Nowe pomysły dekoracyjne od Annie Sloan
Chciałbyś samodzielnie udekorować swoje mieszkanie, aby dodać mu uroku, ale obawiasz się, że brak Ci dekoratorskiej smykałki? Teraz każdy może odkryć w sobie artystę, dzięki gotowym szablonom do dekoracji pomysłu Annie Sloan.
Poza swoją legendarną już farbą Chalk Paint™ Annie Sloan opracowała wiele produktów, dzięki którym każdy może przeprowadzić kompleksową metamorfozę wnętrz. Tej jesieni, artystka oraz ekspertka w dziedzinie kolorów i technik dekoracyjnych, wprowadza na rynek sześć nowych szablonów w rozmiarach A4 i A3, inspirowanych miejscami bliskimi jej sercu, zarówno w pobliżu, jak i z dala od domu.
Podczas wyprawy do Radżastanu uwagę artystki zwróciły tradycyjne indyjskie meble inkrustowane kością. Stały się one inspiracją do stworzenia szablonu Faux Bone Inlay. Szablon składa się z trzech oddzielnych elementów, w tym głównego wzoru oraz wyboru obramowań i narożników, które w połączeniu dają projekt w formacie A3. W zestawie znajdują się również elementy mniejszych zdobień, które pozwolą nam spersonalizować wzór.
Do wykonania efektownych dekoracji potrzeba jedynie farby i pędzla, a możliwości kreacji dzięki gotowym szablonom są nieograniczone. Moja najważniejsza wskazówka, to mniej znaczy więcej – wyjaśnia Annie. – Użycie mniejszej ilości farby pozwoli zachować idealną linię wzoru i zapewni efektowne wykończenie.
Korzystając z trzyczęściowego szablonu Faux Bone Inlay możemy udekorować orientalnymi wzorami ściany, drzwi, blaty i fronty mebli czy dodatki w domu, ponieważ farba Chalk Paint™ może być z powodzeniem stosowana na większości popularnych materiałów. Dekoratorską fantazję pozwoli nam rozwinąć stworzona przez Annie paleta kolorów farb Chalk Paint™ składająca się z 42 wysmakowanych odcieni.
Więcej informacji na stronie: https://www.anniesloan.com/pl/
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Luksus, który nie przytłacza
Klienci zaakceptowali naszą wizję architektoniczną
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.