Jak pielęgnować i czyścić dywany?
Home Sweet Home PR
Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl
Nie bez powodu inna nazwa ręcznie wykonywanych wyrobów to sztuka użytkowa. Na szczęście jednak nie trzeba tu starań takich, jak te, którymi kustosze obejmują obrazy i rzeźby przechowywane w muzeach. Wystarczy stosować się do garści kluczowych zaleceń.
Aby utkać ręcznie dywan, zręcznymi palcami należy zawiązać nawet 150 000 supełków na każdy metr kwadratowy. Co więcej, walory precyzyjnie wykonanych węzełków niekiedy wzbogaca praca nożyc, którymi tkacze nadają wzorom dywanów głębię trójwymiarowości. Strzyżenie sprawia, że zarówno wizualne, jak i dotykowe wrażenia odbiorców zyskują dodatkowy impuls. I wiązanie, i strzyżenie wymagają mistrzowskiej wprawy. Z utrzymaniem gotowych dywanów w doskonałym stanie sprawa jest dużo prostsza. Najważniejsza zasada to ta, by sposób postępowania dopasować do włókna, z którego dany dywan powstał.
Dywany wełniane
Najlepsi indyjscy tkacze, z którymi współpracuje polska marka Samarth, najpierw napinają na krosnach bawełnianą osnowę, a później w zależności od modelu dobierają odpowiedni tzw. wątek. Bardzo chętnie wybierają wełnę, najbardziej tradycyjne włókno wykorzystywane do tkania dywanów – niezwykle trwałe i łatwe do utrzymania w czystości. Zawartość naturalnej lanoliny daje mu odporność na brud i plamy. Dzięki temu przez długi czas prezentuje się świetnie jedynie za sprawą regularnego odkurzania.
„Warto zaznaczyć, że naturalną właściwością ręcznie tkanych dywanów tego rodzaju jest „pylenie wełny”, czyli pojawianie się na powierzchni kobierca puchu wełnianego. To naturalne zjawisko może występować przez pierwszych kilka miesięcy, szczególnie intensywnie w przypadku dywanów strzyżonych, a prawie niezauważalnie w wyrobach tkanych na płasko (typu Dhurrie). Aby bezpiecznie usunąć puch, należy systematycznie odkurzać dywan wyłącznie ssawką – bez użycia szczotek (odkurzanie końcówką ze szczotkami może wzmagać lub przedłużyć okres pylenia)” – podkreśla Monika Gotlibowska, właścicielka marki Samarth specjalizującej się w ręcznie tkanych dywanach z Indii.
Dodajmy jeszcze, że na dywanie ręcznie tkanym w trakcie jego użytkowania mogą pojawić się pojedyncze włókna wychodzące ponad powierzchnię runa. To zjawisko typowe dla tej tradycyjnej technologii tkackiej. Takich włókien nie wolno wyciągać, należy je delikatnie przyciąć nożyczkami.
Gdyby wełniany kobierzec został zabrudzony lub zalany, trzeba go natychmiast osuszyć, a następnie wyczyścić łagodnym mydłem i zimną wodą (ciepła mogłaby wywołać miejscowe skurczenie i sfalowanie). W przypadku mocnych zabrudzeń, jednak nie częściej niż raz na rok czy dwa lata, zaleca się czyszczenie dywanu w profesjonalnych firmach i przy użyciu odpowiednio dobranych środków (w żadnym wypadku tych na bazie tlenu). Nie zaleca się przy tym stosowania metody czyszczenia dywanów „na wskroś”, ponieważ mogłoby to spowodować trwałe uszkodzenie wyrobu. Jednocześnie dla kobierców ręcznie tkanych zaleca się czyszczenie parą – w tym przypadku najbardziej efektywne, a najmniej inwazyjne.
„Na koniec zaznaczmy jeszcze, że stała ekspozycja na światło słoneczne może spowodować blaknięcie dywanu. Aby temu zapobiec, należy unikać bezpośredniego działania promieni słonecznych – np. zamontować w oknie odpowiednie osłony” – dodaje Monika Gotlibowska z Samarth.
