Innowacyjny projekt domku letniskowego na środku jeziora
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Vatn to w języku islandzkim woda. Nie przez przypadek więc nazwę taką zyskał domek letniskowy zaprojektowany z myślą o lokalizacji na środku jeziora przepływowego, który zdobył nagrodę w kategorii Innowacje w 12. edycji konkursu VASCO Integracja. Za jego projekt koncepcyjny odpowiada Emilia Gabryjel z Pracowni Gama Box.
Domek letniskowy pod wymowną nazwą Vatn całą swoją moc czerpie z wody - z prądów powierzchniowych, jej stałej temperatury w głębszych partiach i z samego dostępu do czystego źródła. Zaprojektowany z myślą o lokalizacji na środku jeziora przepływowego ma zapewniać spokój i ciszę wypoczywającym na łonie przyrody wczasowiczom. To domek, w którym słychać jedynie szum wody i śpiew ptaków. Głównym celem projektu było bowiem wykreowanie przestrzeni przyjaznej zarówno naturze, jak i użytkownikowi.
– W tym projekcie wyszłam z założenia, że domek letniskowy ma być przede wszystkim neutralny dla otoczenia, niewidoczny. Przewidziałam w nim rozwiązania techniczne, dzięki którym będzie on czerpał z przyrody energię i wodę, inaczej jednak niż zazwyczaj - nie będzie w zamian jej niszczył. Inspiracja przyszła samoistnie - myśląc o naturze w najczystszej postaci, przed oczami mam zawsze Mazury. Czyste, chłodne wody, lasy i cisza. Projektowany domek miał być miejscem harmonijnym z przyrodą, a użytkownik miał poczuć się jej częścią – mówi autorka projektu Emilia Gabryjel.
Mały może więcej
Przewidziany dla dwóch osób domek Vatn, mimo swoich skromnych wymiarów, oprócz ciszy, świeżego powietrza i czystej wody oferuje także komfort użytkowania. Zaprojektowany został na bazie jednego kontenera morskiego 40 HC o wymiarach zewnętrznych: szer. 2438mm., dł. 12192mm, wys. 2890mm. z niewielką nadbudową, umożliwiającą zastosowanie klatki schodowej i wyjścia na dach. – Zależało mi na tym, aby projekt był spójny i szczery. Projektowany domek nie wstydzi się swojego pochodzenia, nie udaje, że nie jest kontenerem. Wręcz przeciwnie, stara się być ukontentowany ze swojej tożsamości, na dowód czego dumnie przegląda się w swoim odbiciu – tłumaczy autorka projektu.
W środkowej strefie, o obniżonej wysokości w świetle, znalazły się pomieszczenia o mniejszym znaczeniu użytkowym: pomieszczenie techniczne, szafa/garderoba, łazienka, aneks kuchenny oraz ciąg komunikacyjny, łączący dwie ważniejsze części: salon i sypialnię. Te dwa pomieszczenia osiągają pełną wysokość w świetle, zaś duże przeszklenia integrują je z otoczeniem. Funkcjonalne, choć ograniczone do minimum wyposażenie ma zapewnić pełną swobodę w korzystaniu z nich. – Wymiary kontenera są imponujące, ale nie gdy mówimy o domku, który ma być komfortowym miejscem relaksu, dlatego starałam się zminimalizować ilość stref funkcyjnych i wyposażenia, a nie wymiary poszczególnych mebli – wyjaśnia Emilia Gabryjel.
Komfort wewnętrzny
Mimo ograniczeń zewnętrznych, domek Vatn zapewnia wszystko, co jest niezbędne do wypoczynku na łonie natury. Co więcej, czyni go przyjemnym i atrakcyjnym. W salonie nie ma miejsca na telewizor, a dzięki dużym, otwieranym przeszkleniom z wygodnego zestawu wypoczynkowego można podziwiać przyrodę. Same przeszklenia zostały cofnięte w głąb kontenera, dzięki czemu uzyskano niewielki, zadaszony taras z bezpośrednim zejściem do wody.
Salon i aneks kuchenny znajdują się w jednej przestrzeni, jednak zróżnicowanie wysokości podłóg tych stref oraz klatka schodowa pomiędzy nimi, w znaczący sposób porządkują układ stref wizualnie i wrażeniowo. Sam aneks kuchenny jest minimalistyczny. To, co czyni go większym niż pełnowymiarowa kuchnia, to duże przeszklenie, przez które otoczenie niemal wlewa się do środka. Powierzchnię roboczą powiększa rozkładany blat, pełniący również funkcję stolika dla dwóch osób. Po przeciwnej stronie kontenera znajduje się sypialnia. Materac podzielony jest w poprzek na dwie części. Po położeniu mniejszej na podłodze powstaje pełnowymiarowe łóżko dla dwóch osób, zajmujące pełną szerokość pomieszczenia. W trakcie dnia część ta może pełnić rolę zagłówka, tworząc z większą częścią materaca duże, przytulne miejsce do relaksu. Z poziomu podestu przewidziano tu dostęp do dużej szafy/garderoby.
Szczegółowo zadbano także o materiały wykończeniowe i spójny wystrój wnętrz, odpowiadający koncepcji obiektu. Stąd ściany, ocieplone od wewnątrz cienkimi płytami kompozytowymi, zostały wykończone metalowymi panelami, które konsekwentnie powtarzają podziały ścian zewnętrznych. Dodatkowo zastosowano okładziny z brzozowej sklejki bezsęcznej. To ona odpowiada za przytulny klimat we wnętrzach.
Rozwiązania technologiczne
Zlokalizowany na środku jeziora rynnowego przepływowego domek Vatn zapewnia nie tylko bezpośredni kontakt z naturą, ale też wykorzystuje technologie jej przyjazne. Przewidziano tu zastosowanie systemu wytwarzania energii elektrycznej bazujący na silnikach z wirnikami łopatkowymi zainstalowanymi pod powierzchnią wody, pod środkową częścią kontenera.
- Bezpośrednio nad zespołem turbin, w centralnej części budynku podłoga została podniesiona. W ten sposób wygospodarowano miejsce na niezbędne instalacje: generator, inwerter, akumulatory, ale również urządzenia obsługujące pompę wodną (dostarczającą wodę do domu bezpośrednio z jeziora) oraz wodną pompę ciepła, zapewniającą energooszczędne ogrzewanie domu w zimie oraz jego tanie wychładzanie latem – tłumaczy autorka projektu.
Gospodarka odpadami odbywa się we współpracy z przydomową oczyszczalnią mechaniczno - biologiczną, która zapewnia wysoką jakość oczyszczonych ścieków - mogą być one odprowadzone bezpośrednio do zbiornika wodnego lub gruntu. Przewidziano też wkopanie oczyszczalni w grunt na nabrzeżu oraz doprowadzenie przewodów kanalizacyjnych pod pomostem, prowadzącym z nabrzeża do kontenera.
Wszystko to sprawia, że domek Vatn, nagrodzony w kategorii Innowacje w 12. edycji konkursu VASCO Integracja, jest idealny dla tych, którzy w miejsce weekendowych spotkań z sąsiadem przy grillu, szukają kontaktu z naturą, oddechu, zatrzymania wiru codziennych spraw. A przy tym z poszanowaniem otaczającej nas przyrody.
Autorką wizualizacji jest: Emilia Gabryjel, Pracownia Gama Box
Autorka projektu: Emilia Gabryjel, Pracownia Gama Box
Więcej informacji na stronie: http://www.vascoart.pl/konkurs/
Profil Instagram: https://www.instagram.com/vascoart.pl/

