Ekologiczne święta, czyli domowe porządki z Appetitą!
Przyprawy kojarzą się głównie z gotowaniem, mają jednak szereg innych, praktycznych zastosowań, które ułatwiają codzienne życie bez wydawania dużych pieniędzy. Kwasek cytrynowy i soda oczyszczona to niezwykle zgrany duet do zadań specjalnych – porządków. Wśród świątecznego krzątania nie może ich zabraknąć. Appetita podpowiada, jak jeszcze można naturalnie podejść do czystości w domu.
Święta zbliżają się wielkimi krokami, a sprzątanie to zmora każdego gospodarstwa domowego. Wbrew powszechnym przekonaniom, do pięknego, czystego i pachnącego mieszkania nie potrzeba wiele – wystarczy kilka składników, szczypta wyobraźni i odrobina magii, aby porządnie wysprzątać swoje otoczenie. I to wszystko w duchu less waste i troski o środowisko naturalne oraz domowników, z czworonożnymi przyjaciółmi na czele. Chemia zawarta w silnych środkach czyszczących zostaje bowiem na łapkach kotów i psów i podczas mycia dostaje się do ich układu pokarmowego. Aby tego uniknąć, warto stosować kilka sposobów, które będą równie skuteczne, a niezwykle satysfakcjonujące i zdrowe.
Płyn do „wszystkiego”
Aby stworzyć płyn idealny, który poradzi sobie z codziennym przecieraniem blatów i innych powierzchni, wystarczy butelka z atomizerem, na przykład po płynie do mycia szyb, woda i kwasek cytrynowy w proporcjach 3 łyżki granulek na litr wody. Aby dodać do uzyskanego produktu odrobinę magii świąt, można przed zalaniem wrzucić do butelki kawałki skórki z pomarańczy oraz szczyptę cynamonu i dopiero wtedy dorzucić pozostałe składniki. Tak uzyskaną miksturę odstawić na kilka dni, by płyn się przemacerował i… cieszyć się pięknie pachnącym i skutecznym środkiem czystości.
Odstraszacz moli
Te małe, skrzydlate owady to prawdziwa plaga w niektórych spiżarniach. Niezwykle trudno się ich pozbyć, a przez to, że zamieszkują w jedzeniu, często mnóstwo suchych produktów musi wylądować w koszu. Aby wspomóc walkę z domowymi szkodnikami, należy szczelnie zamykać wszystkie przechowywane w szafce kasze, mąki i inne sypkie artykuły, a w samym kredensie oraz otwartych opakowaniach umieścić luzem suszone liście laurowe lub ziarenka ziela angielskiego. Ich zapach powinien odstraszyć niechcianych lokatorów.
Łapacz nieprzyjemnych zapachów
Soda oczyszczona oraz cynamon są doskonałymi ratownikami, kiedy gdzieś unosi się nieprzyjemny zapach. W miseczce należy wymieszać te dwa produkty w proporcjach 2:1 i umieścić tam, gdzie potrzeba – na przykład w lodówce. Powietrze zostanie oczyszczone z zapaszku i pozostanie w nim tylko delikatny aromat cynamonu. Przy problemie większego kalibru warto przygotować miksturę, która zniweluje niepożądaną woń i rozprowadzi w pomieszczeniu lub całym domu przyjemny aromat. Wystarczy do garnka wlać litr wody i dodać łyżkę cynamonu (można też dołożyć kilka goździków), całość gotować powoli na małym ogniu.
Przyprawy mają mnóstwo zastosowań poza kulinarnych. Warto zaprosić je na święta do swojego domu i wspólnie wyczarować czysty i pachnący dom, w którym można godnie ugościć wigilijnych biesiadników i podzielić się opłatkiem!
Bezproblemowe gotowanie na gazie
WIELKOMIEJSKI MODERNIZM
Siła kontrastów w aranżacji wnętrz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków
Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.
Media
Wojciech „Łozo” Łozowski: Nazywam Małgosię Rozenek terminatorem. Ona jest niesamowicie ambitną i zdyscyplinowaną kobietą
Wokalista nie ukrywa, że z dużą przyjemnością stanął do rywalizacji z Małgorzatą Rozenek-Majdan w biathlonie. Szybko się jednak przekonał, że prezenterka nie będzie łatwym przeciwnikiem i trzeba nie lada wysiłku, by jej dorównać. A i sama konkurencja przysporzyła mu niemało problemów.
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.