Komunikaty PR

La dolce vita! Włoskie inspiracje w apartamencie projektu JN Studio

2021-10-18  |  12:32
Biuro prasowe
Kontakt
Aleksandra Stachulska
Home Sweet Home PR

Łowicka 51 lok. 207
02-353 Warszawa
ola|hshpr.pl| |ola|hshpr.pl
880 320 909
hshpr.pl

Właścicielka tego mieszkania – atrakcyjnie zlokalizowanego w nowej inwestycji blisko centrum Wrocławia – chciała, by było uporządkowane, przytulne i widne. Miało być urządzone z myślą o niej samej, ale tak, by w przyszłości dobrze służyło dwojgu ludzi, a potem rodzinie. W związku z tym towarzyszyło jej jeszcze więcej wątpliwości niż zwykle przy aranżacji pierwszego własnego M. Poszukiwaniem odpowiedzi na wszelkie pytania oraz rozwiązań zarówno na teraz, jak i na przyszłość, drobiazgowo zajęła się architektka wnętrz Joanna Nawrocka, właścicielka pracowni JN Studio. 

– Inwestorce, młodej osobie, podobają się różne światy estetyczne. Szukałam wśród nich punktów wspólnych oraz zestawień, które pozwolą pogodzić odległe nieraz stylistyki – wspomina Joanna.  – Przełom nastąpił, gdy sięgnęłyśmy po zdjęcia słonecznych włoskich apartamentów. Ich monochromatyczne wnętrza, choć pełne ciepła, dawały wrażenie luksusu. Ponieważ klientkę fascynuje krajobraz i kultura krajów śródziemnomorskich, szybko stało się jasne, że to będzie i nasz kierunek.

Proces projektowy wymagał od Joanny Nawrockiej wyjątkowo dużego zaangażowania. Prezentowała wiele inspiracji, przygotowała szereg zestawień, tłumaczyła, co się ze sobą łączy, a co nie. Ponieważ właścicielka mieszkania nie potrafiła w pełni zdać się na wizualizacje, architektka podsuwała jej próbki poszczególnych składników projektu, by mogła zobaczyć i poczuć materiał, fakturę, kolor zmieniający się w zależności od oświetlenia. 

Jak widzimy na zdjęciach, stanęło na wnętrzach o subtelnej kolorystyce. Dominuje tu biel łączona z beżami i szarościami (zwłaszcza w sypialni) oraz z drewnem o naturalnym wybarwieniu. Paletę barw ożywia szlachetne złoto oraz apetyczna barwa malinowa. Ten odcień mają m.in. krzesła w salonie i zasłony w gabinecie, znajdziemy go też w galerii grafik w sypialni.

Spójny rdzeń

Sercem mieszkania jest otwarta strefa dzienna, która łączy salon, kuchnię i jadalnię. Część wypoczynkową tworzą sofa i fotel w jasnej tapicerce, którym towarzyszy stolik na delikatnej metalowej podstawie. Powyżej natomiast znalazły się ozdobne lustra w nowoczesnych, ale bardzo dekoracyjnych ramach. – Małe metraże wymagają powściągliwych form i bardzo starannego doboru wyposażenia. Ale to nie znaczy, że jedynym wyborem jest minimalizm, a już zwłaszcza paleta barw bez wyrazistszych akcentów – objaśnia Joanna Nawrocka. 

Naprawdę duże lustro znalazło się jednak nad stołem jadalnianym, bliżej wejścia do pomieszczenia. To interesujące rozwiązanie sprawia, że pomieszczenie wydaje się znacznie przestronniejsze, niż wskazywałby metraż, a zarazem staje się dużo jaśniejsze. Oprawę dla niego stanowi subtelna sztukateria, która powtarza się na ścianie w postaci regularnych płycin, nadających aranżacji szykowny, klasyczny rys. Dla równowagi usytuowana po drugiej stronie prosta zabudowa kuchenna ma białe fronty i jasny drewniany blat. Dzięki temu dobrze wpisuje się w przestrzeń salonu.

Analogiczny zabieg z lustrem, które tworzy odczucie znacznie większej przestronności, zastosowany został także w holu. Wchodzących do mieszkania wita więc przestrzeń – i światło, wpadające przez okno salonu, a odbite w zwierciadle sięgającym niemalże od podłogi do sufitu. – Szklarz żartował, że tak duża tafla nie przejdzie przez drzwi mieszkania. Wszystko jednak zmierzyłam, lustro się zmieściło – uśmiecha się projektantka. 

Ekscytująca praca z detalem

Co warto podkreślić, architektka zajęła się nie tylko projektem, lecz także realizacją – jej specjalność to wykończenia „pod klucz”. Wskazane przez nią ekipy wykonawców jak zwykle sprawnie uwinęły się z głównymi pracami. A gdy przyszedł czas na dekorowanie wnętrz, ona sama wybierała wraz z inwestorką i przymierzała na miejscu mnóstwo elementów wystroju, aby trafnie dokonać ostatecznych wyborów zakupowych i precyzyjnie rozmieścić je w mieszkaniu. Było to szczególnie ważne w sypialni, gdzie naprzeciwko łóżka znalazła się misternie skomponowana galeria grafik.

