Niezawodny klej do glazury i terakoty
Best Brands PR
Słomińskiego
00-195 Warszawa
bestbrandspr|bestbrandspr.pl| |bestbrandspr|bestbrandspr.pl
0-22 251 66 86
www.bestbrandspr.pl
Płytki ceramiczne powszechnie cenione są za wysoką trwałość i estetykę. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego kleju do ich montażu będą inwestycją na długie lata.
Bogata oferta płytek ceramicznych nierzadko sprawia, że wybór najlepszego rozwiązania dla konkretnego wnętrza zajmuje więcej czasu, niż moglibyśmy przypuszczać. Pod uwagę musimy wziąć nie tylko walory dekoracyjne płytek, ale również ich parametry techniczne, takie jak antypoślizgowość czy odporność na ścieranie. Z tego powodu ostateczną decyzję z pewnością warto podjąć po konsultacji z fachowcem. Pamiętajmy także, że nawet wysokiej jakości płytki ceramiczne nie spełnią dobrze swojej funkcji, jeżeli popełnimy błędy podczas ich układania. Jedną z kluczowych kwestii w tym zakresie jest dobór właściwego kleju do płytek. Decydując się na klej do glazury i terakoty 24 A marki Soudal, zyskamy gwarancję, że okładzina płytkowa będzie solidnie i trwale zamontowana.
Klej 24 A firmy Soudal jest klejem na bazie dyspersji styrenowo-akrylowej, przeznaczonym do zastosowań wewnętrznych. Ma on znakomitą przyczepność do typowych podłoży budowlanych (m.in. do tynku, betonu, cegły, kamienia, drewna i płyt drewnopochodnych), wyróżnia się bardzo wysoką siłą spojenia oraz doskonale sprawdzi się przy klejeniu zarówno podłogowych, jak i ściennych płytek ceramicznych. Ze względu na wodoodporne właściwości z powodzeniem może być używany w pomieszczeniach o podwyższonym stopniu wilgotności. Ponieważ jest elastyczny w szerokim zakresie temperatur, powszechnie wykorzystuje się go do klejenia płytek na ścianach i podłogach z ogrzewaniem podłogowym. Co więcej, zalecany jest także do klejenie metodą „płytka na płytkę”, co oznacza, że nie musimy zrywać starej okładziny podczas prac remontowych.
Klej do glazury i terakoty 24 A marki Soudal jest ponadto całkowicie bezpieczny dla środowiska – nie tylko nie emituje szkodliwych związków lotnych, ale również oferowany jest w ekologicznym opakowaniu z tworzywa PCR, czyli tworzywa, które pochodzi z recyklingu i może być wielokrotnie przetwarzane.
![Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_928962341,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Prace ociepleniowe latem. Co trzeba wiedzieć
![Marcin Giba gościem LEO w Domotece](/files/_uploaded/glownekonf_1484471617,w_253,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Marcin Giba gościem LEO w Domotece
![Soudal wspiera edukację młodych architektów](/files/_uploaded/glownekonf_2109262602,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Soudal wspiera edukację młodych architektów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Konsument
![](/files/1922771799/murawski-gniazdownicy-foto-1,w_274,_small.jpg)
Co trzecia osoba w wieku 25–34 lata nadal mieszka z rodzicami. Większość gniazdowników pracuje
1,7 mln, czyli 33 proc., młodych Polaków to tzw. gniazdownicy. – To osoby w wieku od 25 do 34 lat, które nadal mieszkają z rodzicami, nie posiadają własnych dzieci, współmałżonka, nie są również po rozwodzie lub nie są wdowcami – tłumaczy Paweł Murawski, konsultant z Głównego Urzędu Statystycznego. Zjawisko to jest silniejsze wśród mężczyzn i na obszarach mniej zaludnionych. W dużych miastach i aglomeracjach odsetek gniazdowników jest znacznie niższy.
Media
Robert El Gendy: Jestem śpiochem i przychodzę do studia w ostatniej chwili. Raz nie obudziłem się na czas i dopiero telefon z redakcji postawił mnie na nogi
![](/files/1922771799/el-gendy-wstawanie-foto,w_133,_small.jpg)
Prezenter „Pytania na śniadanie” zaznacza, że lubi sobie pospać, dlatego prowadzenie porannego programu to dla niego prawdziwe wyzwanie. Musi się bowiem sporo natrudzić, by być w studiu telewizyjnym na czas. Zazwyczaj nie udaje mu się jednak obudzić wraz z dźwiękiem pierwszego budzika i zdarzyło się, że z głębokiego snu wyrwał go dopiero telefon od produkcji „Pytania na śniadanie”.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
![](/files/1922771799/zdrowie-ukraincy-foto_1,w_133,r_png,_small.png)
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.