Czekoladowa przyjemność w eleganckim wydaniu
Marka E.Wedel nie zwalnia tempa i w tym roku prezentuje kolejną już nowość z kategorii tabliczek. Tym razem niepowtarzalnych smakowych przyjemności doznają fani słodko-gorzkich łakoci. To dla nich bowiem do portfolio czekolad gorzkich Premium dołącza Czekolada Gorzka z cząstkami czerwonej porzeczki. Nowość zachwyci nawet najbardziej wymagających smakoszy.
Wytrawna przyjemność smaku
Czekolada Gorzka Premium z cząstkami czerwonej porzeczki powstała z myślą o miłośnikach wytrawnych słodkości. Unikalne połączenie oryginalnej wedlowskiej czekolady gorzkiej i pysznej, słodko-kwaśnej porzeczki sprawi, że nawet najbardziej wymagające gusta zostaną dopieszczone. Sekretem doskonałego smaku nowej tabliczki E.Wedel są najwyższej jakości składniki, w tym wyselekcjonowane kakao pochodzące prosto z Ghany. To właśnie ono nadaje jej intensywny smak i zapach.
Podobnie jak pozostałe czekolady z linii Premium E.Wedel również ta posiada aż 100 gramów, dzięki czemu możemy cieszyć się jej niebanalnym smakiem jeszcze dłużej. Niezwykle elegancki charakter produktu podbija także wyjątkowy, cienki kształt tabliczki oraz stylowe opakowanie w białym kartoniku ze złoceniami.
- Marka E.Wedel od 170 lat dostarcza konsumentom przyjemność płynącą z intensywnego smaku czekolady. Cały czas obserwujemy trendy, wyłapujemy te najciekawsze i staramy się dostarczać konsumentom nowości, które do tej pory nie pojawiły się na rodzimym rynku. Jedną z nich jest nasza nowa Czekolada Gorzka Premium z cząstkami czerwonej porzeczki – oryginalna, zaskakująca w smaku i niezwykle pyszna. Przypadnie do gustu nawet najbardziej wymagającym podniebieniom – mówi Dominika Igielińska-Kluk, Branded Content Manager E.Wedel.
Linia czekolad gorzkich Premium od E.Wedel
W skład linii czekolad Premium wchodzą obecnie 4 warianty smakowe: Gorzka z 80% zawartością kakao, Gorzka z cząstkami pomarańczowymi, Gorzka z karmelizowanymi orzechami laskowymi i solonymi cząstkami karmelu, a także nowość – Gorzka z cząstkami czerwonej porzeczki. Spośród tylu wariantów każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od tego czy szuka wyrazistego smaku, czy niebanalnych połączeń czekolady z pysznymi dodatkami.
Czas na gotowe zupy! - wystartowała jesienna kampania marki JemyJemy
Nowości produktowe FRoSTY – smak i różnorodność na każdą porę roku!
Nowe MINIczekolady funkcjonalne z Wawelu: Koncentracja, Stres i Regeneracja
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
Tancerka przyznaje, że jakiś czas temu odkryła swoją nową pasję i z przyjemnością próbuje sił w aktorstwie. Postanowiła zamienić parkiet taneczny na teatralną scenę i jak podkreśla, czuje się teraz bardziej swobodnie i ma większe pole do popisu, bo nie musi się sztywno trzymać określonej choreografii, tylko bazuje na swojej kreatywności. Anna Głogowska nie ukrywa, że na początku nie miała odwagi stanąć ramię w ramię z zawodowymi aktorami, ale przekonała się, że też ma talent i sporo do zaoferowania.
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Żywienie
Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.