Archiproducts Design Awards rozstrzygnięte! Polska marka wśród finalistów
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Podczas uroczystej gali wręczono statuetki zwycięzcom oraz certyfikaty Longlisted finalistom tegorocznej edycji plebiscytu. Wśród nich znalazła się również marka Nobonobo, wyróżniona za wyjątkowy projekt Juanniego Barcelò Borgesa – sofę Maxxo.
Archiproducts Design Awards to międzynarodowy konkurs, którego misją jest dostrzeżenie i docenienie oryginalności oraz innowacyjności projektantów z całego świata, a także promocja doskonałego designu. Co roku w plebiscycie bierze udział nawet kilkaset marek, ocenianych później przez kapitułę składającą się z ponad 70 cenionych architektów, projektantów, dziennikarzy, fotografów architektury i dyrektorów kreatywnych. Tegoroczna edycja międzynarodowego konkursu rozstrzygnęła się podczas uroczystej gali w Mediolanie w piątek 25 listopada 2022 roku.
Z ponad 750 zgłoszeń do Archiproducts Design Awards, gremium jurorów wyłoniło listę najlepszych marek, które mogły zawalczyć o wygraną w jednej z czternastu kategorii. Nominację otrzymała m.in. sofa Maxxo zaprojektowana przez Juanniego Barcelò Borgesa dla marki Nobonobo. Produkt otrzymał certyfikat Longlisted 2022 Archiproducts.
- Znalezienie się w tak zaszczytnym gronie, w towarzystwie światowej sławy projektantów, to dla nas ogromne wyróżnienie. Sama nominacja do finału w prestiżowym konkursie jest powodem do wielkiej satysfakcji, zwłaszcza, że misja Archiproducts Design Awards jest bardzo spójna z wartościami leżącymi w DNA Nobonobo. Naszym priorytetem jest udowodnienie, że dobry design i jakość produktów rzemieślniczych ma potencjał, a polskie marki mają szansę na międzynarodowe uznanie także poza granicami kraju. – mówi Tomasz Matejczyk, współwłaściciel Nobonobo.
- Tegoroczna edycja Archiproducts Design Awards była nam szczególnie bliska, ze względu na wprowadzenie nowego, specjalnego wyróżnienia za zrównoważony rozwój. Nagrodzono marki wyróżniające się pod względem wykorzystywania materiałów nadających się do recyklingu i biodegradacji, technik produkcji zmniejszających emisję zanieczyszczeń, a także minimalnego wpływu na środowisko podczas całego cyklu życia produktu. Eko-projektowanie od początku istnienia naszej marki było niezwykle ważną kwestią, dlatego kibicujemy producentom, którzy decydują się na wykorzystanie innowacyjnych rozwiązań w swojej działalności – dodaje Monika Struska, współwłaścicielka Nobonobo.
Sofa Maxxo
Maxxo, to projekt autorstwa kubańsko-włoskiego projektanta Juanniego Barcelò Borgesa, który pokazuje, że sofa modułowa nie zawsze musi być ciężka i masywna. Na pierwszy rzut oka wygląda, jakby unosiła się w powietrzu. Wszystko dzięki cienkim, metalowym płozom, które nadają meblowi lekkości. Kontrastują one z mocną, kanciastą bryłą, uzupełnioną o wzornicze podłokietniki. Projektant perfekcyjnie poradził sobie z zachowaniem odpowiednich proporcji, dbając równocześnie o równowagę stylu i wygody.
Ciekawy jest nie tylko sam projekt sofy, ale też materiały wykorzystane do jego realizacji. Opcja wyboru tkaniny obicia pozostawia wiele możliwości personalizacji i dostosowania do własnego wnętrza. Wypełnienie sofy jest zgodnie z systemem Soft Layers – kompozycji specjalnie dobranych pianek elastycznych dla uzyskania najlepszego komfortu plus naturalne pierze. Selekcjonowane pierze naturalne o wysokiej klasie sprężystości można wedle życzenia wymienić na wypełnienie antyalergiczne.
O projektancie
Juanny Barcelò Borges to kubańsko-włoski multidyscyplinarny projektant z Mediolanu. Jego ideą jest pomaganie firmom i osobom o otwartych umysłach, docenienie ich wyjątkowej historii i budowanie znaczącej przyszłości. Jego praca zawsze zaczyna się od poszukiwania świeżego i przyciągającego wzrok punktu widzenia oraz intuicji, która może być inspirowana materiałami, technologią, firmą lub indywidualnymi użytkownikami. Tworzy ze szczególną dbałością o detale, aby przekazać historię, wraz ze sporą dawką zabawy i uroku.
Więcej informacji na stronie: https://nobonobo.pl/
***
Nobonobo jest polską marką, której siedziba znajduje się w Łodygowicach. Działalność firmy od samego początku koncentruje się na produkcji wysokiej jakości mebli tapicerowanych, głównie sof. Modele, które tworzy marka dostępne są w wyselekcjonowanych salonach na terenie Polski. Firma stale poszerza również dystrybucję na rynkach zagranicznych.

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Czym stresują się Polacy? Finanse i obowiązki domowe w czołówce. Wyniki badań

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.