Komunikaty PR

Design thinking w służbie komfortu

2020-02-28  |  14:22
Biuro prasowe

W przyszłym roku SANPLAST SA będzie obchodził 30. jubileusz wprowadzenia na polski rynek pierwszej kabiny prysznicowej. Od tego czasu firma nieustannie stawia na rozwój, a ten zapewniają jej zadowoleni klienci. Co takiego jednak decyduje o ich satysfakcji? Odpowiedź jest prosta – dobry design.

Za sukcesem marki SANPLAST stoi zespół kilkunastu doświadczonych projektantów. Ich prace od lat zdobywają liczne prestiżowe nagrody i wyróżnienia, przyznawane przez instytucje, jak m.in. Instytut Wzornictwa Przemysłowego.

Rozmawiamy z Krzysztofem Halakiem – głównym konstruktorem, który w zespole Projektowym Sanplast odpowiada za projektowanie kabin prysznicowych.

Jaki jest sekret udanego projektu? Takiego, który nie tylko przypadnie do gustu klientom, ale i sprawi satysfakcję jego autorom?

- Istotnie, te dwa czynniki nie zawsze idą w parze. Projektanci zazwyczaj chcieliby przemycić do swoich projektów coś śmiałego, charakterystycznego, podczas gdy klienci – chociaż podobają się im bardziej awangardowe rozwiązania, najczęściej do swoich łazienek wybierają te bardziej zachowawcze.  Kluczem do pogodzenia tych dwóch punktów widzenia jest klasyka. Doskonale wpisuje się w nią, tak modny dziś, prostoty design. Stawiamy tu na elegancję i bezpretensjonalność. Dzięki temu, nasze kabiny i wanny, doskonale prezentują się praktycznie w każdym wnętrzu kąpielowym.

Jednak prostota prostocie nierówna. Nie wystarczy przecież stworzyć ascetyczny, neutralny projekt, żeby odnieść sukces na rynku.

- Oczywiście, że nie. Projekt powinien być przede wszystkim funkcjonalny. Osoba, która korzysta z prysznica czy wanny, musi czuć się w nich komfortowo. Dlatego stawiamy na detale, które stanowią o całości projektu – wygodne uchwyty, szczelne, magnetyczne uszczelki, mocne wsporniki stabilizujące konstrukcje, specjalne powłoki ułatwiające utrzymanie szklanych parawanów w czystości. Te wszystkie drobiazgi, wbrew pozorom, mają ogromne znaczenie dla postrzegania całości produktu.

Poza nowymi kolekcjami w portfolio SANPLAST można znaleźć produkty, które towarzyszą firmie praktycznie od samego początku.

- To prawda, mamy w portfolio takie perełki. To projekty bardzo klasyczne – na przykład kabina prysznicowa półokrągła w ramie dookolnej z drzwiami przesuwnymi. Wiele osób remontując łazienkę po prostu wymienia starą kabinę na ten sam model. Mimo, że design tego typu produktów może wydawać się dziś dość „retro”, to duża grupa naszych klientów jest do niego bardzo przywiązana.

Od pomysłu do produktu końcowego, który możemy zamontować w naszej łazience, droga jest długa. Ile osób ma udział w jego powstawaniu i jak taka droga przebiega?

- Nie skłamie mówiąc, że w każdy nowy projekt zaangażowana jest praktycznie cała firma. Aby stworzyć udany projekt niezbędne jest poznanie potrzeb klienta. Dlatego cały proces zaczyna się od konsultacji z Działem Marketingu i Działem Handlowym. Koleżanki i koledzy śledzą aktualne trendy i zapotrzebowania rynku. Ich wnioski trafiają na biurka projektantów, którzy w kilkuosobowych zespołach tworzą projekty, mające odpowiadać tym potrzebom. My jako designerzy, w swojej pracy wykorzystujemy nowe technologie i narzędzia takie jak: drukarki 3D czy frezarki CNC oraz najnowsze oprogramowanie komputerowe. Z wstępnych projektów powstają prototypy, które następnie są poddawane serii testów w firmowym laboratorium. Jeśli spełniają swoją rolę i funkcjonalność, i przede wszystkim zgodne są z wymaganymi prawem normami i standardami, a my jako zespół jesteśmy z nich w pełni zadowoleni, trafiają finalnie do seryjnej produkcji.

Wróćmy do samego projektowania. Czy może uchylić Pan rąbka tajemnicy i opowiedzieć, jak od kuchni wygląda praca Pańskiego zespołu?

- Nasi projektanci posiadają wieloletnie doświadczenie, więc często „podskórnie” wyczuwamy, jakie rozwiązanie się sprawdzi. Jednak to doświadczenie nie wzięło się znikąd. Na co dzień pracujemy według zasad Design Thinking. Prace nad każdym projektem zaczynają się od burzy mózgów. Podczas nich staramy się odpowiedzieć na potrzeby klientów. Zastanawiamy się, jakie czynniki mogą ograniczać ich komfort. Tu potrzebna jest zarówno empatia, jak i odwoływanie się do obserwacji oraz doświadczenia. Z takich dyskusji wyłaniamy najlepsze pomysły, które przechodzą do fazy testów. Metoda ta pozwala nam przezwyciężyć schematy i zidentyfikować potrzeby naszych klientów. Dzięki myśleniu projektowemu tworzymy najlepsze, odpowiadające im rozwiązania. Tak powstaje prawdziwy user experience design.

Takie podejście do tematu wymaga dużej otwartości zespołu i wzajemnego zaufania, by śmiało można było dzielić się pomysłami.

- Zdecydowanie! Nasz zespół jest bardzo zgrany, cenimy sobie poczucie wspólnoty. Atmosfera wzajemnego szacunku umożliwia nam pełne zaangażowanie w realizowane zadania. Pracując ze sobą mamy świadomość absolutnego przyzwolenia na dzielenie się swoimi innowacyjnymi pomysłami. Dzięki temu możemy się rozwijać jako projektanci, a nasze projekty stają się coraz doskonalsze.

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele? Biuro prasowe
2025-05-13 | 06:00

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Rynek nieruchomości w Polsce rządzi się swoimi prawami. Klient nierzadko poznaje ceny lokali dopiero wtedy, gdy zapyta o nie sprzedawcę. Najlepiej osobiście, podczas spotkania
Dom Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.
Dom Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
2025-04-25 | 06:00

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Zakup mieszkania to decyzja, której skutki odczuwamy przez lata. Metraż i liczba pokoi są ważne, ale to układ pomieszczeń decyduje o tym, czy nowe mieszkanie będzie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

Problemy społeczne

Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.