#DobraRobotaChallenge, czyli kim chcę być, gdy dorosnę
Strażak, lekarz czy… prezydent? Lista zawodów, o których marzą dzieci jest długa, a nowe pozycje pojawiają się na niej niemal co chwilę. By przybliżyć najmłodszym charakter pracy w różnych zawodach, z inicjatywy Fundacji „Wawel z Rodziną” powstał #DobraRobotaChallenge. W wyzwaniu tym, dorośli przybliżają dzieciom specyfikę swojej pracy w krótkich materiałach wideo. Autorzy filmów nominują kolejnych uczestników, zaś najmłodsi widzowie mogą wskazać zawody, o których chcieliby dowiedzieć się więcej.
Skąd pomysł na inicjatywę? Epidemia koronawirusa w tym roku zmieniła sposób pracy w wielu zawodach i wzbudziła zainteresowanie licznymi profesjami. Z kolei zbliżający się koniec roku szkolnego zawsze skłania do zastanawiania się nad wyborem przyszłego zawodu.
Pierwsze materiały wideo w #DobraRobotaChallenge przygotowali już m.in. aktor Tomasz Schimscheiner, dziennikarz radiowy Irek Jakubek i pisarka Beata Ostrowicka, a na liście nominowanych znalazł się m.in. Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski. Twórcy akcji stawiają na autentyczność – filmiki przygotowywane są bezpośrednio przez samych autorów, bez skomplikowanego montażu.
Materiały wideo, które twórcy zamieszczają na swoich profilach w mediach społecznościowych, oznaczone są #DobraRobotaChallenge. Korzystając z serwisu dobrarobota.wawel.com.pl, najmłodsi mogą także wskazać, o jakich zawodach chcieliby usłyszeć w kolejnych odsłonach akcji.
#DobraRobotaChallenge to inicjatywa firmy Wawel i Fundacji „Wawel z Rodziną”, wśród priorytetów której znajduje się m.in. pomoc w edukacji najmłodszych i promowanie dobrych postaw wśród dzieci.
„Dzieci są dla nas najważniejsze. Najlepsze, co mogą zrobić dorośli, to pomóc im w wyborze ścieżki życiowej. Poprzez akcję, chcemy przybliżyć dzieciakom różne zawody i pomóc wybrać ten naprawdę wymarzony” - mówi Tomasz Schimscheiner, aktor i prezes Fundacji „Wawel z Rodziną”.
Akcja ma charakter otwarty, do udziału w inicjatywie twórcy zapraszają każdego, kto chce pokazać najmłodszym swój zawód „od kuchni”. Wystarczy przygotować krótki materiał wideo prezentujący zwykły dzień pracy, oznaczając go hashtagiem #DobraRobotaChallenge.
Powrót na Lwią Skałę z zestawami LEGO Simba
Avionaut wspiera SOS Wioski Dziecięce
Edukacja sensoryczna to więcej niż zabawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.
Finanse
Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.