki są najbardziej klasycznym dodatkiem, Tom Yum występuje w różnych wersjach np. z kurczakiem, rybą czy tofu.
Tom Kha – aksamitna kokosowa rozkosz
Subtelniejsza siostra Tom Yum, choć równie pełna smaku. Tom Kha w dosłownym tłumaczeniu oznacza "zupa galangal", co wskazuje na kluczowy składnik – aromatyczny i piekący jak imbir, ale o gorzkim, pieprzowym smaku. Bazą potrawy jest mleko kokosowe, które nadaje jej aksamitnej konsystencji i łagodnego charakteru, a dodatek kurczaka lub krewetek sprawia, że jest sycąca, a jednocześnie lekka. Danie pochodzi z północnej Tajlandii, gdzie kokos odgrywa ważną rolę w lokalnej kuchni, a ciekawostką jest to, że pierwotnie podawane było w formie gęstego curry z dodatkiem do ryżu. Później stało się płynną, samodzielną zupą, która jest idealna na zimowe dni – rozgrzewa, otula smakiem i dodaje energii.
Cá Kho Tộ – ryba w glinianym naczyniu
Hołd dla południowo wietnamskiej tradycji kulinarnej. Cá Kho Tộ to „ryba karmelizowana w glinianym garnku” (cá – ryba, kho – karmelizowanie, tộ – gliniany garnek), co odzwierciedla tradycyjne techniki gotowania typowe dla tego obszaru. W delcie Mekongu rybołówstwo od stuleci odgrywało kluczową rolę w życiu mieszkańców, a danie to pierwotnie było prostym, codziennym posiłkiem przyrządzanym z łatwo dostępnych słodkowodnych ryb z dodatkiem galangalu, imbiru i trawy cytrynowej. Proces karmelizacji nadaje rybie intensywnie słodko-słonego smaku, a długie duszenie sprawia, że mięso staje się niezwykle delikatne. W Wietnamie potrawę często podaje się z ryżem jaśminowym, co idealnie równoważy intensywność smaków. Gliniane naczynie, w którym najczęściej przyrządza się Cá Kho Tộ, pozwala na równomierne rozprowadzenie ciepła, co jest kluczowe dla osiągnięcia idealnej konsystencji i głębi smaku.
Na te wietnamskie i tajskie klasyki warto zwrócić uwagę podczas zimowej wizyty w azjatyckiej restauracji. Aromaty, które unoszą się znad talerza, przywodzą na myśl ciepłe kraje, a bogactwo przypraw poprawia nastrój nawet w najchłodniejsze dni. Wszystkie te dania można znaleźć m.in. w menu restauracji Wi-Taj, mieszczącej się przy Placu Konstytucji 4 w Warszawie.
Kontakt dla mediów:
Natalia Juszczak
Senior Marketing & PR Specialist
Agencja kreatywna Od kuchni
natalia.juszczak@odkuchni.co
tel: 883 921 264
Wi-Taj na kulinarne doświadczenie autentycznej kuchni Wietnamu i Tajlandii przygotowywane przez szefa kuchni z Ha Noi w eleganckim lokalu przy Placu Konstytucji 4. Łączy lata kulinarnego doświadczenia z najświeższymi składnikami, tak aby tworzyć smaczne i inspirujące posiłki dla swoich wyjątkowych gości.
facebook.com/wi.taj.warszawa / instagram.com/witaj_restauracja

„Zamień jednorazowe butelki na lepsze” – mały krok, realna zmiana. Kampania SodaStream prezentuje bąbelkową rewolucję

Pierwsza kawiarnia Costa Coffee połączona z Klubem Fikołki już otwarta

Jak zadowolić Zetkę w pracy? Pokolenie Z i jego oczekiwania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.