Cięcie w ogrodzie późną wiosną
Cięcie w ogrodzie trwa przez cały sezon. Kiedy kończy się formowanie jednej grupy roślin, przychodzi czas na kolejną. I nie jest to tylko zabieg kosmetyczny. Cięcie w ogrodzie wykonane we właściwym terminie i odpowiednią techniką to gwarancja prawidłowego wzrostu poszczególnych gatunków, a często kwitnienia w kolejnym sezonie. Warto wybrać do tego odpowiedni sprzęt, który sprawi, że praca z roślinami będzie jeszcze przyjemniejsza. Co zatem przyciąć w maju i czerwcu?
Maj i czerwiec to miesiące, w których wciąż należy chwycić za sekator i inne narzędzia po to, by zadbać m.in. o krzewy kwitnące wiosną. Kwitnienie zakończyły już jakiś czas temu forsycje, migdałki i kaliny. Za moment pożegnamy się również z kwiatami lilaków. Nadchodzące miesiące będą dla nich czasem regeneracji i zawiązywania pąków, które zakwitną kolejnej wiosny.
Cięcie lilaków, forsycji, kaliny - sekator to podstawa
Cięcie tych gatunków wymaga zastosowania dobrej jakości sprzętu, który nie uszkodzi pędów. Jeżeli zamierzamy przyciąć cienkie pędy, o średnicy do 26 mm, wystarczy sekator nożycowy X-series™ (M) Fiskars. Innowacyjny mechanizm PowerGear™ zwiększa 3-krotnie siłę cięcia w porównaniu do standardowych mechanizmów, a obrotowa rączka ułatwi pracę całą dłonią, zmniejszając jej obciążenie przy zachowaniu najwyższej efektywności. Z łatwością skrócimy nim m.in. odrosty na formach piennych lilaka lub przytniemy o połowę wszystkie jednoroczne pędy na migdałku.
Z grubszymi pędami, o średnicy od 28 mm do 50 mm, poradzi sobie za to bez problemu sekator dwuręczny dźwigniowy, nożycowy (M) PowerGear™. Sekator jest lekki i komfortowy w użyciu. Użycie sekatora dwuręcznego sprawdzi się również, gdy oprócz ciecia kosmetycznego, mamy w planach cięcie prześwietlające np. forsycji. Wówczas ten model pomoże bez problemu wyciąć kilka najstarszych pędów na wysokości ok. 20 cm. Taki zabieg, w przypadku tego krzewu wykonujemy raz na 3 lata. Sekator posłuży też do prześwietlenia lilaków, jeśli są mocno zagęszczone.
Zdrewniałe pędy usuniemy precyzyjnie, mając w dłoni sekator kowadełkowy jednoręczny lub dwuręczny z mechanizmem PowerGear™, który zwiększa siłę cięcia potrzebną do pracy. Stalowe kowadełko idealnie skraca suche i twarde gałęzie o maksymalnej średnicy od 26 mm (jednoręczny) do 50 mm (dwuręczny).
Tulipany i inne kwiaty cebulowe po kwitnieniu
W maju i czerwcu, zależnie od odmiany, stopniowo przekwitają wiosenne kwiaty cebulowe, m.in. tulipany, narcyzy i hiacynty. Aby nie szpeciły rabaty latem, należy je przyciąć. Co ważne, usuwamy jedynie przekwitnięte kwiatostany. Dzięki temu rośliny nie stracą niepotrzebnie energii na zawiązywanie nasion, ale skumulują ją w cebulkach. Precyzyjne wykonanie zabiegu ułatwią uniwersalne nożyczki ogrodowe S92, których ząbkowana krawędź chwyta łodygę, zapewniając idealne cięcie. Pamiętajmy, by nie usuwać liści. Mimo że nie wyglądają zbyt estetycznie, przez kolejne kilka tygodni będą jeszcze pełnić ważną funkcję. Ich rolą jest wytwarzanie substancji odżywczych do regeneracji cebulek. Dopiero, gdy naturalnie obumrą, można je skrócić.
Lepsza kondycja ziół
W maju i czerwcu zaczyna się aromatyczny ziołowy festiwal zarówno na parapecie, jak też na balkonie
i w ogrodzie. Przyjemnie jest mieć pod ręką świeżą miętę, tymianek, melisę czy oregano. Jeśli używamy ziół na bieżąco, nieocenione okażą się specjalnie nożyczki dedykowane właśnie do tej grupy roślin. Nożyczki SP130 SolidTM są bardzo precyzyjne. Szpiczaste końcówki ułatwiają cięcie mocno zagęszczonych roślin oraz w ciasnych i trudno dostępnych miejscach. Takie regularne przycinanie ziół ma bardzo dobry wpływ na ich wzrost i rozkrzewianie się. Dzięki nożyczkom możemy też nadać im odpowiedni pokrój, by prezentowały się bardziej dekoracyjnie w zielniku lub na rabacie.

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz
Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.
Problemy społeczne
37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.
Problemy społeczne
Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.