Błękit w stylu hampton
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Nadmorskie kurorty amerykańskich wybrzeży stały się inspiracją dla apartamentu w centrum miasta. Skrojone na miarę, przez architektkę Magdalenę Miśkiewicz właścicielkę pracowni Miśkiewicz Design, mieszkanie stanowi wymarzoną oazę wypoczynku i spokoju dla rodziny.
Przestronny apartament w jednej z warszawskich dzielnic zamieszkuje rodzina z dwójką dzieci. Kolejkę do projektu zarezerwowali już rok wcześniej, od początku wiedzieli, w jakim stylu ma być urządzone ich wymarzone miejsce i kto ma tego dokonać. Zachwyceni stylem new hampton-inspirowanym nadmorskimi krajobrazami półwyspu Long Island, chcieli go nieco wzbogacić o elementy chromowane i kryształowe. Zapożyczone z modern classic dekoracje, doskonale wkomponowała w projekt architektka Magdalena Miśkiewicz.
Wszystkie odcienie błękitu
Centrum dowodzenia i życia całej rodziny stanowi salon połączony z kuchnią i jadalnią. To tu spotykają się po pracy i szkole, by wspólnie gotować, rozmawiać i oglądać ulubione filmy. Szlachetna dębowa jodełka na podłodze łączy wszystkie pomieszczenia, stając się idealnym tłem dla delikatnych beży i odcieni niebieskiego, tak charakterystycznych dla stylu hampton.
Stylowe sofy chesterfield zapraszają, by oddać się na nich popołudniowemu relaksowi. Szklany stolik na chromowanych nogach nawiązuje cichy romans z kryształowym żyrandolem i wcale się z tym nie kryje. Ułożony na środku granatowy dywan w charakterystyczny marokański wzór przykuwa uwagę tak jak korespondujące z nim poduszki. Całość zamykają beżowe ściany ozdobione sztukateriami, łagodząc tym samym dynamikę wzorów.
Zabudowa kuchenna, w tym samym kolorze, pozostaje delikatna i subtelna. Jej strefę wyznacza podłoga imitująca biały marmur i płytki nad szafkami w tym samym odcieniu nawiązujące wzorem do dywanu. Elementem łączącym strefę kuchenną z salonową jest witrynka zaprojektowana specjalnie dla pana domu, w której trzyma domowe nalewki, wyjątkowe trunki dla specjalnych gości.
Stół w ciemnym kolorze drewna został specjalnie dopasowany do komody pod telewizorem. Te dwa ciemniejsze akcenty podkreślają charakter wnętrza. Tapicerowane granatowe krzesła doskonale z nim współgrają.
Dziecięce wybory
Styl nadmorskich kurortów zza oceanu zachowany został konsekwentnie w całym mieszkaniu, także w pokojach dzieci, jednak z zachowaniem indywidualnych preferencji ich mieszkańców. Pokój córki znajduje się za lustrzanymi drzwiami. Dominują w nim pastelowe kolory, delikatne beże przełamane jedynie subtelnym różem. Zarówno łóżko, jak i zabudowa meblowa zostały wykonane na zamówienie. W pokoju syna priorytetem był kolor niebieski i elementy dekoracyjne nawiązujące do jego ulubionej gry zespołowej, jaką jest piłka nożna. By wyznaczyć i jednocześnie oddzielić strefę odpoczynku od pracy, architektka Magdalena Miśkiewicz zastosowała oryginalny „baldachim” z drewnianych lameli.
Na sen...
Pani domu wymarzyła sobie sypialnię subtelną i elegancką. I taka też jest. Tapicerowane łóżko wykonane zostało na zamówienie, a dzięki oryginalnemu zagłówkowi stało się prawdziwą ozdobą wnętrza. Ustawione przy nim dwa bliźniacze stoliki stanowią tło dla ceramicznych lampek nocnych. Obszerna zabudowa pełni rolę pojemnej garderoby. Musztardowo żółte akcenty kolorystyczne w postaci siedziska i poduszek, to pomysł pani domu, który chętnie zaakceptowała architektka.
Kąpiel nadmorska
Apartament jest na tyle przestronny, że znalazło się w nim miejsce aż na dwie łazienki. Jedna w odcieniach bieli i szarości, a druga z akcentem kolorystycznym w postaci morskiej zieleni. W tej pierwszej odnajdziemy mozaikę znaną z kuchni, w kształcie marokańskiego wzoru, którą zdobi, niczym biżuteria, stylizowana armatura. Wykonane na zamówienie szafki pod umywalką łączą się stylistycznie z obudową wanny. W drugiej łazience króluje kolor, a tłem dla niego jest płytka imitująca biały marmur. I chociaż obie są inne, łączy je mimo wszystko spójna stylistyka. Magdalena Miśkiewicz idealnie wyczuła potrzeby właścicieli dotyczące wnętrza i przełożyła je na realizację, tak by poczuli się sami twórcami swojego domu. Dzięki temu powstała przestrzeń z w stylu new hampton, ale z indywidualnymi akcentami.
Projekt: Miśkiewicz Design Architektura Wnętrz
https://www.miskiewiczdesign.pl
Zdjęcia: Łukasz Zandecki
![Marcin Giba gościem LEO w Domotece Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_1484471617,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
![Soudal wspiera edukację młodych architektów](/files/_uploaded/glownekonf_2109262602,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Soudal wspiera edukację młodych architektów
![Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait](/files/_uploaded/glownekonf_427053337,w_299,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.