Mariaż fotografii i technologii - debiut LEO na Artshow
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Na warszawskim Artshow zadebiutowała marka LEO, która w swoich obrazach proponuje zupełnie nowe, świeże podejście do sztuki. Na wystawie zwiedzający mogli zobaczyć i, co najważniejsze, poczuć niesamowite fotografie dronowe wykonane w Polsce i na Islandii. Autorami zdjęć są wybitni fotografowie: Marek Biegalski, Tomasz Gładys oraz Marcin Giba. Do grona wybitnych artystów dołączy niebawem kolejny fotograf i podróżnik Kévin Pagès.
Obrazy LEO to innowacyjny sposób na odkrywanie i kontemplowanie piękna natury. Znakomite fotografie z najpiękniejszych zakątków świata to oryginalna propozycja aranżacji ścian w przestrzeniach mieszkalnych i biurowych. W obrazach LEO kluczowe jest połączenie doskonałych kadrów z technologią DeePrint. Dzięki przestrzennej formie druku każdy szczegół fotografii staje się bardziej wyraźny i wręcz namacalny.
Podczas tworzenia kolekcji fotografowie wykorzystywali drony, aby uchwycić zjawiskowe krajobrazy z lotu ptaka. Dzięki temu podziwiamy majestatyczne wulkany, malownicze rezerwaty przyrody, kręte rzeki polodowcowe i sielskie pola uprawne z zupełnie nowej, niedostępnej z poziomu ziemi perspektywy. To więc nie tylko możliwość posiadania w domu czy biurze oryginalnych zdjęć, ale także szansa na odkrywanie widoków, które zwykle pozostają poza zasięgiem ludzkiego wzroku. "Podążamy za misją uchwycenia piękna przyrody w sposób, który nigdy dotąd nie był możliwy" – mówią Łukasz Kmieciński i Dawid Czarnik, założyciele marki. „Poprzez zdjęcia stworzone w oparciu o technologię druku przestrzennego, pragniemy umożliwić ludziom poczucie, że znajdują się w samym sercu natury, z każdym szczegółem i każdym konturem wyczuwalnym pod palcami" – dodają.
Poczuj głębię przemijającej natury
Wyjście poza schemat klasycznego prezentowania obrazów robi furorę na całym świecie – wystarczy przywołać fenomen immersyjnych wystaw dzieł artystów takich jak Pablo Picasso, Vincent van Gogh czy Salvador Dalí. Ich efektem są interaktywne wydarzenia, w których ożywione obrazy otaczają odbiorcę z każdej strony. W przypadku LEO mamy do czynienia z tradycyjnymi fotografiami, które same w sobie mogą zapewnić wspaniałe wrażenia wizualne. Jednak twórcy marki postanowili pójść o krok dalej, stawiając na empiryczny kontakt z dziełami Marka Biegalskiego, Tomasza Gładysa i Marcina Giby. Technologia druku DeePrint sprawiła, że płynącej rzeki czy koron drzew można było dotknąć, czując ich teksturę, wypukłość i głębię.
Pokazana podczas Artshow wystawa "Panta rhei” to swoisty hołd dla pejzaży z wyjątkowych miejsc; od polskich pól uprawnych, po wulkany Islandii. Dzięki DeePrint fotografie nabierają życia i głębi, przenosząc oglądających do świata, gdzie natura staje się bliższa, bardziej zmysłowa i inspirująca. LEO udowadnia, że przestrzenne fotografie to doskonała i innowacyjna forma sztuki, którą z powodzeniem można wykorzystać w aranżacji wnętrz. Obrazy łączące fotografie z technologią nie tylko dodają klasy i charakteru pomieszczeniom, ale stanowią także wstęp do interesujących rozmów z klientami i przyjaciółmi.
Przy okazji warto wspomnieć, że sygnowane przez LEO prace, to także narzędzie edukacyjne, które pomaga w podnoszeniu świadomości na temat ochrony przyrody i ekologii. Dotykając i eksplorując obrazy LEO rozumiemy i bardziej doceniamy przemijające piękno oraz delikatność naszego środowiska naturalnego, poddawanego ciągłym zmianom.
Marka LEO jest Partnerem Fundacji Code for Green i przekazała już 116 tys. zł zebranych podczas licytacji na realizację programu wprowadzającego sprawczą edukację o ochronie wód do polskich szkół.
Na hasło Artshow do 15 marca fotografie można nabyć z 20% rabatem.
Więcej informacji: https://leo-art.com/
![Przed nami upalne dni – koniecznie zadbaj o przesłony na okna! Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_619738578,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Przed nami upalne dni – koniecznie zadbaj o przesłony na okna!
![Przestrzeń pełna satysfakcji](/files/_uploaded/glownekonf_1815081200,w_300,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Przestrzeń pełna satysfakcji
![JAK STWORZYĆ WYCISZAJĄCĄ PRZESTRZEŃ](/files/_uploaded/glownekonf_234118413,w_226,wo_300,ho_169,_small.jpg)
JAK STWORZYĆ WYCISZAJĄCĄ PRZESTRZEŃ
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Moda
![](/files/1922771799/luna-tydzien-mody-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.
Transport
Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową
![](/files/1922771799/nguyen-ai-wypadki-foto,w_133,_small.jpg)
Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.
Media
Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy
![](/files/1922771799/carlos-abonament-rtv-foto-1,w_133,_small.jpg)
Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.