Na te błędy trzeba uważać podczas instalacji kotłowni
W niepewnych czasach, kiedy efektywność energetyczna i zrównoważone źródła energii stają się coraz ważniejsze, instalacja kotłowni wodnych, parowych i wodno-parowych odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu nie tylko wydajności, ale także bezpieczeństwa naszych systemów grzewczych i energetycznych. Niemniej jednak, proces ten może być pełen wyzwań i potencjalnych pułapek, które, jeśli nie zostaną odpowiednio uwzględnione, mogą prowadzić do poważnych problemów. Jakie najczęściej błędy są popełniane podczas instalacji kotłowni wodnych, parowych oraz wodno-parowych i jak ich uniknąć? Podpowiadamy.
Ceny energii w Polsce niepokoją zarówno przedsiębiorców, jak i indywidualnych odbiorców. Urząd Regulacji Energetyki jeszcze nie ogłosił stawek, jakie będą obowiązywać od przyszłego roku. Jednakże brak tarcz solidarnościowych, mrożenia energii i powrót VAT-u mogą spowodować drastyczne wzrosty cen energii. Coraz więcej firm, czy spółdzielni mieszkaniowych inwestuje w kotłownie wodne, parowe, czy wodno-parowe, by zaoszczędzić pieniądze. A jakie błędy są najczęściej popełniane podczas instalacji?
Częsty błąd: niezgodny z kierunkiem przepływu czynnika montaż urządzeń
Nieprawidłowy montaż urządzeń, takich jak pompy, filtry, zawory, liczniki ciepła i inne, w sposób niezgodny z kierunkiem przepływu czynnika, może prowadzić do poważnych problemów w instalacji kotłowni wodnych, parowych i wodno-parowych.
– Montaż urządzeń w sposób niezgodny z kierunkiem przepływu wpływa na ich wydajność. Na przykład, jeśli pompa jest zamontowana w odwrotny sposób, to doprowadza do obniżonej wydajności całego systemu – mówi Wiktor Dowgań z INERGIS. – Nieprawidłowy montaż zmusza urządzenia do zwiększonej pracy, aby pokonać przeszkodę w postaci nieodpowiedniego kierunku przepływu. To z kolei zwiększa zużycie energii, co jest nie tylko kosztowne, ale również nieekologiczne.
Montaż urządzeń w sposób niezgodny z kierunkiem przepływu może prowadzić także do nadmiernego zużycia części, co zwiększa ryzyko awarii.
Kolejnym, istotnym błędem jest zamiana miejscami podłączenia rurociągów (podłączenie rurociągu zasilającego do powrotu, a powrotnego do zasilającego).
Pozostałe błędy wymieniane przez eksperta:
- napełnienie instalacji wodą nieuzdatnioną chemicznie;
- prowadzenie rurociągów bez spadku w kierunku wykonanych ich odwodnieni;
- złe rozmieszczenie punktów/podpór stałych i przesuwnych rurociągów;
- za duże odstępy pomiędzy uchwytami rurociągów;
- brak wykonanych odpowietrzeń rurociągów w najwyższych ich punktach i spustów dla odwodnienia instalacji;
- brak wykonanych spustów z króćca wylotowego zaworu bezpieczeństwa;
- brak możliwości łatwego dostępu do instalacji podczas jej przeglądów – za mała odległość frontu kotła od ściany, za niskie pomieszczenie (np. czyszczenie płomieniówek kotła, wymiana anody magnezowej w zasobniku c.w.u.);
- wykonanie instalacji z różnych materiałów (np. często widoczne jest używanie przez instalatorów do instalacji c.o. kształtek ocynkowanych zamiast czarnych);
- brak wykonania izolacji rurociągów wody zimnej tzw. izolacji przeciwroszeniowej co w niesprzyjających odpowiednich do tego warunkach temperaturowych powoduje tzw. „pocenie się rur”, czyli skraplanie się pary wodnej występującej w powietrzu na chłodniejszej powierzchni;
- przy kotłach zasilanych gazem LPG wykonanie zagłębień w posadzce kotłowni np. studzienki schładzającej, odwodnienia liniowego, itp. – ten gaz jest cięższy od powietrza i w przypadku nieszczelności instalacji gazowej gromadzi się przy posadzce, a tym samym w zagłębieniach co grozi niekontrolowanym jego wybuchem.
Do czego prowadzą błędy w instalacji?
Błędy w instalacji kotłowni wodnych, parowych oraz wodno-parowych mają wpływ na funkcjonowanie systemu. Np. dobór nieodpowiedniego kotła prowadzi do nadmiernego zużycia energii lub niskiej wydajności instalacji. Wszystkie błędy, jakie zostały wymienione mogę prowadzić do:
- zmniejszenia wydajności instalacji;
- nadmiernego zużycia energii;
- zwiększenia ryzyka awarii;
- pogorszenia jakości ciepła lub pary;
- konieczności napraw i modyfikacji.
Mając na uwadze listę błędów, jaka może wystąpić podczas instalacji kotłowni wodnych, parowych oraz wodno-parowych warto współpracować ze sprawdzonym partnerem, który posiada odpowiednie doświadczenie i wie, w jaki sposób przygotować instalację.
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.