Kolejne perypetie Synowej i Teściowej: Salony Agata z nowym spotem reklamowym
W stacjach telewizyjnych ukazał się kolejny spot reklamowy Salonów Agata, prezentujący dalsze perypetie znanych już widzom Synowej i Teściowej, granych przez ambasadorki marki – Małgorzatę Sochę i Ewę Kasprzyk. Historii, która tym razem koncentruje się wokół urządzania sypialni, towarzyszy akcja promocyjna dla klientów sieci.
W nowym spocie telewizyjnym Salonów Agata Synowej i Teściowej towarzyszy także Sławek – mąż Gośki, w którego rolę wcielił się aktor Maciej Brzózka. Mając chwilę dla siebie, małżeństwo poszukuje w salonie Agata idealnego asortymentu do sypialni. Niespodziewane spotkanie z ukochaną Mamusią, która błędnie uznaje, że synowa i syn najpewniej urządzają dla niej pokój gościnny w ich domu, burzy nieco przyjemną atmosferę… Nieodłącznym elementem każdej sypialni jest też przecież ramka na zdjęcia – i tutaj Teściowa ma znakomity pomysł na udekorowanie jej – swoim zdjęciem.
- Kolejny raz zabawne dialogi i charakterystyczny humor znany z naszych reklam wywołają uśmiech
u niejednego widza. Sławek, którego uwagę zwrócił materac z pianką memory, Teściowa z jej wymarzoną komodą do gościnnego pokoju w domu syna i synowej, czy Gośka doceniająca urok sypialnianych dekoracji – tymi postaciami po raz kolejny podkreślamy, że w Salonach Agata każdy znajdzie coś dla siebie – komentuje najnowszą kampanię marki Krzysztof Wadas, dyrektor ds. marketingu Agata S.A.
Emisji spotów towarzyszy trwająca do 17 lipca akcja promocyjna: rabaty do 30% na wszystkie produkty albo dostawa i wniesienie gratis przy zakupie mebli za min. 1000 zł.
Nowa historia z ambasadorkami jest kolejną odsłoną kampanii „Dla synowych, dla teściowych, dla każdego” Salonów Agata. Za kreację odpowiada agencja PZL, zakup mediów dla marki realizuje natomiast Spark Foundry. Spotom telewizyjnym towarzyszą również reklamy radiowe i kampania
w internecie.
„ArtFormy” – weź udział w konkursie na projekt mebli!
Wanny prostokątne: najczęściej wybierane do łazienki
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
Wokół wakacji nad polskim morzem przez lata narosło wiele stereotypów. Prezenterka zapewnia jednak, że ją samą nie zniechęcają ani stwierdzenia, że „jest za drogo”, ani że „zazwyczaj jest zła pogoda”. I choć turyści chociażby ze względu na „paragony grozy” coraz częściej omijają łukiem Morze Bałtyckie, to ona jest konsekwentna w swoich wyborach. Każdego roku stawia właśnie na Bałtyk i przekonuje, że nadmorskie miejscowości są bardziej urokliwe niż zagraniczne kurorty, a polskie piaszczyste plaże nie mają sobie równych.
Handel
Oliwa z oliwek i produkty z grzybami wśród najczęściej kwestionowanych przez IJHARS. Jakość pozostawia wiele do życzenia
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych co roku przeprowadza kilkadziesiąt tysięcy czynności kontrolnych. W ubiegłym roku 16 proc. skontrolowanych artykułów rolno-spożywczych na etapie detalu miało parametry fizykochemiczne niezgodne z przepisami, a co czwarta partia była nieprawidłowo oznaczona. Do najczęściej kwestionowanych produktów należały oliwa z oliwek i przetwory grzybowe. – Konsument, jako najsłabsze ogniwo w łańcuchu, musi być właściwie poinformowany o składzie danego produktu – podkreśla Dorota Balińska-Hajduk z GIJHARS.
Prawo
Polskie prawo nie zakazuje trzymania psów na uwięzi. Nowy projekt ustawy proponuje bardziej restrykcyjne przepisy
Kara aresztu do lat trzech i grzywny do tysiąca złotych grożą właścicielom, którzy trzymają psy na łańcuchu. Zgodnie z prawem pies nie może być przywiązany dłużej niż przez 12 godzin, na uwięzi krótszej niż 3 metry. W rzeczywistości jednak ciężko udowodnić naruszenie tego przepisu. – Nadszedł czas, żeby powiedzieć stop utrzymywaniu psów na uwięzi. Pies to nie jest tani system alarmowy – podkreśla Michał Dąbrowski, dyrektor Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce. Szansą na zmianę może być obywatelski projekt ustawy, przygotowany przez kilka organizacji działających na rzecz ochrony zwierząt, który trafił niedawno do Sejmu.
