David Basulto, założyciel ArchDaily o innowacjach i przyszłości architektury
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
David Basulto stoi za jednym z najważniejszych i najbardziej wpływowych mediów dla miłośników architektury na całym świecie - ArchDaily. Założony w 2008 roku portal stał się nieodłączną częścią codzienności architektów, projektantów wnętrz i entuzjastów wzornictwa. Na tegorocznym Salone del Mobile, Basulto odwiedził stoisko marki OMNIRES, jednego z wiodących producentów branży łazienkowej. Podczas wizyty na stoisku debiutującej w Mediolanie polskiej marki rozmawiał z przedstawicielami OMNIRES o najnowszych trendach, innowacjach i wyzwaniach stojących przed światem architektury.
Założyciel i redaktor naczelny ArchDaily, nie tylko śmiało wyznacza standardy w dziedzinie architektury, ale jest także wizjonerem, przekształcającym sposób, w jaki profesjonaliści uczestniczą w dyskusji na temat wnętrz i budynków. Jego doświadczenie i spojrzenie stanowi cenne źródło wglądu w obecne i przyszłe kierunki rozwoju branży.
OMNIRES: Masz wiele doświadczeń z targami w Europie i na całym świecie. Dziś spotykamy się na Salone del Mobile. Czy jest tu coś co szczególnie przykuło Twoją uwagę?
David Basulto: Tym co przyciągnęło moją uwagę jest przede wszystkim rzemiosło i przywiązanie do procesu twórczego. Branża poszukuje produktów wykonanych starannie i solidnie. Mogą to być zarówno obiekty wykorzystujące zaawansowane technologie, jak i te tradycyjne, ręczne prace artystyczne. Stale rośnie uznanie dla materiałów rzemieślniczych.
OMNIRES: Czy obserwujesz ten kierunek we wszystkich obszarach? Jak opisałbyś go w kontekście kuchni i łazienek?
David Basulto: Myślę, że kuchnia i łazienka to miejsca, gdzie widać najwięcej nowoczesnych rozwiązań technologicznych, choć rzemiosło jest bardzo widoczne w meblarstwie. Dostrzegam tendencję do wykorzystywania organicznych materiałów oraz przyjęcia podejścia rzemieślniczego, nawiązującego do doznań zmysłowych. Ogólnie rzecz biorąc, trendy związane z naszym stylem życia mają znaczący wpływ na nas jako społeczność. Przywiązujemy dużą uwagę do własnych przestrzeni, które projektujemy dążąc do stworzenia jak najbardziej relaksującego miejsca. W świecie, gdzie tak wiele się dzieje, nasze domy powinny być bezpieczną przystanią. To niesie za sobą odzwierciedlenie w materiałach, ale także w podejściu do samych siebie. Na przykład łazienki ewoluują w coś więcej niż tylko pomieszczenia z określoną funkcją. Stają się coraz częściej domowym spa, w którym spędzamy czas, żeby się na chwilę zatrzymać i zrelaksować.
OMNIRES: Czy nazwałbyś to trendem, czy raczej sposobem, w jaki ludzie zmieniają postrzeganie swych domów? Uważasz, że to coś długoterminowego?
David Basulto: To naturalna ewolucja i coś, co nie zmieni się radykalnie w najbliższych latach. Kilka lat temu pojawiła się w badaniach tendencja do naśladowania trendów wychodzących z branży hotelarskiej, ponieważ stanowią one pewnego rodzaju odniesienie i bazę. Wyjeżdżaliśmy do spa, czy dobrego hotelu, żeby poczuć ten specyficzny komfort; a teraz zaczęliśmy to po prostu przenosić do naszych domów. Posiadanie spa we własnej łazience stało się wreszcie możliwe – wolnostojąca wanna, obszary do siedzenia, obszerne prysznice z wygodną deszczownicą – to już nikogo nie dziwi.
OMNIRES: Czy zauważyłeś podobne transformacje w innych obszarach? Czy możemy te tendencje do czegoś porównać?
David Basulto: Ludzie bardzo doceniają teraz ideę fine dining i zastanawiają się, jak można przenieść to doświadczenie restauracyjne do swojego domu. W efekcie coraz popularniejsze stają się m.in. rozwiązania, takie jak otwarta kuchnia czy wyspa. To także część ewolucji w sposobie traktowania naszych domów i sposobu dbania o siebie, o której wspominałem wcześniej.
OMNIRES: Czy można powiedzieć, że oczekiwałeś tego na tegorocznych targach Salone del Mobile?
David Basulto: Tak, w Mediolanie marki prezentują swoje najlepsze osiągnięcia; od nowych idei czy materiałów po nowe sposoby produkcji. W ten sposób rozwijają również nas, jako konsumentów, architektów, projektantów i decydentów.
OMNIRES: OMNIRES zadebiutował w tym roku na targach Salone del Mobile – jak oceniasz ten debiut?
David Basulto: W Polsce panuje bardzo dobra tradycja projektowania przemysłowego i produkcji. Polski design jest niezmiernie wartościowy. Pochodzę z Ameryki Łacińskiej, obecnie mieszkam w Europie Zachodniej, i zauważam, że świat wciąż ma niewielką świadomość na temat jakości wzornictwa z tej części Europy. Podczas wizyty na stoisku OMNIRES zwróciłem szczególną uwagę na baterie łazienkowe i kuchenne. Uważam, że kluczową rolę odgrywa ich techniczna część, która odpowiada za niezawodność i funkcjonalność. Ta armatura bardzo dobrze prezentuje wartościowy design, ponieważ istotny jest nie tylko jej wygląd, lecz również działanie, jakość dotyku i wykonania. To właśnie stanowi esencję produkcji najwyższej jakości.
OMNIRES: Wracamy nieco do tematu rzemiosła. Transparentność procesu, cykl życia produktu – czy to są zasady, które za nim stoją?
David Basulto: Myślę, że ludzie stają się coraz bardziej świadomi tego, jak produkty które wybierają są projektowane i produkowane. Konsumenci są znacznie bardziej świadomi materiałów, ich pochodzenia, śladu energetycznego, ale także możliwości naprawy – całego cyklu produkcji. Myślę, że firmy również rozumieją to zjawisko, które wykracza poza samą produkcję i rozszerza się do tematów tj. jak naprawiać, wymieniać, wykorzystywać ponownie i wspierać klientów w całym cyklu, również po zakupie. Dzisiaj nie jest to jeszcze powszechne, ale zaczynamy obserwować obiecujące przemiany.
Więcej na www.omnires.com
![Daydream: wnętrza, które wypełnia łagodność Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_898908291,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Daydream: wnętrza, które wypełnia łagodność
![Sprytne rozwiązania w aranżacji łazienki](/files/_uploaded/glownekonf_695786281,w_239,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Sprytne rozwiązania w aranżacji łazienki
![Małe wielkie meble. Stoliki do salonu – w niejednej roli](/files/_uploaded/glownekonf_1775299516,w_282,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Małe wielkie meble. Stoliki do salonu – w niejednej roli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.