3 sposoby na pyszne koktajle w domu
1. Koktajl truskawkowy
Chyba nie ma dziecka, które nie lubiłoby truskawkowych napojów. Warto go pić regularnie, bo truskawki mają wiele mikro- i makroelementów. Znajdziemy w nich m.in. ok. 160 mg potasu, ok. 23 mg fosforu, ok. 22 mg wapnia czy ok. 12 mg magnezu.
Przygotowanie koktajlu jest niezwykle proste.
Składniki:
• 1 l mleka 3,2%
• 300 g truskawek
• 5-7 łyżeczek cukru
Przygotowanie:
Umyj truskawki i usuń szypułki. Umieść je w rondelku i zasyp cukrem. Gotuj na średnim ogniu przez 10 minut. Uzyskasz w ten sposób gęsty, słodki syrop. Następnie przełóż zawartość garnuszka do blendera i zmiksuj na gładko. Tak uzyskany mus truskawkowy wlej do mleka przez sito – w ten sposób oddzielisz drobne pestki. Możesz serwować je na ciepło lub zimno, a w lodówce przechowywać maksymalnie 3 dni.
2. Koktajl bananowy na słodko
Równie dobrze z mlekiem komponują się banany. Ze względu na swoją kaloryczność świetnie nadają się na pożywny koktajl. Jak go przygotować? Na przygotowanie tego napoju istnieją różne sposoby, ale my przyjrzymy się dwóm propozycjom.
Składniki:
0,5 l mleka
3-4 banany (w zależności od wielkości)
3 łyżki cukru
0,5 łyżeczki cukru wanilinowego
Przygotowanie:
Zmiksuj pokrojone banany z mlekiem. Następnie dodaj cukier i cukier wanilinowy i wymieszaj. Teraz wystarczy tylko schłodzić napój – i gotowe!
3. Orzeźwiający koktajl bananowy
Na upalny dzień taki napój sprawdzi się doskonale. Polubią go i dzieci, i dorośli. To ciekawa propozycja zwłaszcza dlatego, że nie wymaga dodawania cukru – bazuje wyłącznie na naturalnych cukrach występujących w bananach. Sekretem przepisu jest zrównoważenie słodkości z kwaskowatym smakiem cytryny.
Składniki:
0,5 l zimnego mleka
2 banany
1 łyżka soku z cytryny
Przygotowanie:
Pokrój banany i umieść je w blenderze razem z sokiem z cytryny. Zmiksuj, a następnie dodaj mleko. Napój podawaj od razu po przyrządzeniu, na zimno.
Niezależnie od tego, którą propozycję wybierzemy, każda będzie bogata m.in. w potas, witaminę B12, wapń czy witaminę D, a także kwasy tłuszczowe takie jak Omega-3. Przepisy można też modyfikować według własnego uznania.
Więcej informacji o mleku i produktach mlecznych dostępnych jest na stronie kampanii „Mamy kota na punkcie mleka”, sfinansowanej z Funduszu Promocji Mleka.
Przed nami upalne dni – koniecznie zadbaj o przesłony na okna!
Wyznania miłosne w architekturze
Delektuj się latem z Fiskars
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Teatr
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.