5 wskazówek na piękne spotkanie w plenerze
Spotkania w plenerze to must be letniego biesiadowania. Przybierają różną formę – eleganckiego garden party, rodzinnego grillowania czy pikniku w parku. Każde ma swój urok, pod warunkiem, że przygotujemy wcześniej odpowiednio miejsce. Podpowiadamy, co zrobić, aby impreza plenerowa była udana!
Nie ma wątpliwości, że sekretem najlepszych spotkań są ludzie – to oni nadają im kształt i odpowiedni klimat. Jednak o wiele przyjemniej spędza się czas w odpowiednio zaaranżowanym ogródku czy na działce niż miejscu, które nie jest do tego przystosowane.
– Mając w pamięci imprezy plenerowe sprzed 10 lat widać, jak wiele się zmieniło w naszym podejściu do tego tematu. Niegdyś miejsce spotkania wyglądało nieco pokracznie – prowizoryczne meble, łączone stoły, czasem niebędące równej wysokości, a na nich – plastikowe naczynia, bo nie trzeba ich myć. Nie mieliśmy pomysłu na lepszą aranżację, a typowe meble ogrodowe były drogie i nie każdy mógł sobie na nie pozwolić. W efekcie całość nie wyglądała zbyt estetycznie... Dziś jest zupełnie inaczej – bez problemu znajdziemy atrakcyjne dodatki ogrodowe, które nie zrujnują portfela, a pozwolą stworzyć klimatyczną miejscówkę na lato – mówi specjalistka marki KiK.
1. Więcej światła!
Nie od dziś wiadomo, że przyjemny klimat tworzy punktowe oświetlenie. W ogródku czy na tarasie zastosujmy lampki solarne, które nie wymagają stałego dostępu do energii elektrycznej i ładują się w słoneczne dni.
– Oświetlenie w ogrodzie tworzy prawdziwie bajkowy klimat. Możliwości jest wiele – możemy wbić słupki solarne lub kule w trawnik, które rozświetlą przejście, ale także zawiesić girlandy światełek, zaczepiając je o konary drzew czy balustradę tarasu. Świetnie sprawdzą się także pojedyncze żarówki albo papierowe lampiony, które możemy umieścić w różnych miejscach ogrodu. Będzie pięknie! – mówi dekoratorka KiK.
2. Musi być miękko!
Co zrobić, kiedy nasza ławka i krzesła ogrodowe nie są już „pierwszej świeżości” i straciły na atrakcyjności? Zamiast wymieniać je na nowe, wykorzystajmy otulające i miękkie poduszki. Możemy wybrać te dłuższe, dopasowane do wymiarów ławek albo w formie tradycyjnych siedzisk. Przykryją, to co chcielibyśmy ukryć, dodając miękkości i koloru. Barwa lub wzory to także ważna sprawa – poduszki nie muszą być takie same, ale robiąc miks, warto postawić na odcienie z jednej palety – będą się zgrywały w całość, tworząc przyjemną dla oka przestrzeń.
3. Dekoracje to podstawa!
To one nadają „smaku” zaaranżowanej przestrzeni i pozwalają kreować jej charakter. Lubimy klimat boho? Postawmy na drewniane latarenki ze świecami i papierowe, kolorowe rozety, które można rozwiesić pod drzewami albo umieścić na drewnianym stelażu. Wiatr będzie pięknie na nich „grał”. Jeśli kręci nas bardziej naturalny klimat, zaopatrzmy się w rośliny w pięknych donicach i plecionych osłonkach, ustawmy materiałowe kosze na tekstylia i powieśmy makramy.
4. Letnia zastawa stołowa
– Papierowa albo bambusowa zastawa nie jest konieczna, ale znacznie ułatwia sprzątanie po imprezie, minimalizuje ryzyko zbicia ulubionych naczyń i tworzy ciekawą aranżację stołu. A to ogromny plus! Możemy wybrać bambusowe talerzyki i szklanki lub postawić na lekkie, plastikowe elementy w pastelowych kolorach. Warto zapatrzyć się także w naczynia do serwowania zimnych napojów – karafki, duży słoik z kranikiem na lemoniadę czy uwielbiane przez dzieci słoiki ze słomkami – radzi specjalistka marki KiK.
5. Coś na wieczorne chłody
Zadbaliśmy o wygląd ogrodu i aranżację stołu, pozostało zatroszczyć się o samopoczucie gości. Miła atmosfera to z pewnością filar dobrego spotkania, jednak warto także pomyśleć o komforcie biesiadników. Przygotujmy choćby lekkie koce, którymi będą mogli się okryć późniejszym wieczorem. Z pewnością docenią także latarenki czy świece odstraszające komary.
Atrakcyjnie urządzony zakątek w ogrodzie czy taras sprawiają, że o wiele milej spędza się czas w plenerze. Wykorzystajmy go maksymalnie, racząc się słoneczną pogodą i ładując pozytywną energią, która płynie ze spotkań z najbliższymi. Udanej zabawy!
KiK Textil Sp. z o.o.

ERLI dla Twojego domu: od elektroniki po wystrój wnętrz – kompleksowy przewodnik zakupowy

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Lanberry: Muszę teraz jak puzzle poukładać koncerty i treningi. Muzyka jest moim życiem, a taniec będzie pięknym dopełnieniem tego muzycznego świata
Ze względu na sporą liczbę koncertów wakacje to dla wokalistki niezwykle intensywny czas. Tym razem obowiązków jest jeszcze więcej, bo zaczęły się już treningi do „Tańca z gwiazdami”. Lanberry zapewnia jednak, że im więcej ma pracy, tym bardziej czuje się spełniona.
Konsument
Nadmierna dbałość o zdrowe żywienie może prowadzić do obsesji. Ryzyko ortoreksji występuje u co 10. człowieka

Co najmniej jedna piąta osób wykazuje zachowania ortorektyczne, a u 10 proc. rozwinie się ortoreksja, czyli obsesja na punkcie jakości pożywienia. Problem występuje częściej u kobiet oraz u osób utrzymujących regularną aktywność fizyczną. Konsekwencją zaburzenia może być zarówno nieprawidłowe odżywienie, jak i pojawienie się problemów natury psychicznej. Psychodietetycy radzą, by nie rezygnować ze zdrowego żywienia, ale we wdrażaniu postępowania dietetycznego zachować przede wszystkim umiar.
Media
Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda

Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.