Nowe salony i moc aktywności w trudnym czasie – Domoteka podsumowuje rok
Rok 2020 zaskoczył wszystkich. Wymagał elastycznego funkcjonowania w kontekście restrykcji, a także podejmowania nietypowych kroków. Domoteka maksymalnie wykorzystała ten czas. Grono najemców stale się powiększało – nowe salony zajęły powierzchnię blisko 1100 metrów kwadratowych. Działalność stacjonarną uzupełniały też zróżnicowane aktywności online. Dzięki temu Domoteka w kolejny rok wkracza z dumą i optymizmem, nie zwalniając tempa.
Witając 2020 rok, nikt nie spodziewał się, co on przyniesie. A zaskoczeń było mnóstwo – zwłaszcza w związku z pandemią, czyli sytuacją, z którą współcześnie jeszcze się nie mierzyliśmy. W tym trudnym czasie dobrze odnalazły się głównie firmy elastyczne oraz otwarte na rozwiązania, jakie zapewnia świat online. To zresztą właśnie w nim spędziliśmy mnóstwo czasu w 2020 roku. Domoteka w pełni wykorzystała te możliwości, konsekwentnie rozwijając przy tym swoją ofertę stacjonarną. – Rok 2020 nikogo nie oszczędzał, jednak dzięki kreatywności, elastyczności i poszukiwaniu nowych dróg Domoteka zdobyła cenne doświadczenia. Czujemy się silniejsi, jeszcze bardziej zmotywowani do tego, by oferować klientom zarówno design najwyższej jakości, jak i inspiracje wnętrzarskie oraz nowatorskie narzędzia online. Ani na moment nie zwalniamy kroku – mówi Agata Brzezińska, Head of CEE z firmy Pradera, właściciela Domoteki.
Nowe miejsca inspiracji
25 lutego, jeszcze przed wiosennym lockdownem, w Domotece otworzył się pierwszy w Warszawie stacjonarny salon Dekoria – jednej z najbardziej znanych i cenionych polskich firm z branży dekoracji wnętrz. Klienci zyskali moc inspiracji w postaci pomieszczeń zaaranżowanych zgodnie z najnowszymi trendami. Do tego doszły wygodne narzędzia, takie jak ekrany dotykowe pozwalające lepiej poznać ofertę marki oraz infokioski do indywidualnych konfiguracji produktów. Oferta Dekorii to m.in. kilkaset rodzajów tkanin, a także meble, dekoracje okienne, ozdobne poduszki, pościel, obrusy czy lampy. Salon w Domotece zajmuje powierzchnię ponad 850 metrów kwadratowych.
Po weekendzie majowym, kiedy na nowo otworzyły się placówki handlowe, Domoteka przygotowała liczne niespodzianki dla klientów. Jedną z nich była przestrzeń coworkingowa Domospace pełniąca trzy funkcje: strefy wypoczynku, twórczej pracy oraz inspiracji. Nowe miejsce powstało z myślą m.in. o klientach odwiedzających Domotekę oraz o architektach wnętrz. W części do pracy mogą oni spokojnie omówić projekt, opracować plan zakupowy czy wybrać pasujące elementy wystroju. Z kolei najemcy Domoteki zyskali przestrzeń do organizowania spotkań biznesowych.
Oprócz Domospace na odwiedzających czekał również nowy interaktywny kiosk informacyjny Wayfinder pozwalający lepiej zapoznać się z planem Domoteki, a także dowiedzieć się o aktualnych promocjach w salonach. Domoteka przeszła również rewitalizację. Przeprowadzono malowanie korytarzy i remont toalet w nowoczesnym i eleganckim stylu, wymieniono lampy w częściach wspólnych i holu głównym oraz wprowadzono nowe oznakowanie kierunkowe. Inna nowość to odświeżona strefa rodzinna (pokój rodzica i dziecka).
