Komunikaty PR

Ochrona budynku przed słońcem. Sprawdź, co radzi architekt

2020-06-04  |  13:10
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
Do pobrania jpg ( 0.27 MB )

Co za dużo, to niezdrowo – jak się okazuje dotyczy to również naturalnego światła, którego nadmiar w okresie letnim może powodować przegrzanie wnętrza domu. Jak optymalnie korzystać z dobrodziejstwa słońca? Zobaczcie, co radzą architekci pracowni projektowej Jankowski i Opyrchał.

Lepiej zapobiegać niż leczyć – to kolejne ludowe porzekadło, które sprawdza się w przypadku ochrony budynku przed słońcem. Najlepszy efekt uzyskamy bowiem przeciwdziałając przegrzewaniu pomieszczeń na wczesnym etapie, czyli zanim jeszcze słońce dostanie się do środka domu. Wiele rozwiązań podpowiada architektura Europy południowej, warto też korzystać z lokalnych doświadczeń i najnowszych technologii.

W ochronie budynku przed słońcem pomóc mogą rośliny. Drzewa liściaste – występujące szczególnie od strony południowo-zachodniej – zapewnią zimą niemal nieograniczony dostęp naturalnego światła, latem zaś skutecznie ochronią wnętrze przed przegrzaniem. W naszym regionie tradycyjnie taką rolę pełniły lipy, kasztanowce i dęby, występujące w dworskich parkach, ale też w dzielnicach podmiejskich, tzw. miastach ogrodach. Z tych samych względów dawniej południowe elewacje budynków masowo obsadzano krzewami i pnączami – wyjaśnia arch. Aleksander Jankowski, współwłaściciel pracowni Jankowski i Opyrchał.

Światło optymalnie wykorzystane

Odpowiednie usytuowanie budynku na działce, a co za tym idzie ekspozycja poszczególnych elewacji i przeszkleń względem stron świata, to kwestia kluczowa dla optymalnego wykorzystania dziennego światła we wnętrzu.

W architekturze jednorodzinnej przyjęło się, by przeszklenia części dziennej lokować po słonecznej, południowej i południowo-zachodniej stronie ogrodu. Jednak w związku z wydłużającym się okresem letnim i coraz intensywniejszym nasłonecznieniem, warto brać pod uwagę również szklenie ekspozycji północnej lub północno-wschodniej – uważa Aleksander Jankowski. Stwarza to mieszkańcom możliwość podziwiania „spektaklu” nasłonecznionego ogrodu – światło, zanim dotrze do wnętrza domu, odbija się od zieleni lub elementów małej architektury. Bezpośrednio promienie słoneczne mogą być wpuszczane pod kontrolą przez odpowiednio przygotowane świetliki dachowe i mniejsze otwory.

Liczne możliwości chronienia okien przed słońcem daje kształtowanie detaliczne bryły budynku. Architekt może wykorzystać w projekcie nawisy dachu czy wysunięcia elementów budynku takich jak tarasy, balkony lub podcienia. Może również wprowadzić pergole, trejaże itp.

Ochrona od zewnątrz...

O ile ściany i stropy zazwyczaj wystarczająco zabezpieczają budynek zarówno przed ucieczką ciepła na zewnątrz, jak i przed przegrzaniem, o tyle newralgiczny punkt stanowią okna. Współczesne technologie szklenia (systemy szyb przeciwsłonecznych) zapewniają skuteczną ochronę przed słońcem, jednak kosztem pozbawienia szyb pełnej przezierności. Natomiast okna tradycyjne – pozbawione powłok, mogą tworzyć efekt „szklarni”. Aby mu zapobiec, warto sięgnąć po żaluzje, rolety itp. Pamiętajmy, że przed przegrzaniem lepiej chronią systemy instalowane od strony zewnętrznej, na przykład elektryczne żaluzje, rolety zewnętrzne i markizy poziome – zwraca uwagę architekt.