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści
Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.
Problemy społeczne
Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań

Z danych SW Research i Runaways wynika, że 80 proc. Polaków nie czuje pasji do swojej pracy, a 77 proc. nie widzi sensu w wykonywanych obowiązkach. Prowadzi to do wzrostu poziomu stresu i wypalenia zawodowego, co powoduje, że na życie prywatne nie mamy już energii. Work–life balance, ważny zwłaszcza dla młodszych pokoleń, jest trudny do osiągnięcia. Dodatkowo rozwój nowych technologii i modeli pracy powoduje coraz większe zacieranie różnic między czasem wolnym a pracą.
Gwiazdy
Eliza Gwiazda: Polacy wyrzucają śmieci, gdzie popadnie. Za chwilę nasza planeta będzie pełna śmieci

Influencerka przyznaje, że ją samą najbardziej w oczy kłują śmieci bezmyślnie rozrzucone w rezerwatach przyrody, w parkach, w lasach czy na plażach. Najczęściej są to zrywki, pety, plastikowe kubeczki czy opakowania po produktach żywnościowych, ale nie brakuje też elektrośmieci czy starych ubrań. Eliza Gwiazda dziwi się takim praktykom, bo przecież zamiast wywozić gdzieś samemu zepsute telewizory, pralki, laptopy czy telefony, można zamówić bezpłatny odbiór takich sprzętów z domu. Celebrytka chwali też ideę recyklingu i dawania ubraniom drugiego życia.