Mocne zakończenie roku przyniósł grudzień, kiedy w Domotece zadebiutował pierwszy w Polsce salon włoskiej marki Zuliani Arredi (powierzchnia 92 metrów kwadratowych). W jej ofercie można wyróżnić dwa kierunki stylistyczne: nowoczesny, a także klasyczny, nawiązujący do stylów historycznych z regionu Wenecji i Florencji. Osoby zainteresowane włoskim wzornictwem mogą je zatem odkrywać w wielu ciekawych aspektach. Również w grudniu odwiedzających powitał powiększony salon mebli kuchennych Nolte w odświeżonej formule i nowej lokalizacji – na parterze Domoteki (powierzchnia 140 metrów kwadratowych). Zaprezentowane są w nim rozbudowane ekspozycje, które do tej pory cieszyły się dużym uznaniem klientów, uzupełnione sporą listą nowości.
Rok 2020 zaowocował także podpisaniem umów na nowy lokal Dion oraz showroom Rolf Benz. Dzięki temu już przygotowano solidny grunt pod dalszy rozwój oferty, jaki czeka na klientów w bieżącym roku.
Aktywności online i wsparcie dla najemców
W związku z trudną sytuacją najemców, którzy okresowo nie mogli prowadzić sprzedaży stacjonarnej, Domoteka podjęła stosowne działania, by udzielić im wsparcia. Klienci mogli więc zdalnie kontaktować się z najemcami i ekspertami wybranych salonów, a także korzystać tą drogą ze wskazówek m.in. w zakresie doboru idealnych mebli oraz wyposażenia wnętrz. Jeszcze wiosną uruchomiono też wygodne narzędzie 3D online dla klientów, które pozwala włączyć meble z oferty Domoteki w aranżację domu, mieszkania czy biura, tak aby sprawdzić, jak prezentują się w danej przestrzeni i czy pasują do niej kolorystycznie.
Sztuka i fotografia
Ciepłe miesiące przyniosły dwie wystawy w Domotece. 2 lipca odbył się wernisaż otwierający wystawę malarstwa „Yes Art”, na której prezentowano obrazy trzech zdolnych artystek z grupy 3xA: Anety Gwóźdź, Aleksandry Hajdas-Rutkowskiej oraz Aleksandry Wiszniewskiej. Dzieła eksplorowały złożony świat kobiety, a także codzienność pełną wszelkich holizmów, takich jak celebrytoholizm, zakupoholizm, konsumpcjonizm i narcyzm. Nie tylko zachwycały formą i pomysłowością, lecz także stanowiły gotowy element wysmakowanego wnętrza. Obrazy były też oferowane w sprzedaży po bardzo atrakcyjnych cenach.
Z kolei 17 września zorganizowano wernisaż wystawy #NoBeautyInPlastic, prezentujący fotografie Daniela Petryczkiewicza. Projekt zwracał uwagę na problem zanieczyszczenia środowiska plastikiem, stanowiącym symbol dzisiejszego świata konsumpcji – jednorazowości i żądzy ciągłego wzrostu, prowadzących nas na skraj katastrofy klimatycznej. Zaproszeni goście, w tym przedstawiciele mediów, blogerzy, aktywiści i osoby zainteresowane ekologią, mieli okazję poznać kulisy powstawania projektu i idee, które za nim stoją, a także porozmawiać z twórcą prac. Prezentacji fotografii towarzyszył więc ważny aspekt edukacyjny, a Domoteka aktywnie włączyła się w działania proekologiczne.
Trudny 2020 rok przyniósł wiele wyzwań, ale też sukcesów. Dzięki temu Domoteka, wzbogacona o cenne doświadczenia, z optymizmem i zapałem do pracy spogląda w 2021 rok – pełen szans i jeszcze nieodkrytych możliwości.

Wąskie regały metalowe do garażu. Praktyczne rozwiązania

Światło dzienne – naturalny energetyk, który zmieni Twoje życie

Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.