… i wewnątrz budynku

Jeśli jednak z różnych powodów ochrona przed nadmiernym nasłonecznieniem nie jest możliwa od zewnątrz, pozostają rozwiązania po wewnętrznej stronie okien. Wybierając zasłony warto zwrócić uwagę na stopień przezierności tkaniny – w tej chwili dostępne są materiały nawet w 100% zaciemniające. Różne stopnie gradacji, jak również odmiany tkanin z powłokami odbijającymi promienie słoneczne, występują także w systemach rolet. Możemy też zdecydować się na żaluzje wewnętrzne – drewniane bądź stalowe, o różnych szerokościach lameli lub zastosować rozwiązania naramowe, takie jak plisy, mikrorolety itp.

Ostatecznością pozostają systemy mechanicznego chłodzenia budynku, z wykorzystaniem klimatyzatorów czy pomp ciepła. Warto jednak mieć świadomość, że przy optymalnej lokalizacji i właściwie zaprojektowanym budynku te kosztowne w zakupie, montażu i utrzymaniu urządzenia wcale nie są niezbędne – podsumowuje Aleksander Jankowski.

Fot. mat. prasowe JIO Pracownia Projektowa

Więcej: www.jio.pl

Jankowski i Opyrchał Pracownia Projektowa

Pracownia założona w 2002 roku przez Agatę Opyrchał oraz Aleksandra Jankowskiego ma już na swoim koncie ok. 800 zrealizowanych projektów. Specjalizuje się w projektach wnętrz apartamentów, domów jednorodzinnych i współczesnych rezydencji. Doświadczenia związane z projektowaniem wnętrz, a także przekonanie, iż architektura domu powinna być spójna i nierozerwalna z wnętrzem, sprawiły, iż  równolegle biuro zajmuje się również przygotowaniem pełnobranżowych opracowań architektoniczno-budowlanych domów i rezydencji. Zespół kilkunastu architektów, artystów i projektantów branżowych zapewnia rzetelną wiedzę i fachową usługę doradczą na każdym etapie inwestycji. Pracownia JIO mieści się w zabytkowej kamienicy przy ul. Bagatela 10 w Warszawie.

www.jio.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia? Biuro prasowe
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.
Dom Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
2025-04-25 | 06:00

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Zakup mieszkania to decyzja, której skutki odczuwamy przez lata. Metraż i liczba pokoi są ważne, ale to układ pomieszczeń decyduje o tym, czy nowe mieszkanie będzie
Dom Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu
2025-04-24 | 14:00

Finanse, obowiązki i pogoda: nowe badania pokazują, czym naprawdę stresujemy się w domu

Polacy są społeczeństwem zestresowanym. Ponad połowa martwi się z powodów finansowych, źródłem niepokoju są także sprawy bieżące oraz obowiązki związane

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Doszłam już do takiego momentu, że jak wchodzę do sklepu, to mówię: wcale tego nie potrzebuję. Teraz stawiam na jakość, a nie na ilość

Modelka zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba być bardzo ostrożnym, by nie dać się nabrać na różne sztuczki marketingowe, nie ulegać czarowi wyprzedaży i promocji, a zamiast tego kompletować swoją garderobę z ponadczasowych zestawów, które będzie można wykorzystać na różne okazje. Klaudia Zioberczyk uważa, że greenwashing, czyli wywoływanie u konsumentów poszukujących towarów eko mylnego wrażenia, że oferowany produkt taki właśnie jest, to nieuczciwa praktyka. Temu zjawisku postanowiła więc dokładnie się przyjrzeć w swojej pracy magisterskiej.

Konsument

Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób

Polska jest jednym z liderów Europy w obszarze cyfryzacji sektora usług medycznych. Świadczą o tym m.in. popularność elektronicznych narzędzi zapewniających dostęp do danych zdrowotnych, e-recept czy wirtualna diagnostyka. Polacy są też otwarci na innowacje w zakresie ubezpieczeń zdrowotnych, z których korzysta już blisko 5,5 mln osób. Za pomocą nowej cyfrowej platformy Medicover chce zachęcić klientów do samodzielnej konfiguracji i zakupu polis online.

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.