Jak gotować o 43% taniej?

Hanna Gehrke - Gut
GutPR Hanna Gehrke - Gut
ul. Ludwika Rydygiera 14/14
50-249 Wrocław
gutpr|gutpr.pl| |gutpr|gutpr.pl
512078181
gutpr.pl
Gotowanie na płycie indukcyjnej i na tej gazowej jest zupełnie odmienne. Każde z tych rozwiązań ma swoje unikalne cechy, ale podstawową różnicę stanowi źródło energii potrzebnej do ich działania.
- Płyta indukcyjna zasilana jest prądem i działa jak magnes. Podczas pracy takiej płyty, wytwarzają się fale magnetyczne o wysokiej częstotliwości. W wyniku oddziaływania strumienia magnetycznego na metal, powstają tzw. prądy wirowe. I to one odpowiadają za wzrost temperatury w dnie garnka oraz zmieniają energię eklektyczną na cieplną – wyjaśnia Kamila Prałat, ekspertka polskiego producenta AGD – firmy SOLGAZ.
Powierzchnia płyty indukcyjnej podczas pracy nagrzewa się jedynie w miejscu postawienia garnka i ogrzewa bezpośrednio naczynie oraz jego zawartość. Dzięki temu to rozwiązanie oszczędza czas, ale przy okazji pobiera znaczną ilość prądu. Co więcej, do takiej kuchenki niezbędne są specjalne naczynia do gotowania, więc decydując się na to rozwiązanie należy od razu zaopatrzyć się w zestaw dedykowany do gotowania na indukcji.
Gotowanie na gazie
Co z kolei oferuje nam kuchnia gazowa? Jedno z najnowocześniejszych rozwiązań w tej kategorii - płyty gazowe bez płomieni – łączy zalety kuchni gazowej i indukcyjnej, a głównym źródłem energii jest gaz. Płyta gazowa tego typu jest łatwa w utrzymaniu czystości, ponieważ - podobnie jak w przypadku indukcji – wszystko ukryte jest pod warstwą ceramiki. Nie ma na niej rusztów, palników czy zbędnych zakamarków, w których mógłby zbierać się brud i tłuszcz.
- Samo gotowanie na niej jest inne, niż w przypadku tradycyjnej kuchenki z palnikami na wierzchu. Tutaj gaz oddziałuje najpierw na ceramikę, następnie na naczynie i to, co w nim jest. Tym samym proces gotowania w początkowej fazie trwa nieco dłużej. Płyta również dłużej oddaje skumulowane ciepło, dzięki czemu dłużej utrzymuje temperaturę dania, co odróżnia ją od płyty indukcyjnej – wyjaśnia ekspertka SOLGAZ.
Indukcja vs gaz – koszty
Niekiedy słysząc frazę „indukcja”, na myśl przychodzi nam szybkie gotowanie. Czy skoro przygotujemy posiłek w krótszym czasie, to wykorzystamy do tego mniej prądu? Niekoniecznie. Biorąc pod uwagę cenę zakupu energii elektrycznej, jak i koszty eksploatacji płyty indukcyjnej i gazowej, koszy te stają się nagle bardziej zbliżone.
- Kuchnie stworzone w technologii gaz pod szkłem są zasilane głównie gazem. Płyty bezpłomieniowe GPC, Optimex i Innova to urządzenia skonstruowane tak, aby oszczędzały potrzebne do gotowania paliwo. Pracują w cyklach – czyli włączają i wyłączają w zależności od potrzeb, nie pobierają gazu w sposób ciągły, dzięki czemu do gotowania zużywają nawet do 50 % mniej gazu. Oprócz tego, gotowanie na gazie, mimo drastycznych, jak na nasze czasy, podwyżek cen, pozostaje dużo tańszym i ekonomiczniejszym rozwiązaniem od gotowania z wykorzystaniem urządzeń zasilanych prądem. Warto tu wspomnieć, że paliwo gazowe w wielu polskich domach jest wliczane ryczałtowo w czynsz, dlatego znacząca liczba osób planujących remont kuchni lub wymianę sprzętu AGD wraca do tradycyjnego gazu – podpowiada Kamila Prałat, ekspertka SOLGAZ.
