Nowe lampy Baris Square od Lena Lighting
Nowoczesny design, szerokie możliwości aranżacyjne i energooszczędność – oto cechy nowej linii lamp Baris Square LED od wiodącego producenta systemów oświetleniowych Lena Lighting. Oprawy o klasycznym, kwadratowym kształcie wyróżniają się wysoką efektywnością świetlną, a także wieloma dostępnymi rozmiarami, co pozwala na stworzenie podsufitowych, dekoracyjnych kompozycji.
Baris Square to nowa odsłona dobrze znanych opraw świetlnych Baris od Lena Lighting. Tym razem jednak projektanci marki zaproponowali zupełnie nowy, kwadratowy kształt, który doskonale wpisuje się w przestrzenie utrzymane w nowoczesnym stylu. Baris Square 40 LED oraz Baris Square 52 LED sprawdzą się więc jako główne źródło światła w pomieszczeniach hotelowych, restauracyjnych, salach konferencyjnych, a także w nowoczesnych biurowcach.
- Nasze nowe lampy zaprojektowaliśmy z myślą o wnętrzach reprezentacyjnych, w których dużą rolę odgrywa nie tylko odpowiednie doświetlenie, ale także estetyka. Kwadratowy kształt kloszy, z których emitowane jest światło w dwóch temperaturach barwowych, a także łącznie siedem różnych rozmiarów zapewnia ogromne możliwości aranżacyjne. – mówi Marzena Lesińska Pełnomocnik ds. Marketingu Lena Lighting. Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia efektywności świetlnej, szczególnie w obliczu wzrostu cen za pobór energii elektrycznej. Rodzina lamp Baris to gwarancja energooszczędności przy zachowaniu doskonałych parametrów świetlnych. – podsumowuje Marzena Lesińska.
Lampy z linii Baris mają klosze pryzmatyczne lub mleczne i są wyposażone w wydajne moduły LED emitujące barwę w dwóch temperaturach barwowych: 3000 i 4000 K.
Sam korpus lamp Baris Square LED występuje w trzech podstawowych, neutralnych kolorach: białym, czarnym oraz szarym. Jednak istnieje możliwość wyboru dowolnych kolorów z palety RAL na zapytanie. Model Baris Square 40 dostępny jest w trzech imponujących rozmiarach (600 mm x 600 mm, 880 mm x 880 mm i 1160 mm 1160 mm), natomiast Baris Square 52 w czterech (610 mm x 610 mm, 890 mm x 890 mm, 1170 mm x 1170 mm i 1450 mm x 1450 mm). Lampy można dowolnie łączyć, tworząc wyjątkowe efekty dekoracyjno-świetlne. Regulowane długości zwiesi pozwalają na jeszcze większe urozmaicenie kompozycji podsufitowej, która nie tylko zapewni znakomite doświetlenie pomieszczenia, ale także przyciągnie wzrok użytkowników.

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Czym stresują się Polacy? Finanse i obowiązki domowe w czołówce. Wyniki badań
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie
Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.
Infrastruktura
Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.
Muzyka
Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel

Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.