Magiczny zamek w pokoju dziecka z Tikkurila krok po kroku
Practum Consulting
Bukowińska 22/107
02-703 Warszawa
kinga.szkutnik|practum.pl| |kinga.szkutnik|practum.pl
609884480
www.practum.pl
Księżniczki, rycerze i pojedynki to motywy uwielbianych przez dzieci zabaw. Stworzenie bajkowego królestwa, które będzie nie tylko urzekające, ale również praktyczne, wcale nie musi być trudne. Tikkurila Kids Style, czyli paleta 24 kolorów farb wybranych specjalnie dla dzieci, pozwoli wykreować rozwijający wyobraźnię i kreatywność zamek w sypialni naszych pociech.
Pomieszczenia najmłodszych powinny pobudzać ich fantazję, dlatego zawsze warto umożliwić dzieciom wprowadzenie do aranżacji własnych pomysłów. Zamkowe mury wykonane na ścianie za pomocą farby tablicowej Tikkurila Liitu w ulubionych kolorach malucha będą idealnym miejscem dla radosnych, dziecięcych rysunków. Co więcej, farbę można zastosować również na meblach i drobnych elementach dekoracyjnych, co daje jeszcze więcej aranżacyjnych możliwości.
By stworzyć oryginalny błękitny zamek na początek ścianę należy pomalować farbą Tikkurila Optiva Satin Matt 7 w odcieniu Y353 Cumulus. Następnie przystępujemy do malowania zamkowych murów, po których da się pisać kredą. Aby je wykonać, należy narysować prostą poziomą linię na wysokości 130 cm od połogi. Będzie ona stanowić górną krawędź muru. Blanki wystarczy odrysować za pomocą złożonej kartki papieru formatu A4, przesuwając ją w bok wzdłuż zaznaczonej poziomej linii. Tak przygotowane kontury trzeba zaznaczyć przy użyciu szerokiej taśmy malarskiej i za pomocą małego wałka pomalować krawędzie farbą tablicową Tikkurila Liitu w kolorze J354 Daydream. Resztę muru wystarczy dwukrotnie wypełnić farbą, używając dużego wałka malarskiego. Ważne, by przed nałożeniem drugiej warstwy odczekać minimum 4 godziny, a taśmę malarską usunąć zaraz po zakończeniu malowania.
Aby urozmaicić wystrój, korzystając ze złotej farby Tikkurila Taika Pearl Paint, można stworzyć mieniące się zagłówki łóżek w kształcie korony. Wisienką na torcie będzie namalowanie na czubku korony drogocennych klejnotów w radosnych kolorach, np. F306 Sorbet lub H336 Candyfloss. Królewskie kosztowności będzie też przywodzić na myśl stylizowana na antyk rama lustra pomalowana na złoty odcień.
Więcej informacji wraz z instrukcją, jak zaaranżować zamek w pokoju dziecka można znaleźć pod linkiem: https://tikkurila.pl/inspiracje/magiczny-zamek.
Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość
Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.
Konsument
Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.
Żywienie
Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
|
|
|