Gaz jest nadal najtańszą formą zasilania sprzętu AGD przeznaczonego do gotowania. Aby to potwierdzić, eksperci SOLGAZ przeprowadzili test, który pokazał koszt zużycia prądu, a jaki gazu.
Do kalkulacji przyjęto następujące dane:
Gaz: 1kW/h = 0,21 zł
Prąd: 1kW/h = 0,6 zł
Sprawność urządzenia: 42%
Sprawność urządzenia (indukcja): 84%
Cena prądu czy gazu, jest z pewnością jasnym terminem. Ale co oznacza „sprawność urządzenia”? To w uproszczeniu ilość praktycznie wykorzystanej energii, jaka jest potrzebna do ugotowania dania.
- Obliczenia wykonaliśmy dla około 5 litrów wody, czyli ilości potrzebnej do przygotowania większego obiadu. Jak widać powyżej, na pierwszy rzut oka płyta indukcyjna jest szybsza, jednak koszt 1kW/h energii elektrycznej jest prawie trzykrotnie wyższy od 1kW/h energii pochodzącej z gazu. Wyniki naszego testu i obliczeń wykazały, że ugotowanie na indukcji większego obiadu dla czteroosobowej rodziny będzie kosztowało około 0,33zł, a na płycie gazowej bez płomieni Optimex, bo dla jej wydajności wykonano obliczenia, będzie to 0,23 zł – mówi ekspertka SOLGAZ.
Zaskakujące może być też to, że mimo tak dużej różnicy w wydajności urządzenia, przewagę pod względem kosztów eksploatacji mają płyty gazowe bez płomieni. Czym zatem w eksploatacji różni się płyta indukcyjna od gazowej? Gotowanie na indukcji względem płyty w technologii „gaz-pod-szkłem” jest droższe o 43%. Ponadto, korzystając podczas gotowania z darmowego pola w płycie, można zaoszczędzić dodatkowe 10%.
Dodatkowe opłaty?
Czy gotując na gazie, musimy liczyć się z dodatkowymi opłatami? W przypadku płyt gazowych, niezbędna do zamontowania sprzętu jest osoba z uprawnieniami, która produkt podłącza do instalacji gazowej. Jest to wymóg obligatoryjny, nie tylko przy podłączaniu płyt bez płomieni, ale również w przypadku każdej innej kuchenki gazowej. Jednak nie jest to duży wydatek - koszt podłączenia płyty gazowej przez profesjonalistę oscyluje w granicy 150-200 zł. A co z dodatkowymi kosztami w przypadku płyty indukcyjnej?
- Należy pamiętać, że gotowanie na płytach indukcyjnych wymaga specjalnych garnków, co wiąże się często z kosztem zakupu nowego asortymentu do gotowania. W przypadku płyt bez płomieni, taka wymiana nie jest konieczna, ponieważ urządzenia współpracują ze wszystkimi rodzajami naczyń – dodaje Kamila Prałat.
Koszt zakupu płyty gazowej w technologii „gaz-pod-szkłem” jest wyższy od indukcji, jednak gotowanie na płycie gazowej tego typu jest dużo tańsze. Obliczone koszty eksploatacji płyty indukcyjnej i gazowej pokazują, że płyta w technologii gaz-pod-szkłem jest najkorzystniejszym rozwiązaniem dla budżetu domowego. I z pewnością warto brać tę opcję pod uwagę, kiedy stajemy przed wyborem nowej płyty kuchennej.

BLIKUJ na raty w IKEA! Nowy sposób płatności dostępny w całej Polsce

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Bryska: Kończę prace nad nowym albumem. To jest bardzo osobisty krążek opowiadający o nowym okresie w moim życiu
Wokalistka przyznaje, że wiosna była dla niej niezwykle pracowita, a i w kolejnych tygodniach też sporo się będzie działo, bo przygotowuje się do wydania nowego albumu. Bryska zdradza, że teksty jej nowych kompozycji są niezwykle osobiste. Postanowiła bowiem opowiedzieć odbiorcom o bardzo ważnym etapie w swoim życiu.
Handel
Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.
Media
Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.