Batmaid – szwajcarska precyzja sprzątania już w Polsce
Sprzątanie jest obowiązkiem, do którego Polacy mają różne podejście. Jednych uspokaja, drudzy lubią porządek, ale niekoniecznie samą czynność. Pandemia COVID-19 zmieniła nasze zachowania w tej kwestii – nieco ponad połowa badanych deklaruje, że sprząta częściej. Nie wszyscy jednak robią to z radością. Perspektywa porządkowania jest bardziej uciążliwa dla mężczyzn (24%) niż kobiet (12%), jednak obie płcie zgadzają się co do tego, że mycie okien pozostaje najmniej chętnie wykonywanym obowiązkiem. Nic więc dziwnego, że niektórzy pracodawcy postanowili wprowadzić sprzątanie jako jeden z benefitów dostępnych dla pracowników, szczególnie tych pracujących zdalnie. Z pomocą przychodzi tu Batmaid – intuicyjna platforma do zamawiania pomocy sprzątającej.
Batmaid to pochodzący ze Szwajcarii startup, który zdobył już zaufanie użytkowników we Francji, Włoszech czy Luksemburgu. W tych krajach firma szybko zdobyła kilkadziesiąt tysięcy klientów, dając legalną pracę ponad 5 000 osobom z całej Europy. Niezależnie od tego czy planujemy zwykłe sprzątanie czy generalne porządki, pomoc z Batmaid jest gotowa na sprawne przejęcie naszych obowiązków.
- Dynamiczny wzrost zainteresowania ofertą Batmaid sprawił, że w 2021 roku zdecydowaliśmy się na zaoferowanie naszych usług mieszkańcom kolejnych krajów - komentuje Andreas Schollin-Borg, twórca i CEO Batmaid. - Wiemy, że Polacy są bardzo otwarci na nowe rozwiązania i postaramy się żeby Batmaid również przypadł im do gustu.
– Batmaid zyskał popularność wśród klientów głównie dzięki profesjonalnemu podejściu do wykonywanych usług. Aby dostać się w szeregi naszych Batmaid , należy przejść wieloetapową rekrutację, podczas której rzetelnie sprawdzamy kompetencje, doświadczenie, referencje oraz to czy dana osoba nie miała konfliktów z prawem – wyjaśnia Piotr Majdan, General Manager Batmaid w Polsce. – Chcemy być fair zarówno wobec naszych klientów, jak również współpracowników, dlatego każda z osób noszących na piersi logo Batmaid pracuje legalnie i jest ubezpieczona. Naszym współpracownikom zapewniamy również pełną elastyczność, co sprawia, że sami zarządzają swoim czasem. Nasze drzwi są zawsze otwarte dla doświadczonych specjalistów z sektora sprzątającego – dodaje.
Jak to wygląda w praktyce?
Batmaid zapewnia dokładne sprzątanie całego mieszkania lub wybranych stref, a zamówienie przebiega w bardzo intuicyjny sposób:
● Na stronie www.batmaid.pl (wkrótce również w aplikacji) podajemy kod pocztowy i wybieramy czy chcemy korzystać z usługi jednorazowo, czy decydujemy się na regularne sprzątanie.
● Określamy czas trwania sprzątania lub korzystamy z dostępnego kalkulatora.
● Wskazujemy czy chcemy skorzystać z usług dodatkowych. Dostępne są: mycie okien, prasowanie, pranie, czyszczenie piekarnika, wnętrz szafek czy mycie lodówki.
● Wybieramy dzień i godzinę, kiedy chcemy skorzystać z Batmaid – i prawie gotowe.
● Następnym krokiem będzie zaznaczenie, czy mieszkają z nami zwierzęta (wymagane ze względu na uczulenia na sierść niektórych pracowników, bez wpływu na koszty) i potwierdzenie, że mamy w domu niezbędne środki czystości.
● Przy finalizacji zamówienia podajemy adres wraz z informacją czy otworzymy drzwi sami, czy klucz będzie nas czekał u ochrony lub w sekretnym miejscu. Istnieje również możliwość pozostawienia specjalnych wskazówek dla pomocy z Batmaid.
● Ostatnim krokiem jest dokonanie płatności kartą. Jeśli zdarzy nam się coś niespodziewanego, możemy anulować płatność do 48 godzin przed datą zamówionej usługi.
Technologia
Za prostymi rozwiązaniami zawsze stoi zaawansowana technologia – warszawski IT HUB Batmaid powstał już w 2018 roku. Od tej pory firma zatrudniła ponad 30 fachowców informatyków i zainwestowano ponad 25 lat roboczych na zbudowanie platformy technologicznej.
– Start Batmaid w Polsce był naszym skrytym marzeniem od samego początku. Dzięki szybkiemu rozwojowi w Szwajcarii mogliśmy zainwestować w topową infrastrukturę w chmurze, zmodernizować software do najwyższych standardów jakości i bezpieczeństwa i uzyskać przewagę technologiczną. Teraz możemy w każdej chwili testować dowolną ilość projektów równolegle, a otwarcie nowego rynku jest możliwe w bardzo krótkim czasie – komentuje Tymon Terlikiewicz, Chief Technology Officer w Batmaid Polska. – W planach mamy uruchomienie aplikacji, która umożliwiałaby skorzystanie z Batmaid w jeszcze prostszy sposób, jednak nie ograniczamy się jedynie do stolicy. Wraz ze zwiększeniem zainteresowania naszą ofertą w Warszawie, kolejnym krokiem z pewnością będzie wdrożenie naszych usług w innych miastach i krajach. A żeby tego dokonać musimy być odpowiednio przygotowani zarówno od strony personalnej, jak również technologicznej. – dodaje.
Szybki rozwój i nowe usługi
Batmaid wciąż rozwija się na zagranicznych rynkach, nawiązując współpracę m.in. z marką Dyson, czy ze znaną tenisistką Martiną Hingis, ale również proponując nowe rodzaje usług jak na przykład: sprzątanie biur, własna linia ekologicznych produktów czyszczących, czy pralnie działające w modelu subskrypcyjnym. O tym, które z tych funkcjonalności zostaną wprowadzone w pierwszej kolejności w Polsce zadecyduje przyjęcie usługi przez użytkowników oraz postępujący wzrost zainteresowania ofertą Batmaid nad Wisłą.
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
Soudal wspiera edukację młodych architektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.