Domowe biuro, które sprzyja skupieniu
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Pracując zdalnie trudno czasem skupić się na wykonywanych zadaniach. W domu zdecydowanie więcej rzeczy potrafi rozpraszać, co w efekcie powoduje, że czas poświęcony sprawom zawodowym staje się dłuższy niż w biurze. Co zatem zrobić, by praca z domu była bardziej efektywna? Pomocna może okazać się odpowiednia aranżacja domowego biura, która wpłynie korzystnie na koncentrację.
Mianem szczęściarza może się określić ten, kto ma na tyle przestrzeni w domu, by wygospodarować osobne pomieszczenie do pracy. To ogromny komfort, gdy firmowe sprawy można pozostawić za drzwiami gabinetu i w ten sposób zadbać o odpowiedni balans pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym. Wpadająca w turkus delikatna szarość Sky Grey z palety Beckers Designer Colour pozwoli skupić się na służbowych obowiązkach, a jednocześnie będzie estetycznym tłem dla biurowego wyposażenia. Zielone rośliny w wersji XXL zgrabnie wkomponują się w wystrój, nie zaburzając naturalnej harmonii we wnętrzu i pozytywnie wpłyną na samopoczucie podczas pracy.
Zaciszny kącik do pracy można urządzić nawet w sypialni. Ten pokój zwykle sprzyja uspokojeniu, pomoże więc skutecznie zebrać rozbiegane myśli. Świetnie sprawdzą się tu stonowane barwy, np. neutralna szarość z palety Beckers Designer Colour, która nie będzie niepotrzebnie odwracać uwagi za dnia, ale też pozwoli odprężyć się przed snem. Pożądanym rozwiązaniem jest ustawienie biurka w pobliżu okna. Promienie słońca odpowiednio doświetlą miejsce pracy, a zieleń drzew na zewnątrz od czasu do czasu pozwoli odpocząć zmęczonym wpatrywaniem się w ekran komputera oczom.
W odpowiednio zaaranżowanym salonie z powodzeniem można wydzielić strefę idealną do pracy. Lekkie w formie biurko ustawione tyłem do pomieszczenia nie zaburzy jego stylu, a jednocześnie da możliwość wyłączenia się z domowego życia i zajęcia się tematami służbowymi. W aranżacji warto wykorzystać jasne kolory, które nie działają dekoncentrująco. Indywidualny charakter nadadzą wnętrzu drewniane meble z białymi detalami, podkreślające delikatność wystroju. Podczas gdy białe nogi biurka pięknie zagrają z kolorem ścian pomalowanych farbą Beckers Designer White, szare oparcie i siedzisko krzesła będą zgrabnie odznaczać się na jasnym tle. Biurowy charakter kącika podkreśli dodatkowo lekki w formie drewniany regał, który pomieści służbowe dokumenty, ale i wszelkie domowe drobiazgi.
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
Soudal wspiera edukację młodych architektów
Nobonobo zdobywa prestiżowe nagrody w Londynie i Nowym Jorku za fotel Parfait
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.