Komunikaty PR

Małe wielkie meble. Stoliki do salonu – w niejednej roli

2024-07-22  |  13:00
Biuro prasowe

Służą do tego, by odstawić filiżankę z herbatą lub kieliszek z winem. Ale przecież nie tylko! Stoliki popularnie zwane kawowymi mają też szereg innych ważnych funkcji. Od kwestii czysto praktycznych – w czym wciąż potrafią zaskakiwać – po estetyczne. Marka Bizzarto rozwinęła więc gamę modeli, które pragmatyzm ujmują w wyrafinowaną, a nawet artystyczną formę.

Stoliki towarzyszące sofom lub fotelom realizują ogromnie ważne zadania. Dopełniają układ mebli do siedzenia, organizując komunikację we wnętrzu. Zarazem osobom siedzącym w mniejszej czy większej grupie zapewniają odczucie przytulności – gdyby nie one, nawet obszerna sofa w dużym pomieszczeniu wydawałaby się pewnie samotną wyspą. Ale przecież stolik może stać nie tylko przed kanapą lub fotelem, lecz równie dobrze obok albo za, jeśli mowa o meblach odsuniętych od ściany.

Na stolikach w salonie na ogół prezentujemy najpiękniejsze albumy albo czasopisma. Ich dobór wiele mówi o zainteresowaniach domowników, może być wręcz komunikatem świadomie wysyłanym do gości. Na blatach czy półkach chętnie komponujemy także dekoracje sezonowe czy okolicznościowe. Ale i same w sobie meble te stanowią akcenty stylu, koloru czy szlachetnego materiału. Dopełniają w ten sposób aranżację wnętrza, podkreślają jego charakter albo w kontrastowy sposób przełamują. To jednak wciąż nie wszystko. Modele, które wyszły spod ręki najbardziej utalentowanych projektantów, wzbogacają wnętrze niczym dzieła sztuki.

Krajobraz księżycowy

Jednym z bestsellerów Bizzarto jest lekki, minimalistyczny stolik Moon. Model ten występuje w wielu wysokościach oraz średnicach. Całą kolekcję łączy jednolita czarna barwa, zniuansowana jednak za sprawą faktury blatu – nawiązującej do łupka. Blat ten powstał z niezwykle trwałego materiału, który jest tyleż dekoracyjny, co trwały i łatwy w pielęgnacji. Tak by ani chwil relaksu, ani spotkań z najbliższymi nie mącił niepokój z powodu np. rozlanego napoju.

Geometria koła

Do najbardziej zachwycających nowości w katalogu marki należy stolik Tondo. Autorów z uznanej pracowni Grynasz Studio zainspirowały rzeźby Katarzyny Kobro. Rzeźbiarska, schodkowa forma wykonana ze stali przechodzi w trzy blaty z funkcją kieszeni-schowków. Dzięki temu łatwo mieć pod ręką potrzebne drobiazgi, ale bez wrażenia przestrzeni przeładowanej przedmiotami. Dodatkowe efekty wizualne można z kolei uzyskać dobierając odpowiedni do wnętrza materiał blatów. Model ten, niełatwy do wykonania, powstaje dzięki rzemieślnikom z ogromnym doświadczeniem. O ich mistrzostwie łatwo się przekonać, oglądając z bliska perfekcyjną jakość wykończeń.

Za kulisami

Podobne walory przynosi stolik Purro – kolejne dzieło pracowni Grynasz Studio. Stolik ten, dostępny w wersji okrągłej i owalnej, wyróżniają pionowe przegrody w skośnym układzie. Lekka, ażurowa forma, zainspirowana dziedzictwem architektury modernistycznej, wzbogaca wnętrze o grę światłocienia albo pomaga uporządkować albumy czy magazyny. Model ten w zależności od potrzeb może powstać z litego dębu (w naturalnym odcieniu, w barwie orzecha lub w czerni) albo z płyty we wskazanym odcieniu z palety RAL. To ogromna gama możliwości!

Pod bokiem

Stoliki Dune – należące do szerszej kolekcji mebli do salonu o tej samej nazwie – powstały, by wzbogacić scenariusz użytkowy sof modułowych. Zgodnie z zamysłem projektantów z pracowni Grynasz Studio mogą więc towarzyszyć kanapom (w roli niskich podłokietników czy łączników pomiędzy modułami tapicerowanymi), ale równie dobrze służą jako wolnostojące regaliki. I to nie tylko w salonie. Podobnie jak Purro, dostępne są w wersji z drewna litego w wykończeniu z naturalnego dębu, w kolorze orzecha lub w czerni, albo lakierowane na jeden z niezliczonych kolorów.

Niepodobne

Ten projekt tchnie luksusem. Niskie, horyzontalne stoliki Twin występują w trzech kształtach (kwadratu, prostokąta i owalu) oraz dwóch wykończeniach do wyboru: w całości z drewna albo z blatem z zachwycającego czarnego marmuru z siateczką jasnych żył. Zarówno układ słojów, jak i wzór kamienia za każdym razem jest inny, dlatego zawsze są niepowtarzalne. Autorzy z pracowni Grynasz Studio ekskluzywną formę wzbogacili o dwie dekoracyjne, a przy tym niezwykle pojemne szuflady (stąd nazwa kolekcji oznaczającej bliźnięta). Umieszczone asymetrycznie, dodają bryle uroku, choć zarazem stanowią ważny element funkcjonalności salonu. Wszystko po to, by zapewnić użytkownikom doskonałe warunki do relaksu w zachwycająco pięknym otoczeniu. 

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Daydream: wnętrza, które wypełnia łagodność Biuro prasowe
2024-07-22 | 15:22

Daydream: wnętrza, które wypełnia łagodność

Szybkie tempo życia i pełna stresów codzienność wymuszają potrzebę wewnętrznego wyciszenia i odpoczynku, które pozwolą przywrócić równowagę i harmonię.
Dom Sprytne rozwiązania w aranżacji łazienki
2024-07-22 | 13:00

Sprytne rozwiązania w aranżacji łazienki

Urządzając łazienkę poszukujemy funkcjonalności, trwałości i efektu „wow”. Rozglądamy się za rozwiązaniami, które pozwolą nam zrealizować najbardziej śmiałe
Dom Kuchnia a feminizm
2024-07-22 | 09:00

Kuchnia a feminizm

Na przełomie XIX i XX wieku krajobraz kuchni uległ znaczącym zmianom, a pionierki takie jak Katherine Witcher i Margarethe Schütte-Lihotzky odegrały kluczową rolę w przekształceniu

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.