GOLDEN GLAMOUR
Czteropokojowe, kobiece mieszkanie w centrum Wrocławia to przykład nieszablonowej aranżacji w stylistyce nowoczesnego glamour – dalekiego od skandynawskiej prostoty, lecz pełnego wysmakowanej elegancji. Azyl z widokiem na nadodrzańską zieleń architekci pracowni KODO stworzyli z myślą o trzech lokatorkach, ich barwnych osobowościach oraz życiu pełnym pasji.
Ponad 90-metrowy apartament składa się z trzech pokoi oraz przestronnej strefy dziennej, powstałej z połączenia salonu z kuchnią i jadalnią. Sypialnia z wydzieloną garderobą oraz pokoje córek dopełniają dwie łazienki, spełniające potrzeby wszystkich domowniczek. W mieszkaniu wiele się dzieje. Nad całością panuje jednak spójna i konsekwentna stylistyka, uwzględniająca odmienne charaktery lokatorek, a także przemyślany podział na strefy, sprzyjający wspólnym aktywnościom.
Połysk i złoto, klasyka połączona z nowoczesnością – tak w skrócie można określić styl tej aranżacji. W podstawie mamy proste, stonowane barwy – biel, szarość i jasne drewno, uzupełnione akcentami czerni oraz czystego szkła. Za klasyczną kolorystyką podążają proste formy – w zabudowie meblowej, prostokątach regałów czy naściennej sztukaterii. Bazowa kompozycja form i barw buduje idealne tło dla tego, co w tej przestrzeni najważniejsze – przemyślanych i starannie dobranych sprzętów, dodatków i dekoracji. W tej sferze rządzą trzy motywy – złoto, stłumiony róż oraz niebanalne kształty. Połysk złota przewija się wszędzie, choć w sposób bardzo nienachalny. Króluje on w armaturze, oprawach oświetleniowych, uchwytach mebli, a także – co już mniej oczywiste – w elementach mebli, grzejnikach czy drobnych ozdobach. Pudrowy róż to domena tekstyliów, a zaskakujące linie ulokowały się w okrągłych i owalnych lustrach, hokerach, designerskich grzejnikach oraz regulowanych instalacjach świetlnych. Trzy wiodące motywy spotykają się w ozdobnych tapetach, którymi pokryto jedną ścianę w każdym z trzech pokoi. Łącząc róż, złoto i kwiecisty wzór stanowią kwintesencję oraz zwieńczenie unikatowego, starannie zbudowanego stylu.
Apartament zachwyca również funkcjonalnością – każda z lokatorek ma w nim własne miejsce oraz przestrzeń do rozwijania swoich pasji. Wszystkie łączy przestronna, otwarta kuchnia z miejscem do spożywania posiłków, stanowiącym naturalną granicę między aneksem kuchennym i salonem. Ten ostatni zaskakuje niecodzienną urodą, powstałą z połączenia stylizowanych mebli tapicerowanych, kryształowego żyrandola i złotych dodatków. Blasku jest dużo, lecz nie przytłacza. Krążąc subtelnie pomiędzy pomieszczeniami, tworzy pełną smaku konsekwencję oraz prezencję, która zapada w pamięć.
Metryczka:
Lokalizacja: Wrocław, mieszkanie z widokiem na rzekę i zieleń, w niedalekiej odległości od centrum miasta, Parku Szczytnickiego i Hali Stulecia
Powierzchnia mieszkania: 92,80 m²
Pomieszczenia: salon z aneksem kuchennym i jadalnią, 3 sypialnie, 2 łazienki
Przeznaczenie: mieszkanie dla rodziny (mama i dwie córki)
Założenia:
Projekt uwzględniający potrzeby wszystkich mieszkańców. Kobiece wnętrza w stylu glamour. Połączenie klasyki z nowoczesnością. Prosta i stonowana kuchnia. Miejsce do pracy i rozwijania pasji. wygospodarowanie miejsca do przechowywania, w tym dużego księgozbioru, ekspozycja galerii obrazów.
Interesujące rozwiązania:
W pokoju każdej z mieszkanek zastosowano inną tapetę i kolorystykę. Połysk i złoto, klasyka miesza się z nowoczesnością. Gładkie fronty mebli w kuchni, przezroczyste hokery. W sypialni oprócz łóżka znalazło się miejsce do pracy połączone z toaletką oraz obszerna garderoba. W pokojach córek miejsce do rozwijania swoich pasji. Dużo punktów oświetlenia zapewnia możliwość wyboru wielu różnych ustawień w zależności od pory dnia czy nastroju. Regały i półki do przechowywania dużego księgozbioru.
Marki i produkty wykorzystane w projekcie:
podłoga: podłoga hybrydowa Next Step, Barlinek
drzwi: Pol-Skone
łazienka: TECE (stelaż + przycisk), Roca (miska WC + deska), Radaway (kabina prysznicowa), Omnires (baterie i akcesoria łazienkowe), Besco (wanny wolnostojące), Koło (umywalki nablatowe)
płytki: Tubądzin, Baldocer, Max Home
oświetlenie: Candellux, Nowodvorski Lighting, SKLUM, COPEL, część własnością klientki (kryształkowe żyrandole, retro lampy)
sztukateria: Creativa, NMC
tapety (we wszystkich sypialniach i łazienkach): Wonderwall Studio, Wallart
wyposażenie ruchome: Calligaris (hokery), KARE DESIGN (regał, szafka RTV), IKEA (meble w pokojach córek), Halmar (krzesła u córek), SLF24 (sofa i fotel), Skandica (szafki z uchwytem listkiem)
sprzęty AGD: Blanco, Electrolux
osprzęt elektryczny: Schneider

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli

Proste przyjemności na zimowe wieczory
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.