Lotnisko w Hamburgu. VIP Lounge stworzony przez BoConcept Business
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
BoConcept od wielu dekad dowodzi swojego kunsztu we współpracy z biznesem. Nowym tego przykładem jest niedawno zrealizowany projekt pracowni BoConcept Hamburg am Fischmarkt: loża biznesowa dla portu lotniczego w Hamburgu.
Nowoczesność, jakość, design i styl – to znaki rozpoznawcze BoConcept nie tylko w prywatnych wnętrzach, lecz także w przypadku licznych zrealizowanych projektów biznesowych. Od niedawna klasyczny duński design BoConcept współtworzy również wyrafinowaną atmosferę nowego business room’u na lotnisku w Hamburgu, gotowy zachwycić gości z całego świata.
W otoczeniu ekskluzywnego designu: lotnisko w Hamburgu
Znajdujący się na drugiej kondygnacji, liczący 800 m2 business room w Terminalu 2 lotniska w Hamburgu oferuje nie tylko imponujący widok na panoramę płyty postojowej, lecz także wysokiej klasy obsługę dla każdego w otoczeniu ekskluzywnego designu. Goście mogą zajmować miejsca w różnych strefach saloniku według swojego uznania – i wykorzystać czas przed lotem lub po nim w stylowej atmosferze zgodnie ze swoimi potrzebami.
Na drugiej kondygnacji Terminalu 2 lotniska w Hamburgu rozpościera się loża biznesowa urządzona niedawno przez BoConcept, w której każdy – niezależnie od tego, jaką linią i klasą podróżuje – może przyjemnie spędzić czas podczas pobytu na lotnisku. W tym celu architekci wnętrz B2B z pracowni BoConcept Hamburg am Fischmarkt stworzyli zróżnicowane obszary utrzymane w ciepłych kolorach ziemi, wykorzystując materiały, które jednolicie wpisują się w nowoczesną, pełną rozmachu architekturę wypełnionych światłem pomieszczeń. Wzdłuż ogromnego okna – z widokiem na płytę postojową lotniska – stworzono przytulne strefy relaksu z wygodnymi fotelami, które zachęcają do odprężenia się przy drinku i rozkoszowania szczególnie czarowną atmosferą wieczoru. Liczne strefy relaksu zachęcają do odprężenia się przy drinku – z widokiem na panoramę płyty postojowej lotniska w Hamburgu. Kto pragnie wykorzystać czas spędzany na lotnisku w celu prowadzenia interesów lub odbycia spotkania, może zasiąść w komfortowym fotelu Adelaide przy kompleksowo wyposażonym stole barowym lub konferencyjnym Torino.
Obsługa VIP – ekskluzywny wstęp do powietrznej podróży
Na lotnisku w Hamburgu obsługa VIP i loża biznesowa to gwarancja bezstresowego pobytu w porcie lotniczym, do którego każdy – niezależnie od tego, jaką linią i w jakiej klasie podróżuje– może uzyskać dostęp.
Za 35 euro czas oczekiwania na boarding można przyjemnie spędzić w wyjątkowej atmosferze business room’u położonego w części lotniska o nazwie Airport Plaza. Międzynarodowa prasa, dobrze wyposażony bar, telewizja i dostęp do internetu – czego chcieć więcej? Ponadto goście mają do swojej dyspozycji bezpłatne prysznice, pomieszczenie do odpoczynku oraz odrębną, estetyczną palarnię.
Miłośnicy prawdziwego luksusu mogą dodatkowo skorzystać z oferty obsługi VIP, obejmującej całościowy pakiet udogodnień od przyjazdu na parking do zorganizowanej odprawy.
„Obsługa VIP na lotnisku w Hamburgu pozwala naszym gościom odzyskać czas, który w przeciwnym wypadku straciliby w kolejkach do odprawy albo podczas kontroli bezpieczeństwa” – tak Faik Bozdoga, Manager Lounge & VIP na lotnisku w Hamburgu, opisuje zalety ekskluzywnej oferty.
„Tak zyskany czas goście mogą wykorzystać do pracy lub na przyjemności. Dodatkową korzyścią jest możliwość odprężenia się: nareszcie można choć na chwilę zapomnieć o stresie – VIP-owska obsługa lotniska w Hamburgu zajmie się bez wyjątku wszystkim”– dodaje Bozdoga.
Dwóch osobistych opiekunów pasażera VIP wita gościa i jednocześnie dyskretnie załatwia wszystkie formalności. Opiekun bierze na siebie odprawę bagażu i check-in, tymczasem gość zostaje przeprowadzony przez indywidualną kontrolę bezpieczeństwa bezpośrednio do stylowego prywatnego pomieszczenia z panoramicznym widokiem na płytę postojową. Opiekun nieustannie kontroluje czas. „Nasi goście mogą sami zdecydować, czy chcą wsiąść do samolotu jako pierwsi czy jako ostatni” -wyjaśnia Manager Lounge & VIP lotniska. Krótko przed odlotem opiekun przychodzi po gościa z kartą pokładową i osobiście odprowadza go do samolotu. Jeżeli maszyna stoi daleko, goście mogą do niej wygodnie dojechać luksusową limuzyną BMW 7.
Więcej informacji: https://www.boconcept.com/pl-pl/ i na https://www.hamburg-airport.de/

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.