Dywany z wełny, wiskozy i bawełny
Jak wszystkie mieszanki, tak i ta powstała, by podnieść walory wyrobów tkackich. Wełna zapewnia im długowieczność oraz sprężystość, natomiast wiskoza nadaje szlachetny połysk. Udział procentowy może się różnić w zależności od decyzji projektanta co do rozmiaru, kolorów, wzoru, oczekiwanego efektu. Parametry składu dobiera się tak, żeby dany model uzyskał jak najlepszy wygląd. Dla przykładu intensywne odcienie koloru czerwonego, niebieskiego czy brązowego nie będą miały połysku, jeśli wełny nie wzbogaci się wiskozą.
Podobnie jak w przypadku dywanów z czystej wełny, również w pielęgnacji tych z włókna mieszanego sprawą podstawową jest regularnie odkurzanie. Jeśli wystąpi omawiane wcześniej wcześniej zjawisko „pylenia wełny”, kobierzec należy odkurzać wyłącznie ssawką – bez użycia szczotek. A jeśli w dywanach ręcznie tkanych zaczną wystawać ponad runo pojedyncze nitki, należy je ostrożnie odcinać – nie wyrywać.
Monika Gotlibowska z Samarth zaznacza, że „dywanów z wełny z dodatkiem wiskozy nie wolno przemoczyć. Mogłoby to spowodować uszkodzenie włókien, a potencjalnie także podłogi. W przypadku pojawienia się lekkich zabrudzeń, plamy trzeba natychmiast wyczyścić zimną wodą z dodatkiem łagodnego mydła, a następnie osuszyć czystą ściereczką lub ręcznikiem papierowym. Jeśli wystąpią mocniejsze zabrudzenia, dywan należy powierzyć profesjonalistom”. Jednocześnie odradza się stosowanie środków czyszczących na bazie tlenu oraz metody czyszczenia „na wskroś”, gdyż jedno i drugie groziłoby trwałym uszkodzeniem kobierca. A w przypadku dywanów ręcznie tkanych
Dywany z wełny, jedwabiu i bawełny
Naturalny jedwab kojarzy się z królewskim szykiem. To szlachetne włókno okazuje się bardzo wytrzymałe, nie daje jednak dywanom mocnego połysku, jaki oferują z kolei włókna syntetyczne – powstałe z przetworzenia naturalnych surowców. Warto wiedzieć, że najwyższej jakości wiskozy używane do produkcji m.in. dywanów marki Samarth to jedwab bambusowy i jedwab Kela (Rayon). Pierwszy z nich – stosowany głównie w modelach abstrakcyjnych – jest miękki i przyjemny w dotyku, a przy tym niezwykle wytrzymały. Drugi natomiast – często spotykany w ubraniach – jest w dotyku śliski, przez co produkcja dywanu zajmuje więcej czasu i wymaga precyzyjnej techniki tkackiej. Jego walory Samarth wykorzystuje zarówno w dywanach abstrakcyjnych, jak i we wzorach orientalnych.
Co wyróżnia te dwa rodzaje włókna? Gdy zwykła wiskoza zostanie zamoczona i zostawiona sama sobie, pojawią się na niej żółte przebarwienia. Tu jednak wystarczy, że ręcznik papierowy lub czysta tkanina wchłonie nadmiar wody, a po kilku dniach nie będzie śladu po zalaniu. Inne plamy z kolei znikną, jeśli zostaną bezzwłocznie sprane przy użyciu szamponu lub mydła.
Przede wszystkim jednak dywany zarówno z jedwabiu, jak i z włókien syntetycznych należy regularnie odkurzać z użyciem ssawki, a nie szczotek lub turboszczotek. Moc ssania nie powinna być zbyt duża, żeby nie spowodować wyciągania poszczególnych nici. W przypadku zalania trzeba szybko osuszyć powierzchnię, aby zapobiec wzrostowi drobnoustrojów. Powierzchnię takiego kobierca można czyścić tylko przy użyciu łagodnego detergentu odpowiedniego do danego rodzaju surowca. Najlepiej sprawdza się czyszczenie proszkowe na sucho. Ponadto należy unikać emisji bezpośredniego światła słonecznego, aby zapobiec blaknięciu kolorów.
To już wszystkie najważniejsze zasady pielęgnacji dywanów, które opracowaliśmy przy wsparciu ekspertów firmy Samarth. Mamy nadzieję, że dzięki tym radom na przyjemności obcowania z ulubionymi kobiercami nie położy się cieniem żadna plama! Więcej dywanowych inspiracji można znaleźć na www.samarth-design.com .

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Czym stresują się Polacy? Finanse i obowiązki domowe w czołówce. Wyniki badań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.