Ten ostatni szlif wbrew pozorom był największym wyzwaniem, a zarazem najbardziej ekscytującą częścią prac – wspomina dziś z uśmiechem.  Nieliczne, za to starannie dobrane kwiaty, donice, obrazy i ozdobne drobiazgi musiały się zaprezentować naprawdę efektownie. Dlatego gdy jeszcze trwała budowa, na miejscu dopasowywałam grafiki do ram, a ramy układałam w kompozycję na ścianę. Od tego zależało potem rozmieszczenie haczyków oraz półeczek na obrazy stojące. A kiedy pojawiły się już meble, przymierzałam poszczególne dodatki i dopiero decydowałam: co zostaje, co wraca do sklepu – mówi.

Nie znaczy to jednak, że projekt rozwijał się w spontaniczny sposób. Przeciwnie, inwestorce bardzo zależało, aby w pełni trzymać się przyjętego planu – nie wracać do podjętych już decyzji, wypracowanych z niemałym trudem. Nie bez oporów, ale zgodziła się na jeden wyjątek. Jaki? – Trwał już biały montaż, kiedy wpadły mi w oko złote uchwyty, idealne do szafy w przedpokoju. Jej drzwi według pierwotnych ustaleń miały się otwierać na dotyk. Klientka obawiała się szybkiej zmiany założeń, ostatecznie zaufała moim argumentom. A że stolarz bardzo się postarał i wyszło piękne, już po montażu była naprawdę zadowolona z decyzji. Uff! - śmieje się Joanna. 

Mocna baza, czyli funkcjonalność

Nim  przyszedł czas na dobieranie dodatków i dekorowanie wnętrz, na 50 m2 Joanna Nawrocka starannie rozplanowała układ funkcjonalny mieszkania. Nie obyło się bez zmian w stosunku do propozycji dewelopera. Pierwotne wejście do gabinetu (służącego też za pokój gościnny) zostało przeniesione w stronę drzwi do sypialni, aby w przedpokoju mogła się pojawić duża szafa.  

Joanna Nawrocka drobiazgowo rozwiązała zarówno zabudowę kuchni, jak i łazienki. Rysujące się delikatnie panele to nie okładziny ścienne, ale fronty praktycznych szafek. Ich duża liczba daje gwarancję, że po pierwsze nie zabraknie miejsca na wszystkie potrzebne tu przedmioty – od drobnych akcesoriów przez kosmetyki, preparaty czyszczące i środki do prania aż po ręczniki. Pod blatem łazienkowym znalazło się też dyskretne miejsce na pralkę. 

Ponieważ wszystko jest ukryte za gładkimi białymi frontami, łazienka zyskuje na przestronności. I tu jednak pojawiły się ogromne lustra, mocno oświetlone już nie promieniami słońca, a taśmami led w dyskretnych obudowach. Odczucie przestrzeni daje też kabina prysznicowa typu walk-in, przysłonięta tylko dużą taflą szkła. Zastosowane w tej części wnętrza płytki naśladujące drewno emanują ciepłem i tworzą znakomite warunki do relaksu. 

Na niewielkim metrażu stworzyć estetyczne i funkcjonalne wnętrze, dobrze przemyślane i przygotowane do wyzwań codzienności. Wielkim walorem jest mnóstwo schowków na wszelkie domowy sprzęty, ubrania i otaczające każdego z nas drobiazgi. Dzięki temu efekt przestronności i elegancji, który widzimy na zdjęciach, będzie się tu utrzymywał w codziennym życiu. A kiedy pytamy Joannę Nawrocką, z jakich elementów projektu jest szczególnie zadowolona, mówi: – Było dla mnie wielką radością, gdy po dopięciu realizacji na ostatni guzik klientka, do końca niepewna podjętych decyzji, odetchnęła z ulgą: że się udało, że mieszkanie wygląda pięknie. Odetchnęłam wraz z nią. 

Projekt: arch. Joanna Nawrocka, JN STUDIO Joanna Nawrocka, www.jnstudio.pl

Zdjęcia: Łukasz Bera

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: Home Sweet Home PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Wnętrza wypełnione ciepłem Biuro prasowe
2024-09-19 | 12:00

Wnętrza wypełnione ciepłem

Schyłek lata zachwyca ciepłem barw. Słońce znikające za horyzontem każdego dnia maluje niebo pięknymi odcieniami złota, pomarańczy i czerwieni, niosąc ze sobą niebywały spokój i
Dom Geberit zaprasza na targi ARCHITECT@WORK Gdańsk
2024-09-19 | 10:00

Geberit zaprasza na targi ARCHITECT@WORK Gdańsk

Przed nami kolejna edycja ekskluzywnych targów branżowych ARCHITECT@WORK, skierowanych do architektów i projektantów. Podczas nich, w dniach 25 i 26 września 2024 roku w
Dom Nowość! Nowa kolekcja eleganckich oklein „SELECTED by Schüco” w ofercie AWILUX
2024-09-19 | 01:00

Nowość! Nowa kolekcja eleganckich oklein „SELECTED by Schüco” w ofercie AWILUX

AWILUX wprowadza do swojej oferty nową kolekcję jedenastu oklein „SELECTED by Schüco”. To paleta wyróżniającą się wyjątkowymi propozycjami kolorystycznymi - od

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć

Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.

Gwiazdy

Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia

Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.

Gwiazdy

Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać

Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.