Czy Twoje dziecko jest bezpieczne? Uważaj na wadliwe zabawki!
Czy zabawki, którymi bawi się Twoje dziecko są bezpieczne? Zawsze starasz się, by tak było. Niestety może okazać się, że ulubiona lalka może spowodować uduszenie, a drewniany samochód może zranić pociechę. Pomimo tego, że zachowujesz wszelkie środki ostrożności i kupujesz produkty w sprawdzonych sklepach, wciąż może okazać się, że są one niebezpieczne dla Twojego dziecka. Dlaczego tak się dzieje i jak sprawdzić, czy ulubione zabawki Twoich dzieci są bezpieczne?
Wadliwe produkty na rynku to najczęściej wynik błędów w produkcji. Chociaż są one wycofywane ze sklepów, wcześniej trafiają na sklepowe półki i co za tym idzie – również do rąk naszych dzieci. W ciągu zaledwie pierwszego kwartału 2020 roku instytucje informowały aż o 133 wadliwych artykułach, z których 12 przypadków stanowiły produkty dla dzieci. Łańcuszek do smoczka mogący „być przyczyną zadławienia lub uduszenia”, plastikowa huśtawka, która może zerwać się w trakcie zabawy i „spowodować złamanie kończyny, urazy mięśni, uduszenie, zwichnięcie kończyny” czy koparka, która może „stwarzać ryzyko skaleczenia lub przytrzaśnięcia palców dziecka” - to zaledwie kilka z najnowszych alertów wychwyconych przez aplikację Monite, która umożliwia monitorowanie ostrzeżeń na temat niebezpiecznych produktów.
– Produkty dla dzieci to kategoria wyjątkowo ważna dla rodziców, chcących zapewnić swoim pociechom jak największe bezpieczeństwo. Jak pokazują alerty, szkodliwe działanie mogą mieć nawet popularne produkty dostępne w największych sieciach handlowych. Niebezpiecznego zakupu mogą dokonać nawet ostrożni rodzice, zwracający uwagę na oznaczenia na etykietach. Informacje o tym, że dany produkt jest wycofany są zazwyczaj trudno dostępne, a w mediach słyszy się jedynie o wybranych przypadkach. Przez aplikację Monite chcemy zwiększać świadomość konsumentów i dostarczać rzetelne informacje o produktach, które mogą szkodzić zdrowiu całej rodziny. - podkreśla Bartłomiej Płodzik, współtwórca Monite.
Dzięki aplikacji każdy może szybko sprawdzić wybrany produkt. Wystarczy wpisać nazwę zabawki lub zeskanować jej kod, by upewnić się, że nie stanowi ona zagrożenia dla Twojego dziecka. Dzięki monitoringowi źródeł międzynarodowych, aplikacja zebrała również 36 alertów w kategorii dziecięcej, których dostarczyły organizacje unijne – to łącznie aż 48 wadliwych przedmiotów, które mogły trafić do naszych dzieci.
Poza zabawkami rodzice powinni również zwrócić uwagę na produkty spożywcze. Salmonella w mięsie lub przyprawach, niebezpieczne bakterie w mrożonkach, metalowy drut w jedzeniu – to realne przykłady alertów z ostatniego czasu, które mogą zagrozić zdrowiu całej rodziny.
– Produkty spożywcze to jedne z najczęściej wycofywanych towarów. W pierwszych miesiącach tego roku odnotowaliśmy już 18 alertów dotyczących szkodliwych substancji lub bakterii w żywności. Jeden z najnowszych dość szokujących przypadków to mięso mielone znanej marki, w którym „stwierdzono Salmonellę, co może stwarzać ryzyko dla zdrowia konsumentów”. - mówi Bartłomiej Płodzik, współtwórca Monite.
Aplikacja zbiera powiadomienia z ponad 50 polskich i zagranicznych źródeł, kontrolujących jakość dostępnych na rynku towarów. Dzięki temu użytkownik może w jednym miejscu znaleźć wszystkie ostrzeżenia, otrzymywać spersonalizowane alerty, sprawdzać interesujące go produkty za pomocą skanera kodów kreskowych oraz dzielić się wiedzą ze znajomymi. Co ważne wszystkie informacje pochodzą wyłącznie z oficjalnych sprawdzonych źródeł.
Obok żywności i produktów dla dzieci, Monite monitoruje również powiadomienia dotyczące m.in. farmaceutyków, elektroniki, motoryzacji czy akcesoriów sportowych. Aplikacja działa na urządzeniach z systemem Android oraz iOS. Poza Polską jest dostępna też w: Niemczech, Francji, Czechach, Danii, Hiszpanii, Słowenii, Włoszech, Holandii, Norwegii, Finlandii, Słowacji, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz na Węgrzech. Pomaga więc monitorować informacje o produktach nawet, gdy jesteśmy w podróży lub kiedy robimy zakupy online. Dla rodziców jest to rzetelna baza wiedzy, dzięki której mogą być pewni, że ich pociechy są bezpieczne.

Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba

Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce

Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Dom i ogród
Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą

Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.